Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Twoje rodzinne święta...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • may
    Senior
    • 01-2002
    • 1508

    Twoje rodzinne święta...

    Witam,
    Wiadomo, że pochodzimy z różnych rejonów naszego pięknego kraju.Tak więc opowiedzcie o swoich świętach, tradycjach rodzinnych.Co robicie, jak spędzacie święta.To będzie ciekawe.
  • grzech
    Senior
    • 04-2001
    • 4592

    #2
    Ja osobiście przeżywam dychotomię świąteczną. Pochodząc z Podkarpacia (ruskie pierogi, żur na grzybach z uszkami, kapusta z grochem, karp), trafiłem na Podlasie (barszcz czerwony, śledzie, pierogi z kapustą, fasola, kluski z makiem).

    Comment

    • may
      Senior
      • 01-2002
      • 1508

      #3
      grzech napisał(a)
      ... trafiłem na Podlasie (barszcz czerwony, śledzie, pierogi z kapustą, fasola, kluski z makiem).
      Podlasie długie i szerokie: w moim domu dosłownie takie same menu.Dodatkowo racuchy z jabłkami

      Comment

      • crizz
        ...
        • 02-2003
        • 1255

        #4
        Pochodzę z Ziemi Lubuskiej - w domu Rodziców menu świąteczne wygląda tak:

        - zupa grzybowa z makaronem
        - karp smażony
        - kapusta z grzybami i/lub pierogi z kapustą i grzybami
        - śledź w oliwie i/lub rolmopsy
        - makiełki (czyli kluski z makiem)
        - kompot z suszonych owoców

        Obecnie w Poznaniu, menu Żony/Teściów różni się w zasadzie tylko zupą - zamiast grzybowej jest czerwony barszcz.

        Comment

        • pjenknik
          • 08-2001
          • 3388

          #5
          U mnie musi być:
          barszcz postny z uszkami,
          śledzik,
          karp w galarecie,
          sos tatarski produkcji mojej Mamy,
          kluski z makiem,
          z Kamyczka rodziną pojawiła się kutia i ryba po grecku.
          A i jeszcze moja specjalność pierożki drożdżowe, pieczone z kapustą i grzybami, tzw. kapuśniaczki.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • maleństwo
            Senior
            • 10-2003
            • 847

            #6
            U mnie w domu na Wigilię przygotowujemy po dwie zupy i dwa drugie dania. Przeważnie jest to zupa grzybowa i grochowa (z takiego malutkiego brązowego i białego groszku). Na drugie łazanki, a na koniec ziemniaki, kapusta kiszona i filety rybne. Kiedyś był karp, ale jakoś tak nie bardzo nam podchodził, więc robimy sobie filety z mintaja. I kompot(ale normalny;tzn. nie z suszonych owoców). Przed uroczystą kolacją jest czas na modlitwę i łamanie się opłatkiem. Do stołu zasiadamy zwykle koło 19-20. Potem kolędy (na szczęście z płyty). O 24 Pasterka.

            Comment

            • may
              Senior
              • 01-2002
              • 1508

              #7
              pjenknik napisał(a)
              ...A i jeszcze moja specjalność pierożki drożdżowe, pieczone z kapustą i grzybami, tzw. kapuśniaczki.
              A może warto zapoczątkować przesiedlenie pierożków drożdzowych na Podlasie.Wyczuwam niezły smak

              Comment

              • may
                Senior
                • 01-2002
                • 1508

                #8
                maleństwo napisał(a)
                Przed uroczystą kolacją jest czas na modlitwę i łamanie się opłatkiem. Do stołu zasiadamy zwykle koło 19-20. Potem kolędy (na szczęście z płyty). O 24 Pasterka.
                Pięknie, pięknie. Ten moment najbardziej mi się podoba.Uwielbiam tłok rodzinny w trakcie Wigilii.

                Comment

                • Maremali
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 1953

                  #9
                  Ja od czasu żeniaczki zazwyczaj spędzam Wigilię u teściów na Kujawach. Tesciowa stara się przygotować 12 potraw. Zaczynając od zupy z gąsek, poprzez śledzika i karpia kończąc na pierogach. Do dań z którymi pierwszy raz się spotkałem zaliczyć można szubę (śledzie a na nich warstwowo układane różne postne dodatki).
                  Ciekawe czy zgodnie z nowym prawem kościelnym w naszych domach w wieczór wigilijny zagości szynka, golonka i kurczaczki z rożna?
                  http://maremali.web-album.org/

                  Comment

                  • may
                    Senior
                    • 01-2002
                    • 1508

                    #10
                    Maremali napisał(a)
                    Ciekawe czy zgodnie z nowym prawem kościelnym w naszych domach w wieczór wigilijny zagości szynka, golonka i kurczaczki z rożna?
                    Sprawa dyskusyjna.W gruncie rzeczy raz na rok mogę pojeść postnych potraw w odróżnieniu od pozostałych dni roku kiedy to mięcho wcinam prawie codziennie.

                    Comment

                    • pjenknik
                      • 08-2001
                      • 3388

                      #11
                      Oczywiście jest to specjlny karp w galarecie z rodzynkami i migdałami, wyfiletowany.
                      Pierozki sa łatwe do zrobienia. Można je jeść zawsze w chłodne dni. Są dość ciężkie Ale nie bardzo pasują do piwa. Powinno się je robić dość pikantne.
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Comment

                      • may
                        Senior
                        • 01-2002
                        • 1508

                        #12
                        A może przywieziesz wspomniane pierożki do Białej Podl.na spotkanie mikrobrowarów domowych ?Spróbujemy, ocenimy...

                        Comment

                        • Mafar
                          Senior
                          • 04-2003
                          • 1262

                          #13
                          U mnie w domu na Wigilię jest
                          -barszcz z uszkami
                          -karp i pstrąg pieczony
                          -ziemniaki
                          -kapusta z grzybami
                          -makówki
                          -moczka do której dodaje się ciemnego piwa
                          I po całej kolacji łamiemy się opłatkiem
                          Polakom gratulujemy Brackiego

                          Gdy rozum śpi budzą się demony

                          Comment

                          • pjenknik
                            • 08-2001
                            • 3388

                            #14
                            Jak zorganizujecie piekarnik do odgrzania to nie ma problemu. Tylko czy ja dam radę tyle zrobić żeby wszystkich obdzielić?
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • Maremali
                              Senior
                              • 05-2002
                              • 1953

                              #15
                              Mafar napisał(a)
                              (..)
                              I po całej kolacji łamiemy się opłatkiem [/B]
                              U nas wręcz przeciwnie łamanie opłatkiem odbywa się przed jedzeniem, jak tylko wzejdzie pierwsza gwiazdka (o ile danego wieczoru możliwe jest to do ustalenia wizualnie tj. brak chmur).
                              http://maremali.web-album.org/

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎