Union, Union Pils

[lzkamil]

Kupione na stacji benzynowej pod Lendavą w Słowenii.
Alk. 4.5%, ekstr. ???, but. 0.66 l.
Kolor ciemnozłoty (5) Piana po nalaniu z góry naprawdę duża i trwała, może dlatego że lałem w litrowy kufel, opada do grubego kożucha (4) Nasycenie umiarkowane, drobne bąbelki (5) Zapach chmielowy, dosyć surowy, jak lubię, pod koniec trochę słodowy (4) Smak mocno goryczkowy, trochę jednowymiarowy ale naprawdę treściwy, na pewno spełnia to co można oczekiwać po nazwie Pils - ma goryczkowy i aromatyczny chmiel (4) Opakowanie - fajna pękata flaszka 0.66 l, byłaby wygodna do picia z centrali, zielona etykietka i kontra z niezbyt oryginalnym wzornictwem (3.5)
Ocena [4.075]
Jedyne butelkowe piwo jakie znalazłem na tej stacji, wziąłem i nie żałuję - prawdziwy dobry pilsner.

[sibarh]

Piwo:

[kony]

Ja piłem w takiej postaci ja kna załączonym zdjęciu. Niestety w moim odczuciu piwo nadaje się jedynie do ugaszenia pragnienia, żadnych walorów smakowych zachęcających do próby degustacji nie odnotowałem. Na drugi raz nawet pragnienie raczej ugaszę czym innym.

[dryx]

Na mojej etykiecie podano ekstrakt : 10,35 % , alkoholu 4,5 %. Pojemność 0,66 l, butelka bezzwrotna, ale w Chorwacji doliczają 0,5 kuny tak jak za wszystkie opakowanie bezzwrotne. Kapsel bez nadruku. Prosta, trochę archaiczna etykieta.
Piana gruba, początkowo gęsta, ale szybko opada. Goryczkowy, trochę wytrawny smak, poza tym płaskie , wodniste. Lekkie piwo na upały, dobrze gasi pragnienie.

[dryx]

Butelka 0,66 l, parametry oraz walory samego bez zmian. Nowy wzór etykiety i kapsla a.d. 2011.

[Pancernik]

Piwo jasnozłote. Piana biała, anemiczna, krótkotrwała.
Tutaj także zapach koncernu: słód z powiewem chmielowym i już. Smakowo - tępawa goryczka, w tle słód.
Nagazowanie duże, orzeźwiające. Opakowanie - jak widać, jest jeszcze ciemnozielona pucha z czytelnym, prostym wzornictwem, w tle metaliczny smok (to on tutaj podpasował mi najbardziej ).
Piwo: tam - do gaszenia pragnienia, tutaj - niekoniecznie...