Brauer/Mažeikiu Lokys, Eurika 8%

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 8%, ekstrat ?, import prywatny, cena 1,59 lita
Kolor - ciemnozłocisty, herbaciany, klarowny
Piana - grubobąblowa, nietrwała, znikła momentalnie po nalaniu
Zapach - mocno-słodki, bez aromatu gorzały
Gaz - w normie
Smak - słodowo-słodki, z wyraźną goryczką, ciężkie, rozgrzewające piwo.
Alkohol jest prawie zupełnie niewyczuwalny. Piwo na zimowy wieczór.

[sibarh]

Piwko:

[Kolesław]

Zmieniła się nazwa browaru na "Brauer" i kolor czerwony na zielony.
Zapach słodowo-cukrowy.
Piana całkiem spora jak na tę moc. Średniobąblowa, średniotrwała. Zredukowała się do cieniutkiej warstewki. Biała, czyściutka.
Wysycenie jest. Delikatnie masuje podniebienie.
Kolor ciemnozłoty, leciuteńko, leciuteńko, ledwie, ledwie zamglony.
Smak słodowy, lekko kwaskowy z wyraźnym miodowym przebiciem. Goryczki niewiele, trochę więcej w posmaku. Alkoholu nie czuje się. Jest dobrze ukryty w goryczce. Po jednym, jak najbardziej nie mam oporów przed następnym. Tylko piwa ni ma. W przyszłości postaram się wypić co najmniej 2 na raz... Zobaczymy
Nie spodziewałem się wiele (cena 1,45 lt tj. 1,80 za taki pocisk), więc zaskoczony jestem na plus.

[Kolesław]

Zielone.