Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kadź fitracyjna z BA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • PaPe
    Senior
    • 03-2005
    • 176

    Kadź fitracyjna z BA

    Witam wszystkich po raz pierwszy.

    Po trzech warkach z ekstraktów przyszedł czas na zacieranie.
    Martwi mnie jednak mała ilość otworów we właśnie kupionej kadzi
    filtracyjnej BA. Pokazywane na forum przykłady kadzi własnej
    produkcji miały dużo więcej dziurek. Czy zostawić to tak jak jest,
    czy dowiercić trochę?

    Pozdrawiam
    PaPe
  • jerzy
    piwoholik
    • 10-2001
    • 4705

    #2
    Zostaw - wystarczy. Filtrują łuski jęczmienia, a nie te otwory...

    Fajnie by było, gdybyś wypełnił profil. A tutaj masz specjalny dział do powitań.
    Last edited by jerzy; 14-04-2005, 23:38.
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

    Comment

    • Hannibal
      Senior
      • 03-2004
      • 1426

      #3
      Dziurek jest tyle, ile potrzeba. Sam używam tej kadzi już od roku i zawsze dobrze się filtruje. To nie dziurki filtrują brzeczkę, ale wysłodziny, które tworzą zwarte złoże filtracyjne.
      "All the good things for those who wait"

      Comment

      • Chris
        Senior
        • 05-2004
        • 812

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hannibal
        Dziurek jest tyle, ile potrzeba. Sam używam tej kadzi już od roku i zawsze dobrze się filtruje. To nie dziurki filtrują brzeczkę, ale wysłodziny, które tworzą zwarte złoże filtracyjne.
        Kolego!Przeczytałeś swoją wypowiedź przed wysłaniem?!Tworzysz jakąś nową teorie...przeczytaj lepiej post wyżej
        chickkiller :)

        Comment

        • Hannibal
          Senior
          • 03-2004
          • 1426

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris_1987
          Kolego!Przeczytałeś swoją wypowiedź przed wysłaniem?!Tworzysz jakąś nową teorie...przeczytaj lepiej post wyżej
          Oczywiście, że przeczytałem.
          Chodziło mi zupełnio o to samo, co Jerzemu.
          A żadnej nowej teorii nie tworzę, tylko mnie po prostu żle zrozumiałeś.
          "All the good things for those who wait"

          Comment

          • Małażonka
            Senior
            • 03-2003
            • 4602

            #6
            Hannibal! Czy dla Ciebie łuski ze słodu jęczmiennego i wysłodziny to to samo ?

            Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem....
            Last edited by Małażonka; 15-04-2005, 14:20.

            Comment

            • macmon
              Senior
              • 10-2002
              • 140

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
              Hannibal! Czy dla Ciebie łuski ze słodu jęczmiennego i wysłodziny to to samo ?

              Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem....

              O, ja też jestem pod wrażeniem, uważasz że Hannibal się myli?
              - Jak w takim razie nazywasz "to", co pozostaje po wysładzaniu ekstraktu podczas zacierania słodu?
              - Z czego "to" się składa przede wszystkim. czy nie z łuski przypadkiem?

              Comment

              • Małażonka
                Senior
                • 03-2003
                • 4602

                #8
                Jeśli się nie mylę, wysłodziny - to to, co pozostaje po wysłodzeniu, a więc po zakończonej filtracji (owszem w większości składa się z łuski, ale na co komu wtedy ta łuska, skoro brzeczka gotowa jest już do warzenia - no chyba, że niektórym zwierzątkom)

                Comment

                • e-prezes
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 19167

                  #9
                  ktoś tu ujawnia odpowiedź konkursową! nieładnie!

                  Comment

                  • iron
                    Senior
                    • 08-2002
                    • 6703

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hannibal
                    Dziurek jest tyle, ile potrzeba. Sam używam tej kadzi już od roku i zawsze dobrze się filtruje. To nie dziurki filtrują brzeczkę, ale wysłodziny, które tworzą zwarte złoże filtracyjne.
                    Asia się nieprecyzyjnie wyraziła - chodziło jej o to, że złoże filtracyjne tworzą łuski słodów jęczmiennych zawarte w zacierze, a nie wysłodziny, które co prawda zawierają głównie łuski, ale powstają po filtracji (w zasadzie to w wyniku tego procesu), zatem nie mogą budować złoża filtracyjnego
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • Hannibal
                      Senior
                      • 03-2004
                      • 1426

                      #11
                      A więc wyraziłem się nieprecyzyjnie.
                      Chodziło mi o to, że złożem filtracyjnym jest zacier, w którego skład wchodzą łuski słodu. Wysłodziny to zacier, tylko że w innym etapie filtracji.
                      "All the good things for those who wait"

                      Comment

                      • Krzysztof
                        Senior
                        • 04-2001
                        • 1689

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hannibal
                        A więc wyraziłem się nieprecyzyjnie.
                        Chodziło mi o to, że złożem filtracyjnym jest zacier, w którego skład wchodzą łuski słodu. Wysłodziny to zacier, tylko że w innym etapie filtracji.

                        Teraz wyraziłeś nieprecyzyjnie. Bliżej byłeś mimo wszystko poprzednio byłeś bliżej a w zasadzie wszystko było ok. Zacier to mieszanina brzeczki, łuski słodowej pozostałych części stałych. Nie spotkałem w praktyce innych określeń na młóto, ale we wcześniejszych fazach procesu jak właśnie młóto lub wysłodziny.
                        W slangu piwowarów warstwę filtracyjną stanowi młóto. Młóto = wysłodziny.

                        Kunce napisał że warstwa fitracyjna składa z trzech warstw:
                        1) dolna: cienka z grubych i ciężkich cząstek
                        2) główna: utworzona z wysłodzin
                        3) górna: utworzona z białek i lekkich cząstek łuski
                        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                        www.twojmalybrowar.pl

                        Comment

                        • Hannibal
                          Senior
                          • 03-2004
                          • 1426

                          #13
                          Też wydawało mi się, że było wcześniej Ok. Chodziło mi o zacier, który trafia po procesie zacierania, do kadzi filtracyjnej, i który po pewnym czasie tworzy zwarte złoże filtracyjne.
                          "All the good things for those who wait"

                          Comment

                          • iron
                            Senior
                            • 08-2002
                            • 6703

                            #14
                            Pozwolę sobie się nie zgodzić - wysłodziny to wysłodziny, a zacier to zacier i są to dwie różne substancje różniące się proporcjami składu chemicznego, o innych parametrach nie wspominając. Jeśli już, to wysłodziny są pewną frakcją zacieru, ale raczej nie są już zacierem, który w wyniku filtracji przestał istnieć bo został rozdzielony na brzeczkę do której doszły wody wysłodkowe i właśnie na młóto czyli wysłodziny.
                            Last edited by iron; 15-04-2005, 19:49.
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • Hannibal
                              Senior
                              • 03-2004
                              • 1426

                              #15
                              No to zupełnie nie rozumiem, gdzie tkwi problem. Chyba wszyscy mówimy o tym samym, ale w inny trochę sposób.
                              "All the good things for those who wait"

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎