Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przerwa letnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    Przerwa letnia

    Jestem ciekawa, ilu z Was stosuje przerwę letnią związaną ze zbyt wysokimi temperaturami - kto zaś warzy cały rok będąc w posiadaniu schładzarek. A najbardziej interesuje mnie, czy ktoś warzy piwo bez dodatkowego sprzętu schładzającego i jakie są tego efekty?

    Moje pytanie spowodowane jest tym, że popadłam już w nałóg warzenia, więc za bardzo przerwy takiej długiej sobie nie wyobrażam, a możliwości na usprzętowienie też za bardzo nie mam.


    Jest to niejako kontynuacja tego tematu
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



  • kangurpl
    Senior
    • 03-2002
    • 2660

    #2
    Ja w zeszłym roku w VII warzyłem i w efekcie właśnie 3 warki systematycznie przelewam do kanalizacji
    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

    Comment

    • Makaron
      Senior
      • 08-2003
      • 2107

      #3
      Myślę,że warto ominąć te dwa najgorętsze miesiące. Naprawde ,za dużo pracy, pieniędzy i nerwów by tak bardzo ryzykować. Ja się wstrzymuje. Powróce do warzenia w połowie września.
      Last edited by Makaron; 02-06-2004, 21:52.
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • Krzysiu
        Krzysiu
        • 02-2001
        • 14936

        #4
        Ja nie odpuszczę. Zwykła piwnica powinna wystarczyć. chociaż w ubiegłym roku czerwcową warkę szklag trafił. Ale mam w tym roku plan uwarzenia specjalnego piwa w noc świętojańską.

        Comment

        • biermann
          Senior
          • 09-2001
          • 2552

          #5
          Też warzyłem w miesiącach letnich bez złych przygód. Zaznaczam jednak, że mam pomieszczenie piwniczne, w którym cały rok jest ok 19 stopni C.
          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

          Comment

          • naczelnik
            Senior
            • 08-2003
            • 1884

            #6
            Makaron napisał(a)
            Myślę,że warto ominąć te dwa najgorętsze miesiące. Naprawde ,za dużo pracy, pieniędzy i nerwów by tak bardzo ryzykować. Ja się wstrzymuje. Powróce do warzenia w połowie września.
            Wydaje mi się, że przy ciut większej ostrożności i odpowiedniej temperaturze w pomieszczeniu będę spokojnie przerabiał słód na piwo. Przez całe lato. Popatrzcie: spróbujcie zmierzyć jaką przykładowo macie temperaturę w zaciemnionej łazience. Może tam da sie spokojnie przeprowadzić górną fermentację?

            Nie zamierzam zaprzestawać warzenia w lecie-coś na jesień i zimę mieć muszę. Poza tym mam warunki na przeprowadzanie dolnej fermentacji. Dlatego tego typu piw będę chciał przygotować sporą ilość właśnie w lecie. Wcześniej jednak chciałbym zdobyć taboret gazowy i duży-przynajmniej 50 l - gar. Wtedy zaczynam montować własną instalację.
            Last edited by naczelnik; 03-06-2004, 01:09.
            Popieram domowe browary!

            Polakom gratulujemy naczelnika

            Zamykam browar.
            Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

            gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

            Comment

            • slado
              Gość
              • 07-2003
              • 1072

              #7
              Odp: Przerwa letnia

              Marusia napisał(a)
              Jestem ciekawa, ilu z Was stosuje przerwę letnią związaną ze zbyt wysokimi temperaturami - kto zaś warzy cały rok będąc w posiadaniu schładzarek. A najbardziej interesuje mnie, czy ktoś warzy piwo bez dodatkowego sprzętu schładzającego i jakie są tego efekty?

              ...
              Nie zrezygnuję, tym bardziej, iż zapowiadają lato chłodniejsze i bardziej deszczowe. Warzenie odpuszczę tylko wtedy gdy będą prognozy na upalne dni. Fermentacja trwa i tak dwa, trzy dni.
              Nie posiadam jeszcze chłodni ale jak ocyganią mnie z prognozą pogody, to pozostaje zniesienie fermrntora do piwnicy gdzie latem temperatura waha się między 15 a 20 'C.
              Pierwsze piwko warzone na przełomie sierpnia i września buzowało w temperaturze otoczenia ok. 26 'C. Zamrożone wkłady lodówki turystycznej wyłożone na pokrywę fermentora i przykryte ściereczką zdają egzamin w zupełności.

              Comment

              • mjp
                † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                • 02-2004
                • 954

                #8
                Ja niestety przerywam warzenie na lato. Browarek mam na strychu. Dach dwuspadowy, wystawa południowa. Wprawdzie izolowany 20cm styropianu, ale i tak latem jest tam gorąco. Zbyt gorąco jak na warzenie piwa, nawet górnej fermentacji. Już teraz termometry na fermentorach pokazują 24-26 stopni. Dopóki nie zorganizuję jakiejś lodówki albo nie zbuduję ziemianki w lecie warzyć nie mogę. Dla wszystkich ciekawych, piwnicy nie mogę zrobić, bo woda gruntowa zaczyna się na ok 150-180 cm.
                Ostatnia warka dochodzi na cichej fermentacji, do butelek i przerwa do września.
                Pozdrawiam
                Maciek
                Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                Comment

                • mapajak
                  Senior
                  • 12-2002
                  • 1187

                  #9
                  A ja będę warzył pszeniczniaki. Lato to czas pszeniczniaczków.
                  U mnie w piwnicy temperatura nigdy nie przekracza 20-22 st. C

                  Comment

                  • Małażonka
                    Senior
                    • 03-2003
                    • 4602

                    #10
                    My zamierzamy zakończyć warzenie przed wyjazdem do Żywca..., o czym napisałam już w tym temacie

                    Comment

                    • Marusia
                      Senior
                      • 02-2001
                      • 20211

                      #11
                      Eh, no własnie piwnica - ja nawet jakbym chciała znieść do piwnicy - choć aż strach, jeszcze okradną mnie z warki, to problem jest taki, że mieszkam na 4 piętrze, no ale cóż, może trzeba tak będzie czynić...

                      Przymierzam się własnie do pszeniczniaka - pomysł Slado z "okładami" z lodu z lodówki turystycznej mi się podoba Zawsze jeszcze mogę wsadzić fermentor do gara z lodem systematycznie wymienianym.
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • mjp
                        † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                        • 02-2004
                        • 954

                        #12
                        Marusia napisał(a)
                        Zawsze jeszcze mogę wsadzić fermentor do gara z lodem systematycznie wymienianym.
                        Odradzałbym, chyba, że chcesz mieć duże kłopoty z fermentacją. W tak niskiej temperaturze, to nawet lagerek nie ruszy. No chyba, że jako główny cel będzie mrożona brzeczka..... Tylko po co to psuć drożdżami?
                        Udanego pszeniczniaka - mam nadzieję, że dasz spróbować.....
                        Maciek
                        Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          #13
                          mjp napisał(a)
                          Odradzałbym, chyba, że chcesz mieć duże kłopoty z fermentacją. W tak niskiej temperaturze, to nawet lagerek nie ruszy.
                          Bez przesady, jeśli temperatura otoczenia będzie wynosiła ponad 30 stopni, to przez pokrywę i tak będzie się ciepło dostawać, a lód będzie równoważył. Nie mam przecież na mysli pełnego gara lodu, tylko kontrolne kostki chłodzące
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • slavoy
                            Senior
                            • 10-2001
                            • 5052

                            #14
                            Ja nie warzący, a jedynie pomagier, ale śmiem stwierdzić, że do gara wystarczyłoby chyba nalać zimnej wody i wymieniać ją, powiedzmy, co osiem godzin. Lód wokół dna fermentora mógłby doprowadzić do miejscowego przechłodzenia brzczki, podczas gdy góra wygrzewałaby się w najlepsze.
                            Dick Laurent is dead.

                            Comment

                            • Marusia
                              Senior
                              • 02-2001
                              • 20211

                              #15
                              Hm, no powiem Ci, że właściwie to masz całkowitą rację

                              Czyli, reasumując, chyba nie przerwę warzenia na lato
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎