Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Myjka rotacyjna do butelek- czy warto?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomcio83
    Senior
    • 02-2006
    • 258

    Myjka rotacyjna do butelek- czy warto?

    Po umyciu ok. 100 butelek moja szczotka do butelek (z zestawu BIOWINu )
    się "zepsuła".

    W ofercie browamatora ( i WES) jest rotacyjna myjka do butelek.

    I mam w związku z tym pewien dylemat:
    Czy zainwestować w taką myjkę? (49zł!!! )
    Czy po prostu raz na kilka (3) warek kupować nową szczotkę (5zł) ?

    W zachodnich sklepach piwowarskich widziałem tylko takie zwyczajne szczotki, za 2-3$

    a jakie wy macie doświadczenia?
    rowarek esoła
  • Marcin_wc
    Senior
    • 09-2005
    • 2115

    #2
    A po co ta szczotka?

    Comment

    • zbysia
      Senior
      • 09-2004
      • 907

      #3
      Miałem taką myjke rotacyjną przez kilka dni w domu i odesłałem do BA. jest to pewnie bardzo brzydatne urządenie, gdy myje się jakies znaleźne w lasach i na śmietnikach butelki. Mnie przy normalnym użytkowaniu: płukanie butelek po wypiciu, odmoczeniu etykiet, i odkażeniu przed rozlewem nie była potrzebna. Jeśli o jakiejś butelce zapomnę i coś się w niej zalęgnie, to idzie ona na tzw "wymianę" do sklepu, albo na stłuczkę. Powiem jeszcze, że nie za często używam zwykłej myjki do butelek, bo nie ma takiej potrzeby.
      fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

      Comment

      • Tomasz_FK
        Senior
        • 10-2003
        • 221

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zbysia
        Miałem taką myjke rotacyjną przez kilka dni w domu i odesłałem do BA. jest to pewnie bardzo brzydatne urządenie
        Brzydatne. Tzn. brzydko myje?

        Ja butelki za każdym razem płukam gorącą wodą z kranu z kroplą płynu do naczyń. Na ogół to wystarcza. Ale butelki mam z własnego przerobu.
        Butelki z zestalonymi osadami, wymaczam przez kilkanaście godzin w roztworze jakiegokolwiek środka myjącego, jaki mam akurat pod ręką, a potem dokładnie płukam. Po czymś takim na ogół nie mam potrzeby mechanicznego czyszczenia butelek. Jeśli jednak coś zalega na dnie wtedy używam zwykłej myjki.
        Do tej pory nie miałem większych problemów.
        Tomasz
        "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

        Comment

        • Shlangbaum
          Senior
          • 03-2005
          • 5828

          #5
          Też ją miałem kupować ale stwierdziłem, że za tą cenę to mi się bardziej opłaca wyrzucić część najbardziej zasyfiałych butelek i dbać należycie o pozostałe

          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • angasc
            Senior
            • 04-2006
            • 977

            #6
            Przy myciu bardzo zabrudzonych butelek włożyłem zwykłą szczotkę w uchwyt wiertarki.
            Prosto, tanio i skutecznie.

            Comment

            • szefi
              Senior
              • 12-2005
              • 194

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
              Przy myciu bardzo zabrudzonych butelek włożyłem zwykłą szczotkę w uchwyt wiertarki.
              Prosto, tanio i skutecznie.
              Też zastosowałem ten manewr nie mniej szczotka się szybko zużyła i jedna butelka pękła...
              Teraz jak większość z forumowiczów, po wypiciu wypłukuje, odstawiam dnem do góry a tuż przez nalaniem myję i dezynfekuje a... te trudne do umycia na wymianę i już...

              Comment

              • angasc
                Senior
                • 04-2006
                • 977

                #8
                Też zastosowałem ten manewr nie mniej szczotka się szybko zużyła i jedna butelka pękła...

                Bo to trzeba mieć wiertarkę z regulacją prędkości obrotowej

                Comment

                • Shlangbaum
                  Senior
                  • 03-2005
                  • 5828

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
                  Bo to trzeba mieć wiertarkę z regulacją prędkości obrotowej
                  W takim razie lepsza jest wkrętarka

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • angasc
                    Senior
                    • 04-2006
                    • 977

                    #10
                    Święte słowa.
                    Ponieważ mycie jak i inne czynności piwowarskie przeprowadzam dokonując jednocześnie degustacji wyrobów piwowarskich, to już jakiś czas temu uznałem że bezpieczniej będzie stosować napęd akumulatorowy niż zasilanie z sieci. Urządzenie na prąd z sieci + woda + piwo = ..... różnie bywa.
                    Dlatego ostatnio stosuję właśnie wktętarkę. Polecam.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎