Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

drożdże

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yureck
    Junior
    • 02-2004
    • 20

    drożdże

    Hejka

    Używałem do tej pory zawsze drożdży dolnej fermentacji temperatura ich pracy kręciła się koło 22 stopni i wszystko było Ok, choć wyczytałem, ze powinna być mniejsza.
    W niedziele znowu nastawiłem brzęczkę - temperatura pracy około 22 stopnie.
    Po 12 godzinach pojawiała się piana i zapaszek normalny. Po 36 godzinach piana dalej normalna, ale zaczęło dziwnie intensywnie pachnieć i pojawiły się duże bąble piany jak bańki. smak też ma dziwny, inny niż dotychczas, ale raczej nie skis.
    Co to może być??
    Do wylania się nadaje, czy czekać nadzieją że wróci do normy??

    Miał ktoś podobną akcje??
  • elroy
    Senior
    • 10-2002
    • 359

    #2
    Odp: drożdże

    yureck napisał(a)
    Hejka
    pojawiły się duże bąble piany jak bańki. smak też ma dziwny, inny niż dotychczas, ale raczej nie skis.
    Co to może być??
    Do wylania się nadaje, czy czekać nadzieją że wróci do normy??
    Miał ktoś podobną akcje??
    O drożdżach i temperaturze powiedzialno juz na Forum bardzo wiele. Robiłem kilka razy lagery w temperaturze pokojowej i muszę przyznać, że efekty nie są za dobre. Do ideału daleko. Taki dziwny zapach jest spowodowany właśnie zbyt wysoką temperaturą. Co do baniek, to po prostu fermentacja jest bardziej intensywna.
    Pomyśl o fermentacji na balkonie, jak bardzo chcesz warzyć lagery.
    Temperatura w nocy u mnie to około 8-10 stopni w dzień 15-17. Bodajże kolega Slado też tak robił. Minus jest taki, że tego typu warunki wsytepują tylko raczej w okresie wiosennym.
    20 litrów piwa ma pewną bezwładność więc temperatura fermentora utrzymuje się w miarę stała. Wiadomo - kombinowany sposób, ale efekty są całkiem przyzwoite. Napewno lepsze niż fermentacja w temp. 22 stopnie.
    Zobacz sobie na stronę http://meteo.icm.edu.pl sa tam dokładne wykresy temperatur. Korzystam z tego w czasie 'fermentacji balkonowej'

    Pozdrawiam!
    www.piwo.org

    Comment

    • michalh
      Senior
      • 12-2002
      • 284

      #3
      IMO zdecydowanie czekać, piwo żyje własnym życiem, czasem trzeba mu pozwolić poszaleć.

      Comment

      • yureck
        Junior
        • 02-2004
        • 20

        #4
        Czyli czekam, wylać zawsze zdąże.
        nie wiem czy nie jest to podświadome pragnienie, ale mam wrażenie jakby mniej intensywnie po 68h pachniało

        Comment

        • elroy
          Senior
          • 10-2002
          • 359

          #5
          yureck napisał(a)
          Czyli czekam, wylać zawsze zdąże.
          nie wiem czy nie jest to podświadome pragnienie, ale mam wrażenie jakby mniej intensywnie po 68h pachniało
          Zdecydowanie nie wylewaj (zobacz na ten wątek. )
          Pachnie mniej intensywnie zapewne dlatego, że fermentacja dobiega końca, więc nie wydziela się tak dużo CO2, przez co nie dociera do nas tyle zapachów.
          Generalnie - nie przejmuj się. Piwo napewno będzie Ci smakowało
          www.piwo.org

          Comment

          • yureck
            Junior
            • 02-2004
            • 20

            #6
            po 50 dniach pobytu w butelkach otworzyłem jedno.
            Niestety dalej(ale już jak by trochę słabiej) ma wyraźnie wyczuwalny "dziwny" smak.
            W między czasie ze 2 tygodnie po tamtym warzyłem kolejną warkę, tym razem na drożdżach typu 'ALE'(niebieskie) tego samego producenta.
            Pomimo tego że brzeczka stała w niższych temperaturach, a do tego były to 'ALE' to też można było wyczuć taki sam dziwny smak i zapach jak w drożdżach w zółtym opakowaniu - Saflager.
            Czy ktoś robił piwo na takich drożdżach??
            Jaki ma smak/zapach?
            Wcześniej robiłem 2 gotowce i smak był super.
            Do wypicia tego trzeba się zmuszać.
            Najgorsze jest to, że nie ma innych drożdży typu lager do kupienia i co tu robić???

            Comment

            • elroy
              Senior
              • 10-2002
              • 359

              #7
              Używam od pewnego czasu drożdży Saflager i Safale i jak na razie uważam je za najlepsze suche drożdże jakie miałem.
              Mają specyficzny posmak, to fakt - ale nie można zaliczyć tego na minus. Po prostu taki mają charakter
              Napisz, jeśli możesz, coś więcej na temat tej warki. Surowce, sposób zacierania itd.

              hej !
              www.piwo.org

              Comment

              • CarlBerg
                Senior
                • 09-2003
                • 968

                #8
                Czy SAF są najlepsze to sprawa dyskusyjna, jednak z pewnością są najgłębiej odfermentujące, co jest ich ogromną zaletą - stosuję je obecnie cały czas. Najlepsze są z te odzysku, po 2-3 warce. O lagerach Braupartnera można w tym momencie zapomnieć
                Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                Comment

                • slado
                  Gość
                  • 07-2003
                  • 1072

                  #9
                  yureck napisał(a)
                  po 50 dniach pobytu w butelkach otworzyłem jedno.
                  Niestety dalej(ale już jak by trochę słabiej) ma wyraźnie wyczuwalny "dziwny" smak.
                  ...
                  co tu robić???
                  Wyszoruj porządnie cały sprzęt a potem zrób dezynfekcję w roztworze ACE lub Clorox.
                  Coś wyczuwam problem z którym i ja się borykałem.
                  Nie zważaj na hasła mówiące o zarysowaniach powierzchni sprzętu.
                  Po prostu co jakiś czas będziesz musiał wymienić fermentor.
                  Raz na kilka warek poświęć więcej chemii.

                  Comment

                  • elroy
                    Senior
                    • 10-2002
                    • 359

                    #10
                    CarlBerg napisał(a)
                    Czy SAF są najlepsze to sprawa dyskusyjna
                    Z chęcią podyskutuję na temat tych drożdży.
                    Jeśli chodzi o odfermetowanie, to akurat nie zwróciłem na to w ostatnich warkach uwagi, ale przeglądając notatki, rzeczywiście chyba tak jest ( z 15Blg na mniej więcej 4Blg. ). Natomiast zdecydowaną zaletą dla mnie, to bardzo dobre wyklarowanie się piwa w cichej fermentacji. Na dnie zostaje bardzo zbita gęstwa drożdżowa, którą wykorzystuję do najczęsciej 2 następnych warek.
                    W moim przypadku ciekawie prezentowała się gęstwa po burzliwej fermentacji. Przypominała taką hmm.....galaretowatą masę, dość ciężką nawet do wypłukania!

                    Piwo co prawda dłużej nasyca się CO2 w butelkach, ale smak dla mnie jest bardzo przyjemny.
                    Niebawem będę testował swoje Marcowe, więc napiszę coś więcej na temat Saflager

                    Twoje zdrowie
                    Last edited by elroy; 25-06-2004, 23:05.
                    www.piwo.org

                    Comment

                    • yureck
                      Junior
                      • 02-2004
                      • 20

                      #11
                      slado napisał(a)
                      Wyszoruj porządnie cały sprzęt a potem zrób dezynfekcję w roztworze ACE lub Clorox.
                      Coś wyczuwam problem z którym i ja się borykałem.
                      Nie zważaj na hasła mówiące o zarysowaniach powierzchni sprzętu.
                      Po prostu co jakiś czas będziesz musiał wymienić fermentor.
                      Raz na kilka warek poświęć więcej chemii.
                      Dezynfekcję od czasu jak skończyła mi się cholramina robię właśnie ACE.
                      Sprzęt czyszczę dokładnie zarówno przed jak i po warce

                      Comment

                      • yureck
                        Junior
                        • 02-2004
                        • 20

                        #12
                        elroy napisał(a)
                        [...]
                        Napisz, jeśli możesz, coś więcej na temat tej warki. Surowce, sposób zacierania itd.

                        hej !
                        Lagerka robiłem tak:
                        wsypałem przy 66 powoli 6,7kg(5kg pilzneński
                        1,7kg monachijski) śruty
                        temperatura spadła do 59
                        35 minut w 63stopniach
                        +9 minut do 72 stopni
                        25 minut w 73
                        +8minut do 80 stopni
                        10 minut w 80 stopni.
                        dodałem 2 łyżki stołowe ciemnego z puszki
                        chmieliłem 4 razy co 15,15,15,15 (w sumie 60g)
                        wyszło 24 litry piwa ciemnego o 18 Blg
                        dodałem 11,5 grama drożdzy dolnej fermentacji Wcześniej je rehydrowałem.
                        Przed dodaniem drożdży smak wywaru chmielu i słodu taki jak z gotowców, nic nie zapowiadało "inności"
                        Dalej już opisywałem wyżej.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎