Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Co z fermentacją?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kurteczka_on
    Junior
    • 02-2002
    • 9

    Co z fermentacją?

    Jestem w trakcie pierwszej warki Browamator Jase Pełne. Po pięciu dniach fermentacji (temp. brzeczki 20*C) blg spadło z 12 do 6*blg. Zamieszałem łychą (oczywiście wyparzoną) i po następnych dwóch dniach spadło na 5,5*blg. Czy to normalne, że po siedmiu dniach fermentacji blg jest takie wysokie. Co z tym robić? Czekać jescze czy rozlewać?
  • joelka
    Senior
    • 03-2005
    • 817

    #2
    Nie wiem jakie drożdże są w zestawie gotowym ale nie zawsze idealnie spada poziom do 4 lub 3 blg. Przy drożdżach dolnej fermentacji czekać trzeba dłużej a przy górnej, mnie osobiście zdarzyło się czekać 8 dni ale wiem, że drożdże miały za chłodno.
    Jeśli jest jeszcze piana to znaczy, że drożdże jeszcze pracują i można im dac jeszcze chwilę. A jak nie to może na cichą wysłać młode piwo?

    Comment

    • peter007
      Senior
      • 06-2004
      • 2820

      #3
      Brewkit, o którym mowa z reguły zatrzymuje się na 5*blg (z tego co wyczytałem). Przy mojej pierwszej warce też tak było. Temperatura chyba faktycznie ciut za niska. A co do tej łychy to ja bym nie ryzykował na przyszłość i nie mieszał.
      Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

      Comment

      • Krzysiu
        Krzysiu
        • 02-2001
        • 14936

        #4
        Temperatura brzeczki jest jak najbardziej prawidłowa. Drożdże górne powinny pracować w temp. 18 - 22 C. Podejrzewam, że brzeczka była słabo napowietrzona i dlatego drożdże pracowały wolniej, niż powinny.

        Comment

        • Kurteczka_on
          Junior
          • 02-2002
          • 9

          #5
          Po zamieszaniu łychą pojawiła się dość gruba warstwa piany, tak że myślę, że brzeczka dalej geruje. Poczekam jeszcze z dzień i sprawdzę co będzie.

          Comment

          • kmusial
            Member
            • 09-2005
            • 37

            #6
            Mnie Browamator Jasne Pełne + puszka ekstraktu 1,8 kg fermentowało 8 dni. Zeszło z 13,5 Blg do 4,5 Blg. Temperatura stała 20 C. Do szczelnie zamkniętego fermentora nie zaglądam, tylko czekam aż przestanie bulgotać w rurce. Dałem drożdże nie z zestawu, tylko Safale S-04.

            Comment

            • Kurteczka_on
              Junior
              • 02-2002
              • 9

              #7
              To moja pierwsza warka, i jedyne drożdże jakie posiadam(oprócz tych z zestawu) to piekarskie. Ale dziś zajrzałem do kibla i dalej jest dobre 4-5 cm piany. A to już 9 dni. No ale nic, poczekam jescze cierpliwie.
              Last edited by Kurteczka_on; 08-12-2005, 13:19.

              Comment

              • joelka
                Senior
                • 03-2005
                • 817

                #8
                Tylko nie przegrzej tego "kibla" bo pod tą pianą piwo będzie ci ślicznie kisnąć, że nawet nie zauważysz.

                Comment

                • dannyk
                  Junior
                  • 04-2005
                  • 8

                  #9
                  ja równiez robiłem z gotowca BA jasne pełne. Nauczony doswiadczeniem warki nr 1, gdzie brzeczka nastawna miała zaledwie 10,5 BLG, teraz i ostroznie dolewałem wody badając kilkukrotnie BLG. Wyszło mi około 18 litrów brzeczki 13 BLG (trochę mało, bo w instrukcjach pisali ze 20 l uzyskuje sie z kita + 1.25 ekstrakt, a ja dokupiłem ekstrakt 1,8 kg). Po 6 dniach odfermentowało to do 5 BLG. Na powierzchni utrzymuje się mała piana z wierzchu brązowa, ale jak nabierałem piwo do sprawdzenia to pod warstwą brązową była piana biała. Wszystko to razem ok 1 cm. Co robić teraz rozlewać czy jeszcze czekać?
                  Dodam, że podczas nabierania piwa do kontroli nabrało mi się trochę piany przez co piwo to stało się bardzo mętne (coś jak likier karmelowy). Podejrzewam, ze to jeszcze drożdże nie opadły na dno. Czekać?

                  Comment

                  • peter007
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 2820

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dannyk
                    ja równiez robiłem z gotowca BA jasne pełne. Nauczony doswiadczeniem warki nr 1, gdzie brzeczka nastawna miała zaledwie 10,5 BLG, teraz i ostroznie dolewałem wody badając kilkukrotnie BLG. Wyszło mi około 18 litrów brzeczki 13 BLG (trochę mało, bo w instrukcjach pisali ze 20 l uzyskuje sie z kita + 1.25 ekstrakt, a ja dokupiłem ekstrakt 1,8 kg). Po 6 dniach odfermentowało to do 5 BLG. Na powierzchni utrzymuje się mała piana z wierzchu brązowa, ale jak nabierałem piwo do sprawdzenia to pod warstwą brązową była piana biała. Wszystko to razem ok 1 cm. Co robić teraz rozlewać czy jeszcze czekać?
                    Dodam, że podczas nabierania piwa do kontroli nabrało mi się trochę piany przez co piwo to stało się bardzo mętne (coś jak likier karmelowy). Podejrzewam, ze to jeszcze drożdże nie opadły na dno. Czekać?
                    Skoro piana jeszcze jest to czekać aż opadnie i dopiero wtedy zmierzyć blg. Po co ryzykować zakażenie i co chwila tam grzebać?
                    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                    Comment

                    • Wielki_B
                      Senior
                      • 02-2005
                      • 1968

                      #11
                      Proponuję abyś nie mierzył Blg dopóty na brzeczce utrzymuje się piana.
                      Pomiar zrób dopiero wtedy, gdy piana zaniknie - to niechybna wskazówka, że drożdże przestały mocno pracować.
                      Ja końcowe Blg mierzę dopiero przed butelkowaniem, o ile mi się o tym wspomni...

                      Comment

                      • dannyk
                        Junior
                        • 04-2005
                        • 8

                        #12
                        8 dzień fermentacji a piana wciąż jest. Dodam, ze jest ona brązowa i bardzo gęsta tak jak krem. Jak spróbowałem (zachowanie czystości) to w smku jest ona kwaśna i bardzo gorzka. Jesli na forum BA Ty to Ty, to tam napisałeś komuś, że to śmieci i trzeba je zebrać łyżką. Czy to możliwe, że drozdze tak długo pracują? Temp u mnie w pok. to ok. 20 st. C a brzeczki od 20.8-21.6 st. C. Brzeczkę miałem (tak mi sie wydaje) dobrze napowietrzoną. Nie dość, że mineralkę nalewałem do fermentora z 1,5 metra to wcześniej w kotle jeszcze bardzo intensywnie mieszałem gorącą brzeczkę dość długo, po czym w brzeczce zrobiła się bardzo duża piana.

                        Comment

                        • Wielki_B
                          Senior
                          • 02-2005
                          • 1968

                          #13
                          Intensywne napowietrzanie gorącej brzeczki, pomijając już fakt iż tlen takiego roztworu się nie ima, jest błędem (niekorzystny wpływ na smak gotowego piwa - literatura. Sam nie prowadziłem takich doświadczeń).

                          Gęsta, kremowa piana... hmm... to mogą być drożdże! Najlepiej jeśli zamieścisz tu jakąś fotkę.

                          Comment

                          • Jool
                            Junior
                            • 07-2005
                            • 6

                            #14
                            Ja tak miałam przy drugiej warce, czekałam 8 dni, piana wysoka cały czas, właśnie taka kremowa i beżowa,a blg spadło. W końcu zdjęłam ją do słoika i schowałam w lodówce, a piwo zlałam na cichą. Później okazało, że w słoiku mam drożdże, bo jak je postawiłam w ciepłym to zaczęły pracować.
                            A drożdże, których używałam to Safale US-56.
                            Teraz zresztą na tych samych drożdżach (z odzysku) mija 8 dzień i znów jest taka piana jak wtedy.
                            Last edited by Jool; 12-12-2005, 15:27.

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              Chmielowisko.pl
                              • 06-2004
                              • 6310

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jool
                              Ja tak miałam przy drugiej warce, czekałam 8 dni, piana wysoka cały czas, właśnie taka kremowa i beżowa,a blg spadło. W końcu zdjęłam ją do słoika i schowałam w lodówce, a piwo zlałam na cichą. Później okazało, że w słoiku mam drożdże, bo jak je postawiłam w ciepłym to zaczęły pracować.
                              A drożdże, których używałam to Safale US-56.
                              Teraz zresztą na tych samych drożdżach (z odzysku) mija 8 dzień i znów jest taka piana jak wtedy.
                              Właśnie mam podobna sytuację z piwem fermentowanym US-56. Piwo wykazuje objawy końca fermentacji, a na powierzchni gęsty kożuch. Używam głównie drożdży górnej fermentacji, a dopiero drugi raz muzę je zbierać z góry (pierwsze to były Wyeast Witbier).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎