Sobótka, Rynek 8, Pod Jeleniem

[Krzysiu]

Restauracja "Pod Jeleniem" - Sobótka, Rynek.
Nie zaglądałem do środka, z opowieści słyszałem, że jest tam skansen lat 70-tych. Piwo wyłącznie butelkowe (Simon powinien wykonać jakiś ruch w tej sprawie). Ogródka brak.
Z zewnątrz wygląda, że dawno temu był to browar.

PS. Byłem parę dni później, dwie sale, wygląd nie najgorszy, w barze kranik „Dortmundera”, ale pani, która stała za ladą, nie potrafiła powiedzieć, czy jest w nim piwo. Po kilku minutach czekania oddalilismy się stamtąd.

[Marusia]

Najnowsze doniesienia

Co zmieniło się:
2. restauracja Pod Jeleniem - zamknięta - we wnętrzach odbywał się tam przedwczoraj jakiś targ ciuchów

[slavoy]

Lokal i hotel Pod Jeleniem żyją i mają się dobrze.
Ciekawostką jest to, że jest to chyba jedyne miejsce, gdzie można się napić piwa Sobóckiego mikrobrowaru z beczki.
Gdy byliśmy tam tydzień temu, piwo lało się w promocyjnej cenie 3zł/0,33l ze specjalnie skonstruowanego przez politechnikę wrocławską* chłodzonego KEGa. Fakt, wyglądało to eksperymentalnie i cudacznie. Nie wiem czemu nie można było tego podpiąć po prostu pod schładzarkę.
Lokal ma być ambasadorem Browaru Sobótka.*
Samo piwo - cóż... nie porywa. Wszyscy trzej degustujący stwierdzili, że to coś jakby rzemieślnicza wersja Warki Strong - słodkie jak diabli, prawie bez chmielu...

*) info od barmanki

[Pendragon]

Poprawka - Pod Jeleniem jest pod numerem 8, a nie 10. Z tego co widzę, to nieźle odpicowali to miejsce. Jeszcze 5 lat temu, gdy tam byłem, to wyglądało jak schronisko górskie sprzed 20 lat.