Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przy piwie o jeżach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shlangbaum
    Senior
    • 03-2005
    • 5828

    Przy piwie o jeżach

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    no i wyszło, że lajboCKi jakieś najeżone
    Nie przejmuj się e-prezes. Jeże są sympatyczne
    Attached Files

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !
  • fteo
    Senior
    • 05-2003
    • 1139

    #2
    Jeże są bardzo sympatyczne.
    To jedne z fajniejszych zwierzątek.
    http://lotnictwo.net.pl/
    http://www.flightradar24.com/
    http://www.airshow.sp.mil.pl/

    Comment

    • iron
      Senior
      • 08-2002
      • 6703

      #3
      Tylko takie trochę "niedotykalskie", choć Teresa (ajentka ś.p. warszawskiej "Rybitwy") miała ich kilka w domu i mówiła, że zachowywały się jak koty - spały z nią w łóżku, reagowały na wołanie, tylko strasznie tupały
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • fteo
        Senior
        • 05-2003
        • 1139

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
        Tylko takie trochę "niedotykalskie", choć Teresa (ajentka ś.p. warszawskiej "Rybitwy") miała ich kilka w domu i mówiła, że zachowywały się jak koty - spały z nią w łóżku, reagowały na wołanie, tylko strasznie tupały
        Zagadza się z tym reagowaniem na głos i tupaniem. Dodam jeszcze mlaskanie.
        Mój jeż kładł tak swoje kolce, że był gładszy i milszy w dotyku niż nie jeden pies.
        http://lotnictwo.net.pl/
        http://www.flightradar24.com/
        http://www.airshow.sp.mil.pl/

        Comment

        • Shlangbaum
          Senior
          • 03-2005
          • 5828

          #5
          Ciekawe by było tak myślę chodowanie jeża w domu ale są strasznie brudne, śmierdzące (wiem z autopsji bo się na wsi wychowałem ) i podobno mają dużo pasożytów szkodliwych dla ludzi.

          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • cyborg_marcel
            Senior
            • 03-2003
            • 3467

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
            Ciekawe by było tak myślę chodowanie jeża w domu ale są strasznie brudne, śmierdzące (wiem z autopsji bo się na wsi wychowałem ) i podobno mają dużo pasożytów szkodliwych dla ludzi.
            Ja jeży nie hodowałam, ale każdej jesieni i wiosny przychodzą na posiłek do mnie do domu i raczej mam same pozytywne odczucia z nimi związane (aczkolwiek staram się ich nie głaskać, coby zapachu człowieka/cyborga nie pozostawić).
            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

            Comment

            • lzkamil
              kierowca bombowca
              • 01-2003
              • 3611

              #7
              Raz widziałem nocny taniec godowy parki jeży na trawniku przed domkiem (na Wyspie). Najpierw usłyszałem ciekawe dźwięki dochodzące z ogródka, mimo zamkniętych drzwi. Widok był ciekawy - jeżyki chodziły po okręgu i wydawały wspomniane dźwięki, trudno je nazwać, trzeba by usłyszeć.

              Ale to jest temat do przepraszania a nie gadania o jeżach. Żeby dalej nie rozmywać - przepraszam za rozmywanie
              Lepszy jabol pod okapem
              niż GŻ, CP i KP !


              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

              Comment

              • kalifat
                Senior
                • 10-2004
                • 1168

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                i raczej mam same pozytywne odczucia z nimi związane, aczkolwiek staram się ich nie głaskać
                Ja takich pozytywnych nie mam.
                Niestety z moim jeżem jest trochę inaczej niźli z tym obrazkowym.
                Po pierwsze nie ma to to kolców
                Po wtóre zrzera głównie prąd
                A po trzecie przymocowane to na stałe przy moim samochodzie.


                Aha, za głaskanie tego ustrojstwa też się nie biorę (ugryźć nie ugryzie, ale kopnąć - niby tylko 12 V - i ogryźć się - np. jakieś 60st.C - potrafi). No cóż, ktoś uważał, że taki "jeż" w Warczyburgu jest niezbędny.
                Ciekawe czy jest pod ochroną
                bla bla bla

                Comment

                • fteo
                  Senior
                  • 05-2003
                  • 1139

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                  Ciekawe by było tak myślę chodowanie jeża w domu ale są strasznie brudne, śmierdzące (wiem z autopsji bo się na wsi wychowałem ) i podobno mają dużo pasożytów szkodliwych dla ludzi.
                  Ja hodowałam jeża, który został sierotą, bo jego mamusię rozjechał samochód.
                  Wcale nie był brudny, śmierdzący i nie miał pasożytów.
                  http://lotnictwo.net.pl/
                  http://www.flightradar24.com/
                  http://www.airshow.sp.mil.pl/

                  Comment

                  • pieczarek
                    zwykle cham i prostak
                    • 06-2001
                    • 5011

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fteo
                    ... i nie miał pasożytów.
                    Miał. Każde zwierzę (ssak) ma pasożyty: tasiemce, glisty i inne. Zapewne miał także pasożyty zewnętrzne: pchły i kleszcze. "Zapchlenie" i "zakleszczenie" wolno żyjących jeży jest ważnym miernikiem harmonii systemów leśnych. Otóż w zdrowym lesie jest jakaś tam liczba saren, dzików, wściekłych lisów, wściekłych wiewiórek a także np. kleszczy. Łapie się takiego jeża i liczy kleszcze na jego ciele. Jeśli jest ich za mało lub za dużo, można podobno wyciągnąć ciekawe informacje odnośnie danego ekosystemu. Nie wiem jakie to są informacje, ale wiem na pewno, że liczy się kleszcze na jeżach.

                    Comment

                    • iommi
                      Senior
                      • 07-2003
                      • 1522

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fteo
                      Ja hodowałam jeża, który został sierotą, bo jego mamusię rozjechał samochód.
                      Wcale nie był brudny, śmierdzący i nie miał pasożytów.
                      A pił piwo?
                      *****************************

                      Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                      *****************************

                      Comment

                      • garfunkel
                        Senior
                        • 04-2005
                        • 1068

                        #12
                        A ja mojego jeża miałam tylko jeden dzień w życiu, bo jak znalazłyśmy go z koleżanką( w podstawówce rzecz się działa), to był w krytycznym stanie, leczyłyśmy go, ale na nic się zdało, sprawiłyśmy mu tylko godny pogrzeb i mogiłę na podwórku.
                        Pasożyty miał, widoczne gołym okiem, niestety.

                        Comment

                        • fteo
                          Senior
                          • 05-2003
                          • 1139

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
                          Miał. Każde zwierzę (ssak) ma pasożyty: tasiemce, glisty i inne. Zapewne miał także pasożyty zewnętrzne: pchły i kleszcze. "Zapchlenie" i "zakleszczenie" wolno żyjących jeży jest ważnym miernikiem harmonii systemów leśnych. Otóż w zdrowym lesie jest jakaś tam liczba saren, dzików, wściekłych lisów, wściekłych wiewiórek a także np. kleszczy. Łapie się takiego jeża i liczy kleszcze na jego ciele. Jeśli jest ich za mało lub za dużo, można podobno wyciągnąć ciekawe informacje odnośnie danego ekosystemu. Nie wiem jakie to są informacje, ale wiem na pewno, że liczy się kleszcze na jeżach.
                          1. Jeż był u weterynarza.
                          2. Moja mama, wyuczona przez posiadanie wielu psów w domu, iskała tegoż jeżyka, bo akurat do Niej był najbardziej przywiązany.
                          http://lotnictwo.net.pl/
                          http://www.flightradar24.com/
                          http://www.airshow.sp.mil.pl/

                          Comment

                          • Małażonka
                            Senior
                            • 03-2003
                            • 4602

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek
                            (...) Jeśli jest ich za mało lub za dużo, można podobno wyciągnąć ciekawe informacje odnośnie danego ekosystemu. Nie wiem jakie to są informacje, ale wiem na pewno, że liczy się kleszcze na jeżach.
                            To poczytaj sobie moją pracę magisterską
                            Co prawda poszukiwałam endo- i ektopasożytów na drobnych gryzoniach leśnych, a nie jeżach, ale reszta się zgadza

                            Comment

                            • jerzy
                              piwoholik
                              • 10-2001
                              • 4705

                              #15
                              Jak dobrze że nikt tu nie mówi o Jerzach.
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎