Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Alken Maes, Ciney Brune

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    Alken Maes, Ciney Brune

    N.V. Bz. Alken-Maes S.A., Waarloosreld 10, B-2550 Waarloos, Belgium.

    Butelka 0,25, alkohol do 7 % obj., zakupione w Delikatesach przy Feminie (Warszawa).

    Idealne nagazowanie - czuć orzeźwiającą moc dwutlenku węgla ale jednocześnie nie "napełnia" żołądka. Piana dość gęsta ale do końca picia pzostaje tylko cienka warstwa. Przyjemny zapach. W smaku rześkie, delikatnie owocowe z "przypalonymi" nutkami. Po każdym łyku ochota na następny.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • piwo
    Senior
    • 08-2001
    • 810

    #2
    A mnie się zawsze wydawało, że pijam CANEY... jedno z moich ulubionych piw belgijskich.

    Comment

    • zythum
      Kot Makawity
      • 08-2001
      • 8305

      #3
      Sprawdzę dokładnie ale zobacz też, że Grzech także spisując nazwę z etykiety napisał Ciney, oczywiście obaj możemy się mylić.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • piwo
        Senior
        • 08-2001
        • 810

        #4
        Na pewno ciney - zawsze wydawało mi się, że ta wieża to jest A a nie I

        Comment

        • piokl13
          Senior
          • 06-2003
          • 946

          #5
          Zakupione wczoraj w Bomi w W-wie na Pułaskiego za 4,99zł.
          Bardzo dobre piwko, choć na kolana mnie nie powaliło. Może ze względu na ilość.
          Last edited by piokl13; 30-01-2004, 13:12.

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            #6
            Chyba rzeczywiście tylko z powodu małej objętości butelki to piwo nie powala.
            Dla mnie po prostu bomba. Dawno nie piłem piwa które tak by mi smakowało. Jedyne do czego się mogę przyczepić to mała trwałosć piany.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              • 02-2001
              • 23791

              #7
              ja zakupiłem swój egzemplarz w Elea Cz-wa naście dni wstecz za ok. 4(.50) zł.

              przyjemne w zapachu nutki anyżkowo-słodowo-alkholowe. w smaku urzekła mnie ta wyważona owocowść wraz z goryczką (silną acz zaokrągloną i łagodnie słabnącą). przy tej mocy piwa ilość - 0,25l jest nawet akceptowalna piwo ma też dawkę nienachalnej słodyczy - jesli ktoś to lubi to polecam.

              oggólnie wrażenia pozytywne

              zdjęcie w Galerii: http://www.browar.biz/galeria.php?id=2802
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19163

                #8
                w ramach posuchy w sklepach i ja zapodałem sobie... też z Elei, ale krakowskiej za coś koło 5 zł.
                kolor: wiśniowo-brunatny;
                piana: kremowa, drobna, ale wbrew temu co piszą poprzednicy jak dla mnie długo utrzymująca się;
                zapach trudno rozpozawalny, acz przyjemnie łagodny;
                smak wyraźny, lekko goryczkowy z posmakiem suszonej śliwki;
                objętość na degustacje akutratna, ale zbyt mała na delektowanie się tym jakże ciekawym piwkiem.
                coż więcej dodać? napój nie jest rozcieńczony jak większość polskich piw "nie jasnych, niekoniecznie pełnych". słodycz nie zabija, a posmak na jęzuku skłania do dalszej degustacji w poszukiwaniu dodatkowych doznań.

                Comment

                • peter_1000
                  Senior
                  • 05-2003
                  • 583

                  #9
                  Mojego Ciney`a kupiłem w Albercie za 4,5 za buteleczkę 0,25 l. Jednak piwko naprawde warte jest swej ceny (chociażby raz na rok ). Jest to bodajże najbardziej zacny trunek jaki w tym roku piłem. Posiada bardzo specyficzny smak; czuć że nie jest to piwo wysoko ekstraktowe (na opakowaniu ekstrakt nie określony), jednak przy 7 %, alkochol niemal nie wyczuwalny, zarazem czuć bardzo przyjemną i delikatną słodycz. Jedyne czego się można w nim przyczepić to maciupkie opakowanie.
                  Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                  Comment

                  • kishar
                    Senior
                    • 10-2003
                    • 1691

                    #10
                    Dość ciekawe ciemne piwo, o dość dużej mocy, jak na euro-standarty,w smaku ta moc jest niewyczuwalna.
                    Kolor ciemny, piana w porządku.
                    Smak,przyjemny, dość nietypowy, choć ciut gorsze od Leffe Brune, dominuja nuty słodkawo-owocowe bez posmaków palonego słodu.
                    Piwo warte powtórzenia.
                    ocena 4,8.

                    Comment

                    • zAjkA
                      Senior
                      • 12-2004
                      • 1089

                      #11
                      Przyjemny, ciekawy ciemniaczek. Ładna bunatna piana moze nie utrzymuje sie zbyt długo ale pozostaje w formie kożuszka do samego końca. Elegancka ciemna barwa która pod światło nabiera rubinowego odcienia. W smaku wyśmienite. Czuć wyraźną goryczkę tak jakby na te 7% przystało. Pozatym delikatnie słodkie. Na ustach pozostawia owocowy posmak. Ogólnie piwo godne polecenia. Moja ocena 4,5
                      Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                      Comment

                      • lzkamil
                        kierowca bombowca
                        • 01-2003
                        • 3611

                        #12
                        Parametry jak u przedpijców.
                        Jasnobrązowe, słabo nagazowane, piana dosyć wysoka, średnio trwała.
                        Zapach owocowy, ciemnosłodowy, karmelowy, dosyć wyraźny.
                        Smak winny, owocowy, ciemnosłodowy, słodkawy, trochę colowy.
                        Bez wielkich wzlotów ale całkiem przyjemne.
                        Attached Files
                        Lepszy jabol pod okapem
                        niż GŻ, CP i KP !


                        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                        Comment

                        • DariuszSawicki
                          Senior
                          • 08-2012
                          • 2868

                          #13
                          Te pięcioletnie zdjęcie Izkamila jest dalej aktualne.
                          Wolałbym buteleczkę 0.33l.
                          W zapachu typowe belgijskie brune, ale z górnej półki. Cała symfonia zapachów. Śliwki węgierki, figa, morela, winogrona, trochę gruszki.
                          W smaku czuć pełność, nie aksamitność, ale takie przyjemne uczucie, że drożdże zrobiły tu dobrą robotę. Nie ma tu goryczki chmielowej. Piwo jest słodkie, ale nie karmelowe. Alkohol zupełnie nie wyczuwalny. Na końcu języka czuć jakbym pił piwo do którego dolano soki (naturalne) z ciemnych owoców. Figa jest na pierwszym miejscu, śliwka węgierka na drugim.

                          Świetne piwo.
                          Kishar napisał, że Ciney jest ciut gorszy od Leffe Brune. Zupełnie się z tym nie zgadzam.
                          Ciney jest nie tylko ciut, ale i wyraźnie lepszy od Leffe. Każdy ma oczywiście swój gust i ja to szanuję.
                          Moje piwo jest z datą do 15.07.2014.
                          Last edited by DariuszSawicki; 15-11-2013, 17:11.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X
                          😀
                          🥰
                          🤢
                          😎
                          😡
                          👍
                          👎