Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browary Powiatu Myśliborskiego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • brzeczka
    Senior
    • 12-2003
    • 373

    Browary Powiatu Myśliborskiego

    Kreis Soldin – do 1945 w granicach Neumark, obecnie Powiat Myśliborski w granicach Województwa Zachodniopomorskiego, na trasie Szczecin – Gorzów Wlkp.
    W granicach powiatu przed wojną znajdowały się następujące większe miejscowości:
    Berlinchen – Barlinek
    Bernstein – Pełczyce
    Lippehne – Lipiany
    Soldin – Myślibórz, miasto powiatowe

    BERLINCHEN - BARLINEK – w “Brauerei Verzeichnis Polen…” Manfreda Friedricha nie znajdujemy żadnej wzmianki o browarach w tym mieście, jednakże kilkukrotnie słyszałem o butelkach z browaru w Barlinku.
    Niedawno wpadł mi w ręce „Kreiadressbuch des Kreises Soldin Nm. 1925”, gdzie znalazłem:
    Brauerei Gietzler, Inh. Marie Gietzler Witwe, adres Nebenrichtstr. 16
    Poza tym hurtownię piwa prowadził niejaki Albert Denzer przy Bahnhoffstr. 36 i Paul Neise (znany tylko z porcelanki).
    W 1800 r. księgi podają 22 czynnych browarników w Barlinku.

    BERNSTEIN – PEŁCZYCE – wg M. Friedricha poz. 1703 – jeden browar, którego właścicielami byli kolejno:
    Wurst Wilhelm (1865-1886)
    Laemmcke O. (1886-1904)
    Janke Hermann (1904-1925)
    Janke Brauerei (1925-1935)
    W w/w Adressbuchu z 1925 znalazłem:
    Brauerei u. Mineralwasserfabrik Wilhelm Gloege przy Stargarderstr. 31

    LIPPEHNE – LIPIANY – wg M. Friedricha poz. 1212 – jeden browar, właściciele:
    Teichert Ferd. (1875-1894)
    Teichert & Siegwardt (1894-1898)
    Teichert` sche Brauerei, Georg Teichert (1898-1912)
    Teichert & Wolff (1912-1920)
    W w/w Adressbuchu na rok 1925 stoją 2 browary:
    1. Brauerei August Buck, Bahnhoffstr. 332
    2. Brauerei Gohlke & Sohn, Brueckentor 99
    Prawdopodobnie jeden z tych browarów stoi, tak mi się wydaje z perspektywy pasażera samochodu.
    Poza w/w wymienionymi z porcelanowych korków znam jeszcze 2 nazwiska:
    Louis Kramer
    Jul. Rob. Runge – obie porcelanki stare z początku XX w.
    W 1790 r. w Lipianach działało 7 piwowarów, w 1836 r. wybudowano młyn słodowy (Malzmuehle).

    SOLDIN – MYŚLIBÓRZ – wg M. Friedricha 4 browary:
    1459:
    Brauerei Bueckling Witwe (1865-1880)
    1460:
    Brauerei Ed. Droehmer (1792-1872)
    Brauerei W. Alexander (1882-1880)
    Brauerei Hermann Wilke (1880-1898)
    Soldiner Weissbierbrauerei Ernst Westphal (1898-1938)
    1461:
    Brauerei C. Gabert (1865-1880)
    1462:
    Brauerei Ferdinand Wendler (1865-1902)
    Brauerei Paul Wendler (1902-1920)
    Wg w/w Adressbucha w 1925 r. właścicielem jedynego działającego Soldiner Weissbierbrauerei Ernst Westphal był Johannes Westphal, browar mieścił się przy Richtstr. 19, browar produkował także wody mineralne
    Handlem piwem w 1925 trudnili się:
    - E. Handke Brauerei zum Stern in Vietz Niederlage – skład dzisiejszego witnickiego Bossa
    - Mueller Wilhelm przy Marktplatz 15
    - Schuetzler Hermann przy Schutzenstr. 1
    Posiadam jeszcze okrągłą porcelankę, na której widnieje nazwisko W. Gruenthal
    Wody mineralne produkował i sprzedawał w Med. Drog. Hecker E. Kaufmann Nachflg. Potomek założyciela drogerii Willy Hecker, przy Richtstr. 25

    Jak widać oficjalny spis mocno rozjeżdża się ze źródłami, gdyby ktoś miał coś do dodania proszę o wynurzenia, szczególnie liczę, że może ujawni się jakiś kolekcjoner z gorzowskiego.
  • kalifat
    Senior
    • 10-2004
    • 1168

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika brzeczka
    Kreis Soldin – do 1945 w granicach Neumark, obecnie Powiat Myśliborski w granicach Województwa Zachodniopomorskiego, na trasie Szczecin – Gorzów Wlkp.
    W granicach powiatu przed wojną znajdowały się następujące większe miejscowości:
    Berlinchen – Barlinek
    Bernstein – Pełczyce
    Lippehne – Lipiany
    Soldin – Myślibórz, miasto powiatowe

    ...
    LIPPEHNE – LIPIANY – wg M. Friedricha poz. 1212 – jeden browar, właściciele:
    Teichert Ferd. (1875-1894)
    Teichert & Siegwardt (1894-1898)
    Teichert` sche Brauerei, Georg Teichert (1898-1912)
    Teichert & Wolff (1912-1920)
    W w/w Adressbuchu na rok 1925 stoją 2 browary:
    1. Brauerei August Buck, Bahnhoffstr. 332
    2. Brauerei Gohlke & Sohn, Brueckentor 99
    Prawdopodobnie jeden z tych browarów stoi, tak mi się wydaje z perspektywy pasażera samochodu.
    Poza w/w wymienionymi z porcelanowych korków znam jeszcze 2 nazwiska:
    Louis Kramer
    Jul. Rob. Runge – obie porcelanki stare z początku XX w.
    W 1790 r. w Lipianach działało 7 piwowarów, w 1836 r. wybudowano młyn słodowy (Malzmuehle).
    Z browarnianej historii Lipian
    1479 wprowadzenie Lippehner Trinkrecht-u czyli Lipienieckiego Prawa Piwnego
    ok 1650 r. (czyli zaraz po wojnie trzydziestoletniej) w Lipianach było około 50-60 piwowarów, w tym połowa warzących, a połowa odbudowujących swoje zabudowania. Dodatkowo w tym czasie istniało ponad 40 opuszczonych warzelni
    28 V 1684 wybuchł wielki pożar, który zniszczył niemal wszystkie zabudowania Lipian wraz ze słodownią w pobliskiej miejscowości Małcz
    1735 r. w Lipianach działa ... 86 mini browarów
    1790 r . - 7 piwowarów, 4 bednarzy i ... 3 skrzynkarzy piwa

    Ja znalazłem informację, że browar Teicherta powstał w 1877 roku.
    bla bla bla

    Comment

    • kalifat
      Senior
      • 10-2004
      • 1168

      #3
      I tak apropos Lippehner Trinkrecht-u. Kiedyś, bardzo dawno temu czytałem o tym w jakimś starym artykule i prawdopodobnie jest to artykuł B.Frankiewicza O piwie zwanym "Zaczynaj".
      Ponieważ jednak nie mogłem odtworzyć tej wiedzy z zakamarków mózgowych znalazłem stronę Lipiany skąd kopiuję tutaj informacje nt. Lipiańskiego* Prawa Piwnego:

      Spośród rzemieślników lipiańskich rozgłos uzyskali piwowarzy i wykształcone tam oryginalne, owiane legendami prawo trunkowe. Właściciele browarów posiadali prawo warzyć piwo nie tylko dla własnego użytku, lecz także na rynek. Ci jednak piwowarzy mieli obowiązek przedstawiać radzie miejskiej do degustacji dzban piwa z każdego nowego zacieru. Jeśli piwo okazało się dobre, piwowar miał odtąd prawo wywieszać na swoim budynku znaki piwowarskie jak dzbanek czy warkocz, tym samym mając prawo sprzedawania piwa.

      Podczas prób badano zawartość cukru i smak piwa. Pierwsza próba polegała na tym, że rajcowie w skórzanych spodniach siadali na ławie, którą uprzednio polano piwem. Rajcowie jak głosi pewna tradycja siedząc na ławie wypijali beczkę piwa, markując smak piwa, gdyż nie znany był jeszcze wynik próby cukru. Wynik obu prób bowiem powinien być jednakowy. Rajcowie siedząc wygodnie obok siebie "wcierali" spodnie w mokrą od piwa ławę, potem wstawali z ławy równocześnie i jeśli ława podnosiła się wraz z nimi nad podłogą - próba zawartości cukru była udana.
      Druga próba, próba smaku piwa polegała na tym, że rajcowie wraz z burmistrzem opróżniali dzban piwa. Nadpijał dzban burmistrz poczem pili kolejne według wieku rajcowie. W najgorszej sytuacji był oczywiście najmłodszy rajca, któremu nierzadko pozostawało do wypicia smutna resztka na dnie.

      W roku 1479 najmłodszym był Piotr Wadephul. Zdarzyło się, że pokłócił się on ze swym sąsiadem. O ile przedtem obaj w radzie popierali się, to teraz skłóceni, lżyli się przy każdej okazji. Ponieważ Piotr miał lepszy dar wymowy, wygrywał on słowne pojedynki. Silniejszy był też od przeciwnika w piciu.
      Kiedyś po kolejnej zwadzie postanowił się zemścić na Piotrze wykorzystując swą sprzyjającą pozycją przy próbach piwa jako przedostatni. Otóż w czasie próby piwa pociągnął tak duży łyk, że Piotrowi nic nie zostało. Powtarzał to przy próbach następnych, odtąd Piotrowi rzadko pozostawała nędzna resztka piwa na dnie.
      Piotr nie myślał dalej znosić tego traktowania i poskarżył się burmistrzowi. Nie odniosło to pozytywnego dla niego skutku. Wtedy zagroził że odwoła się do margrabiego władcy Nowej Marchii. Zresztą ten obyczaj z dzbanem przy próbie smaku wydawał się i innym rajcom niebezpieczny. Mogło się przecież zdarzyć - rozumowali młodsi rajcowie, że burmistrz i starsi rajcowie silniej pociągną i im nic nie zostanie w dzbanie. Starsi rajcowie musieli się ugiąć. Na najbliższym posiedzeniu rady postanowiono wysłać delegację do pana ziemi, który zatrzymał się na zamku swym w Kaliszu Pomorskim.
      Książę przyjął delegację gościnnie a gdy następnego dnia wracała do Lipian, wręczył jej zapieczętowane pismo adresowane do rady miejskiej. Po ich powrocie szybko zebrała się rada by pismo odczytać. Było ono bardzo krótkie i tajemnicze. Brzmiało ono:
      Qui bibit ex negas,
      ex frischibus incipit ille

      Zdumieni i zawiedzeni patrzyli rajcowie po sobie nie wiedząc co miał ów dwuwiersz oznaczać. Nie znali zresztą łaciny. Wezwano przeto znawcę łaciny, prawdopodobnie miejscowego nauczyciela, który po zapoznaniu się z pismem tak je przetłumaczył:
      Kto wypije ostatki (fusy)
      zaczyna świeże pić

      Teraz już wszyscy zrozumieli ten iście "salomonowy wyrok". Postanowiono niezwłocznie przeprowadzić próbę smaku piwa by wypraktykować to rozstrzygnięcie. Na koszt miasta przyniesiono dzban szumiącego piwa. Burmistrz pociągnął silny łyk z dzbanka poczem zgodnie z utartym zwyczajem rajcowie pili kolejne. Kiedy Piotr Wadephul otrzymał dzbanek wypił tym razem bez narzekania "ex negas" (fusy) i nachylił dzbanek by nalano "ex frischibus" (świeżego).
      Od tego czasu Piotra witano powiedzeniem "Qui bibit ex negas, ex frischibus incipit ille", lipiańskie prawo picia zostało wprowadzone w innych miasteczkach Nowej Marchii, a Lipiany zdobyły sławę.
      W późniejszych czasach rozszerzono to prawo, że przy uroczystych urzędowych spotkaniach w karczmie, przedostatni musieli płacić za nową kolejkę.

      ---

      Oczywiście trudno udowodnić prawdziwość wszystkich podanych szczegółów. Tym bardziej, że istniała inna wersja opisująca okoliczności wprowadzenia piwa trunkowego.

      Wg niej Piotr Wadephul długie lata z iście chrześcijańską cierpliwością przyglądał się podczas prób, jak dzban krąży wokół by dotrzeć do niego i dno swe mu pokazać. Wstydząc się picia ostatnich łyków pokłócił się wreszcie z kolegami z rady.
      Nie znalazł sprawiedliwości u burmistrza, rajcowie zaś tym bardziej teraz okazywali w czasie prób swą niekłamaną radość powodu trosk Piotra. Gdy pewnego wieczora pragnienie mu szczególnie dokuczało i znów został tak potraktowany, doprowadził do tego, że dzban spadł z dębowego stołu i rozleciał się w tysiące kawałków. Piotr pokazał wszystkim plecy i bez pożegnania z hałasem wyskoczył na ulicę. W domu nie spoczął dopóki nie opisał na dziesięciu stronach swych zarzutów przeciwko radzie. Tejże jeszcze nocy wysłał to pismo przez posłańca do margrabiego Waldemara będącego wówczas w Kaliszu Pomorskim. Bardzo podobno przejęty losem Piotra i nieobywatelskim postępowaniem rady miejskiej Lipian ze swym kolegą, Waldemar wydał następujące zarządzenie w języku łacińskim:
      "Ja Waldemar, z Bożej łaski książę Nowej Marchii, podajemy wszem do wiadomości nasz rozkaz."
      Otrzymawszy skargi wniesione przez poddanego naszego miasta Lipian Piotra Wadephula, którego radni do picia ostatniej kropli piwa z dzbana zmuszają, rozkazujemy z całą powagą każdemu burmistrzowi miasta, by w przyszłości tego postępowania unikał. Przyznajemy wszystkim mieszkańcom Lipian, a także i obcym prawo dowolnego picia i to: ten kto wypije ostatnią krople piwa, prawo ma do rozpoczęcia nowej beczki. Kto zaś naszego rozporządzenia nie posłucha, winien będzie kary stu groszy, z których połowa do naszej kasy, a druga zaś do magistratu uiszczana będzie. Dano na naszym zamku w Kaliszu, trzeciego dnia Wielkiejnocy, roku 1479".
      Lecz oryginał tego dokumentu zaginął w czasie pożarów wieku XVII. Dokument podobno przypięto do ściany ratusza. Najstarszy odpis tego dokumentu znajdował się w początkach XIX w. w państwowym archiwum w Gorzowie. Czy jest on autentycznym głowili się historycy od XVIII w. W 1751 r. Mylius opublikował wyżej przytoczoną kopię dokumentu uważając ją za autentyczną.
      Jest też przypuszczenie, że wobec krążenia po Lipianach legendy o prawie picia, by jej nadać cechy prawdy historycznej, uświęcić zawarte tam przepisy, sfabrykowano w wieku XVII ten dokument. Autorami jego mieli być podobno dowcipni studenci prawa z Lipian studiujący we Frankfurcie nad Odrą.

      Pomijając nawet dociekanie nad prawdziwością przytoczonych powyżej zdań, stwierdzić należy, że Lipiany słynęły ze swego piwa. W 1837 r. burmistrz w czasie uroczystości miejskich pił piwo w starym dzbanie, podarowanym mu przez studentów z Frankfurtu.
      W starej "Topographia Marchica" Leutingera jest zdanie: "Lippehnum iuresue lege bibculie famosum" co znaczy "Lipiany przez swoje prawo i porządek picia wsławione". Na starym dzbanie z XIX w. pod herbem Lipian brzmiał napis łaciński: "Jus Lipenense" a następnie znany już heksametr o ostatniej kropli.
      Prawo picia stało się też przedmiotem twórczości poetyckiej. Najstarszy wiersz pt. "Jus Lipphnense de anno 1479" napisany przez nieznanego poetę drugi napisał Ernest Ludwik Wilhelm Grieben - lipiańczyk, trzeci Fritz Eichberg - myśliborzanin. Wiersze te zamieścił w swej kronice Lipian Winter i Biens.
      Podobne prawo wydał mistrz krzyżacki w Prusach Siegfried v. Feuchtwangen wobec tego, że Prusowie zatruwali napoje, które mieli pić z nienawietnymi Krzyżakami. Jakiś czas w l. 1402 - 1454 Nowa Marchia należała do Zakonu. Czyżby to był wpływ pruski?

      Wątpliwość budzi osoba Waldemara jako autora prawa picia. Imię to było często w rodzinie askańskiej panującej w Branderburgii do początku XIV w. ale zupełnie nie pasuje do rodu Fryderyków i Konradów Hohenzolernów, którzy panowali w 1479 r. w Nowej Marchii. Historyk Nowej Marchii Wedekind w swej pracy wydanej w 1847 r. pisze że ów przywilej wydał murgrabia Waldemar z dynastii askańskiej w 1314 r. Nie wiadomo jednak na czym oparł swe twierdzenie.
      Nie jest mi wiadomo, kto po raz pierwszy nazwał lipiańskie piwo piwem "Zaczynaj". Tak nazywa je w tytule swego artykułu zamieszczonego w 1958 r. B. Frankiewicz.



      * a nie Lipienieckiego, jak napisałem w poprzednim poście
      bla bla bla

      Comment

      • brzeczka
        Senior
        • 12-2003
        • 373

        #4
        C.d.
        Poniższe informacje (efekt wizyty w Gorzowie) oparłem na:
        Adressbuch der Brauereien und Malzfabriken von Europa 1892/93
        Adressbuch für gesamte Brauindustrie Europas 1920 (tylko fragment)
        Heimatkalender für den Kreis Soldin 1927
        Heimatjahrbuch des Kreises Soldin 1937

        Berlinchen – Barlinek
        W 1892 działały 2 browary:
        Krause W.
        Schmidt C.
        W 1937 brak browaru, sprzedaż piwa:
        Giesler Kurt – Schultheiss-Patzenhofer Niederlage, Nebenrichtstr. 16/17 – jeszcze w 1925 browar
        Neisse Paul – Schultheiss-Patzenhofer Niederlage + Mineralwasser-Fabrik, Rosenstr. 15

        Bernstein – Pełczyce
        W 1892 działał browar Lämmcke` go

        Lippehne – Lipiany
        W 1892 browar jedyny prowadził Ferd. Teichert
        W 1937 nie było żadnego działającego browaru a jako jedyny hurtowy sprzedawca piwa występuje:
        Utpatel Wilhelm, Biergrosshandlung + Selter u. Limonaden, Zollenstr. 365

        Soldin – Myślibórz
        W 1892 działały 2 browary:
        Wendeler Paul
        Wilke Hermann
        W 1920 piwa górnej fermentacji warzyły 2 zakłady (obaj właściciele należeli do związku piwowarów i słodowników):
        Wendeler Paul
        Westphal Ernst Soldiner Weissbierbrauerei
        W 1927 znalazłem reklamę Soldiner Weissbierbrauerei Ernst Westphal (zał. 1792).
        Specjalnością zakładu było piwo pszeniczne Soldiner Weissbier. Poza tym browar był przedstawicielem Berliner-Kindl-Brauerei A.G. i Frankfurter Aktien-Brauerei z Frankfurtu nad Odrą.
        W 1937 brak działającego browaru, hurtownicy piwa:
        Nagel Robert – Louis Kohlstock Brauerei Landsberg a/Warthe Niederlage, Präsidentstr. 11 – skład największego chyba browaru z Gorzowa Wlkp.
        Tilkowsky Hermann – hurtowa sprzedaż piw butelkowych

        Comment

        • brzeczka
          Senior
          • 12-2003
          • 373

          #5
          Wg Reichsadressbuch 1912 (Band I):
          BERLINCHEN
          Schwarz W. Brauerei
          W późniejszym okresie po Marii Giesler browar prowadził Kurt Giesler - późniejszy hurtownik piwa (korki porcelanowe).
          Piwem i napojami handlował wspomniany już Albert Denzer

          BERNSTEIN:
          Hermann Janke Brauerei

          LIPPEHNE:
          G. Teichert Brauerei

          SOLDIN:
          Browary:
          Paul Wendler
          Ernst Westphal

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎