Kociokwik

[grzech]

Mam kaca.

[Misiekk]

Biedactwo !!!
Wiesz co jest na to najlepsze. Zeby nie mieć kaca to lepiej nie pić dzień wcześniej ...
A tak na poważnie to Ci wspólczyje.

[Radegast]

Na kaca najlepsza praca
A jeszcze lepsze piwko

[Misiekk]

a może dwa piwka

[Radegast]

Wszystko zależy od rozmiarów kaca i od tego czy czasem jutro nie idziemy do pracy na przykład.

Z kumplami zdarzało nam sie kupować na kaca i skrzyneczke piwka

[Misiekk]

A na trzeci dzień to pewnie i ze dwie zeszły?

[maryhh]

rosół grześ, rosół

[Radegast]

maryhh jadłeś dziś śniadanie???
Widze Ty tylko o jedeniu....

[maryhh]

jadłem i to jakie!!!!
ale ostatnio miałem to coś na k i rosołek był zbawienny

[Marusia]

No własnie, ja jutro IDĘ do pracy, i dziś jestem w pracy, a zarówno wczoraj piwkowałam a i dziś nie omieszkam.
Ale ja jestem nie do zdarcia

Grzech, po czym ten kac, pochwal się

[grzech]

Jest to efekt uboczny eksploracji baru w Gródku. Ciekawe - Jurand smakował mi do końca. Nie była to ilość imponująca, mam słabą głowę, chyba było 7.

Jestem akurat w pracy, powoli dochodzę do siebie. Ale ze śniadania zrezygnowałem. Koleżanka postawiła mi herbatkę i bułkę. Przyjęły się.

[JANO]

4fakQV

oby...
Pamiętam jak kiedyś przyjęły mi się pomarańczki /czasowo/po tym na K...
W ogóle owoce to słaby punkt tego programu, może jedynie ARBUZIK...

[Radegast]

Na kaca są świetne "zupki chińskie" zwłaszcza najlepiej działają te pikantne.
A na głowe tabletka musująca produkowana przez Bayer, nie pamietam dokładnie nazwy ale ma dopiske kac zabójca.

[Marusia]

Zupki chińskie, zgadzam się

Ja po piciu zawsze jestem straaaaasznie głodna....

[Radegast]

Ja właśnie takową zaraz sobie zapodam, choć nie mam kaca.
Jedyna rzecz jaka mi na śniadanie pozostała