Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar domowy "Siódemka", Tabletka&CarlBerg, pszeniczne, warka nr 2

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Senior
    • 10-2001
    • 5052

    Browar domowy "Siódemka", Tabletka&CarlBerg, pszeniczne, warka nr 2

    Kolor: dość ciemny, takie polotmave
    Piana: drobnoziarnista, delikatna, kożuszek utrzymuje się mniamniuśny.
    Zapach: pszeniczny - lekko goździkowy, wszystko jak należy.
    Nagazowanie delikatne, też takie jak powinno być.

    Jak dla mnie nie ma się do czego przyczepić, mogę pić na okrągło


    spożywający:
    Marusia&Slavoy
    Dick Laurent is dead.
  • slavoy
    Senior
    • 10-2001
    • 5052

    #2
    No i jeszcze fota.
    Właściwa nazwa to Pivo Psioniczne
    Attached Files
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • CarlBerg
      Senior
      • 09-2003
      • 968

      #3
      ... he he, uśmiałem się z tej "Etykety zastempczej" i krawacika

      Dziś te piwa są uzbrajane w taki oto papier
      Attached Files
      Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
      Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #4
        Piwa nie piłem ale etykieta na ogromną szóstkę ws kali 1-5[/list]
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • breslauer
          Senior
          • 05-2002
          • 2690

          #5
          Bardzo zacne piwko. Piękna piana, puszysta, drobnoziarnista, utrzymywała się przez cały czas. W smaku wyczuwalne są goździki, jak na pszeniczniaka przystało. Smakowało nawet mojej żonie, któa piwo pija rzadko. Chylę kapelusza ... jeśli warka nr 2 była tak udana, to co będzie przy warce nr 50 ?

          Comment

          • slado
            Gość
            • 07-2003
            • 1072

            #6
            Potwierdzam zachwyty przedstawione powyżej.
            Niesamowite wrażenia podczas konsumpcji.
            Muszę i ja kiedyś popełnić pszeniczniaka.

            Comment

            • Małażonka
              Senior
              • 03-2003
              • 4602

              #7
              Arcydziełko gatuneczku
              Typowe nuty pszeniczne, złagodzone delikatnym miodnym posmakiem…Gęsta, biała i trwała piana oraz charakterystyczny zapach to w skrócie charakterystyka tego piwka. Jednak Iron miał rację – piwa pszenicznego będziemy się uczyć warzyć w tym browarze

              Comment

              • naczelnik
                Senior
                • 08-2003
                • 1884

                #8
                Degustowane w Świdnicy.Zapach tego piwa zapadłmi głeboko w pamięci-to nie było piwo pszeniczne...powinniście je nazwać "Cudownie bananowe w smaku i aromacie"Ten zapach przebił wszystko, nawet to,że flaszka miała tylko 0,5l.
                Dla mnie bomba!Rasowy pszeniczniak.Zaluje tylko, ze poza zapachem nie spamietalem pozostalych walorow tego piwa(patrz piana i nazwa browaru,ktory to uwarzył )
                Popieram domowe browary!

                Polakom gratulujemy naczelnika

                Zamykam browar.
                Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                Comment

                • Pepek
                  Senior
                  • 04-2003
                  • 1499

                  #9
                  W końcu wczoraj w zaciszu domowym rozpocząłem delektowanie się "świdnickimi" prezentami Browaru "Siódemka".
                  Zacznę od podsumowania: wielce zacny, smakowity pszeniczniaczek. A teraz po kolei. Kolor - bardzo piękny ciemnobursztynowy. Pianka zbudowana z drobnych pęcherzyków trochę za szybko opada do miłego kożuszka. Gazowanie z początku nieco za mocne, lecz po chwili normuje się. Zapach jak przystało - pszeniczno-drożdżowy. Smak: mniam, pszeniczna poezja - pyszny. Początkowe cierpkie, leciutkie nuty pszeniczne przechodzą w aksamitne słodko-ziołowo-goździkowe tony.
                  REWELACJA!

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X
                  😀
                  🥰
                  🤢
                  😎
                  😡
                  👍
                  👎