Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kranik na keg 19 L - wyszynk piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Alchemych
    Senior
    • 12-2003
    • 349

    Kranik na keg 19 L - wyszynk piwa

    Było tak:
    Moją kolejną warkę postanowiłem zakegować w nowo zakupionego kega 19 L.
    Stwierdziłem, że spróbuję nagazować piwo sztucznie dwutlenkiem z butli. Zapodałem gaz ciśnieniem niecałe 3 bar i poczekałem tydzień. Założyłem kranik na szybkozłączce z Browamatora i nalewam.
    Efekt taki - cały kufel piany i zero piwa. Po jakichś 5 minutach pół kufla piwa. Aktualnie wypiliśmy już z 6 L piwa i dalej ten sam problem. Piwo jest super poza tym że nagazowanie jest ledwo wyczuwalne. Obawiam się, że sposób podawania piwa przez tą końcówkę jest niedopracowany. Targają mną następujące wątpliwości: Czy opisany efekt odgazowania piwa jest spowodowany "urodą" tego kranika, sposobu gazowania czy brakiem dodatkowego schładzania? A może jest coś innego o czym nie wiem...
  • Wielki_B
    Senior
    • 02-2005
    • 1968

    #2
    Mój Pils Beczkowy Forumowy był poddany większemu ciśnieniu (4,5 atm.). Po kilku dniach obniżyłem do 3,5 atm. A na kilka godzin przed imprezą, beczka została podpięta do gazu z zapodanym ciśnieniem 2 atm.
    Podawane z profesjonalnego sprzętu też początkowo się b. pieniło. Potem było całkiem OK. Zresztą wpływ ma też wprawna ręka barmana. Krzysiu np. ponalewał nam piwo z pianą na 2 palce.
    Myślę, że nasycenie było OK, ale niech się może wypowie ktoś z uczestników spotkania w Pszowie.

    PS.
    Mogłeś przyjechać bratku, bo impreza i tak zaczęłą się późno (ok. godz. 20). Była to jedyna szansa na osobiste porównanie jakości sztucznego nagazowania.

    Comment

    • Wielki_B
      Senior
      • 02-2005
      • 1968

      #3
      Jeszcze tylko małe pytanko:
      czy po opróżnieniu kega z kolejnych 6 litrów "sytuacja na froncie" poprawiła się?

      Comment

      • mark33
        Idę po piwo do piwnicy.
        • 04-2005
        • 3283

        #4
        Podpatrzyłem Krzysia w akcji : wyglądało to tak. Duuuża piana przy 2 atm, kazał podkrecić do 2,2 i piana na 2 palce. Mam nadzieje że nic nie pocyganiłem ( byłem po "szychcie" i po paru szklaneczkach pysznego pilsa.

        Comment

        • Alchemych
          Senior
          • 12-2003
          • 349

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
          Jeszcze tylko małe pytanko:
          czy po opróżnieniu kega z kolejnych 6 litrów "sytuacja na froncie" poprawiła się?
          Nie za bardzo się poprawiła choć nagazowanie może ciut lepsze. Myślę że zbytnie pienienie wynika raczej ze sposobu działania kranika.

          Comment

          • mark33
            Idę po piwo do piwnicy.
            • 04-2005
            • 3283

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
            Myślę, że nasycenie było OK, ale niech się może wypowie ktoś z uczestników spotkania w Pszowie.
            Nasycenie było dobre, wręcz idealne do spożycia większej ilości szklaneczek. Ja bym nic nie zmieniał w piwie WielkiegoB.

            Comment

            • Wielki_B
              Senior
              • 02-2005
              • 1968

              #7
              Pomijając fakt, żem zadowolon z Pilsa Beczkowego Forumowego, to brak tu jeszcze opinii reszty piwoszy w zakresie sztucznego nagazowywania...
              Negatywne opinie prosimy sobie darować...

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                Chmielowisko.pl
                • 06-2004
                • 6310

                #8
                Jako wywołany do tablicy stwierdzam, że sztucznie nagazowany Pils Forumowy był bardzo zacny i w temacie nagazowania niczego mu nie brakowało. Nie brakowało mu zresztą niczego, a już zwłaszcza nachmielenia

                Comment

                • jasiu_piwosz
                  Senior
                  • 12-2004
                  • 620

                  #9
                  Piwo był okropno-paskudnie dobre a i piana była strasznie-niedobrze fajna.

                  Chcemy więcej takiego '' niedobrego'' piwa.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    Krzysiu
                    • 02-2001
                    • 14936

                    #10
                    Może jest tak, że "obcy" gaz nie trzyma sie w piwie, w przeciwieństwie do wytworzonego w beczce w sposób naturalny?

                    Nie wiem, na czym to polega, ale na początek proponowałbym porównać ilość gazu, wytworzonego w piwie w sposób naturalny ze 120 g cukru, do ilości gazu wpompowanego do beczki z butli. Może tego z butli jest po prostu za dużo. Bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że dofermentowywanie piwa w beczce również powoduje powstanie dodatkowej ilości gazu.

                    Jeśli chodzi o nasycenie rzeczonego Pilsa Forumowego, to moim zdaniem było ono nadmierne, stąd tak intensywne rozpienianie (i to niemal do końca). Nie doszło jednak do wybuchu kega

                    Comment

                    • Alchemych
                      Senior
                      • 12-2003
                      • 349

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                      Może jest tak, że "obcy" gaz nie trzyma sie w piwie, w przeciwieństwie do wytworzonego w beczce w sposób naturalny?

                      Nie wiem, na czym to polega, ale na początek proponowałbym porównać ilość gazu, wytworzonego w piwie w sposób naturalny ze 120 g cukru, do ilości gazu wpompowanego do beczki z butli. Może tego z butli jest po prostu za dużo. Bo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że dofermentowywanie piwa w beczce również powoduje powstanie dodatkowej ilości gazu...
                      Bardzo możliwe że jest tak jak mówisz, że obcy gaz nie jest związany ze strukturą piwa dostatecznie dobrze. Następne piwo leży w kegu bez sztucznego gazu, za to dodałem przepisową iłość roztworu cukrowego. W przyszłości poinformuję was o efektach.

                      Comment

                      • Wielki_B
                        Senior
                        • 02-2005
                        • 1968

                        #12
                        Dzisiaj po raz kolejny została połechtana moja próżność - właściciel lokalu i jego kolega Edek wymusili u mnie zamówienie na 2 kegi piwa.
                        Termin realizacji: "Barbórka 2005".
                        Chcą Pilsa Beczkowego Forumowego! Zaproponowałem zmniejszenie goryczki, ale oni stanowczo zaprotestowali! Ma być taki sam i ani grama mniej chmielu! Nota bene, zrób tu człowieku jeszcze raz identyczne piwo...

                        A w kwestii nagazowania, to orzekli, że zrobią to sobie sami, bo mój był zbyt nasycony.

                        Jeśli chodzi o "trzymanie się" gazu:
                        Wydaje mi się, że sposób nasycania piwa nie powinien mieć znaczenia (sztucznie czy w procesie kondycjonowania). Następnym razem spróbuję poddawać piwo sztucznie podawanym CO2 przez jakieś 10 dni, stopniowo zwiększając ciśnienie (jak to się przecież dzieje w kondycjonowaniu) od 1 do 3-3,5 atm. Barmani w lokalach podpinają kegi do "gaśnic" z ciśnieniem 3,5 atm. Zakładam więc, że 3 atm., to ciśnienie panujące w piwie, a te 0,5 atm. potrzebne jest do opróżnienia kega.

                        PS. "Najlepsze" jest to, że w tym drugim kegu chcieliby jakiegoś pszeniczniaka. Hmmm... to dopiero będzie eksperyment!
                        A tak całkiem serio, to normalnie nie podjąłbym się takiego zapotrzebowania, ale wobec Bogusia jestem ciut zobowiązany...

                        Comment

                        • Alchemych
                          Senior
                          • 12-2003
                          • 349

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
                          Bardzo możliwe że jest tak jak mówisz, że obcy gaz nie jest związany ze strukturą piwa dostatecznie dobrze...
                          oraz
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                          Wydaje mi się, że sposób nasycania piwa nie powinien mieć znaczenia (sztucznie czy w procesie kondycjonowania)...
                          Dzisiaj udało mi się nalać pełny kufel piwa . Nagazowanie jest dobre a nawet jak dla mnie zbyt mocne.
                          Spuściłem ciśnienie niemal do zera i po pierwszej piance pokazał się strumień piwa (wcześniej nie było o tym mowy ponieważ z kranika leciała sama piana). Wniosek mam taki że do wyszynku musi być tylko niewielka nadwyżka CO2. Na tyle minimalna że już wypycha piwo a jeszcze nie powoduje tworzenia się piany. Piana natomiast powstaje w sposób kontrolowany poprzez zmianę wysokości nalewania.

                          Comment

                          • Krzysiu
                            Krzysiu
                            • 02-2001
                            • 14936

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
                            ... do wyszynku musi być tylko niewielka nadwyżka CO2. Na tyle minimalna że już wypycha piwo a jeszcze nie powoduje tworzenia się piany ...
                            To dość oczywiste.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Alchemych
                            ... Piana natomiast powstaje w sposób kontrolowany poprzez zmianę wysokości nalewania...
                            Ale trwałość tej piany zależy w znacznym stopniu od zawartościa gazu, rozpuszczonego w piwie.

                            Comment

                            • Alchemych
                              Senior
                              • 12-2003
                              • 349

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                              ...Ale trwałość tej piany zależy w znacznym stopniu od zawartościa gazu, rozpuszczonego w piwie.
                              Piana jest bardzo trwała. Myślę że sposób zacierania (podwójny dekokt) też swoje zrobił dla trwałości piany. Jestem bardzo zadowolony z tego piwka .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎