Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Beroun, Tyrsova 135, Minipivovar Berounsky Medved

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Senior
    • 10-2002
    • 5205

    Czechy, Beroun, Tyrsova 135, Minipivovar Berounsky Medved

    Beroun leży mniej więcej w połowie trasy przelotowej między Pragą a Pilznem. Niestety lokalizacja samego browaru jest już mniej przyjazna. Będąc tu w 1998 długo błąkałem się po okolicach Tyrsovej szukając Medveda. Teraz też minęło kilkanaście minut zanim odnalazłem budynek browaru mieszczący się na dziedzińcu warsztatowo-magazynowych zabudowań. Dane mi było zwiedzić warzelnię, fermentownię i leżakownię dzięki uprzejmości długobrodego/długowłosego pracownika browaru, który do dzisiaj pamięta wyjazd w mrocznych czasach komuny na koncert Uriah Heep we Wrocławiu .
    Po zlustrowaniu urządzeń minibrowaru udałem się do sali restauracyjnej gdzie można było spróbować dwóch rodzajów piwa: jasnej jedenastki oraz ciemnej trzynastki.
    Ciemne dość zrównoważone, choć raczej o karmelowym charakterze. Prawdziwą niespodzianką było jednak jasne, które ewidentnie miało zapach...marihuany .
    Nie piłem 'Hemp Valley'a' z Novej Paki ale ono właśnie powinno mieć taki zapach...
    Ceny jak najbardziej przystępne (małe piwo 11 Kc, jedzenie ok. 70 Kc), ludzi też się sporo kręci. Skromny asortyment gadżetów do kupienia. Po wizycie we wnętrzach browaru i obserwacji jaka część fermentorów i leżaków jest wykorzystana mam nieodparte wrażenie że dobre czasy Berounsky Medved ma już za sobą...może nie wszyscy gustują w marihuanowym piwie
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
  • piokl13
    Senior
    • 06-2003
    • 946

    #2
    Lokalizacja lokalu naprawdę powala. Wokoło zrujnowane budynki, nawet amfibia stoi, jakby wojna dopiero co się skończyła. Jak się widzi strzałkę "browar 25m", to sie nie chce wierzyć, że coś tam może być, normalnie można się przestraszyć. A jednak dochodzi się do lokalu. W porze obiadowej był pełen ludzi.
    Piwko trochę mnie zawiodło, może miałem za duże oczekiwania. Mam jeszcze w PET, zweryfikuję.

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12148

      #3
      Browarek restauracyjny blisko stacji kolejowej. Właściciel, nie jest pedantem,prowadzi szrot oraz jest miłośnikiem pojazdów i sprzętu wojskowego,stąd te militaria i żelastwo wokół. Ma to nawet swój klimat) Sam lokal bardzo ok. Przy wejściu na teren restauracji i plac boju portiernie gdzie, o ile pamiętam, non-stop do nabycia piwo w 1,5 l. pecie. Okolica przepiękna - Czeski Kras i Karlsztejn zachęcają do wycieczek rowerowych.

      Comment

      • dadek
        Senior
        • 09-2005
        • 4552

        #4
        26-27 lipca browarek w Berounie świętował 10 lecie. Uprzątnięto trochę główny plac gdzie rozstawiono drewniane ławy, scenę, oraz dodatkowe stoiska z piwem i grillowanym jedzeniem. Wstęp na imprezę kosztował 100 kč ale w tym mieściły się kupony na 2 piwa. "Na čepu" były:
        ~Světlý ležák 11 Blg
        ~Tmavý speciál 13 Blg
        ~specjalnie uwarzone na 10 lecie - Výroční 14 Blg.
        Gościem był browar Kvasar z Sezemic.

        Można było kupić ciekawe kufle z logiem Berounský Medvěd (0,33 l - 60 kč, 0,5 l - 70 kč)
        Ogólną świąteczną wesołą zabawę wspomagały występujące czeskie zespoły, głównie folkowe. Imprezowicze rozkręcali się w miarę upływu czasu i wypitego piwa, więc gdy opuszczaliśmy browarek na ostatni pociąg o 23:08 zabawa trwała w najlepsze.

        Comment

        • dadek
          Senior
          • 09-2005
          • 4552

          #5
          Pomyłka! Gościem było piwo kvasnicové z browaru Klašter a nie z Sezemic.
          Warto też wspomnieć o przekąsce którą były "Pekingské jazyký" w cenie 50 kč. Na moje pytanie do pani kelnerki czyje to języki, odpowiedziała że jak z Pekinu to chyba jakiś Chińczyków. Spróbowałem. Cały talerz malutkich ozorków, dobre, na pewno nie wołowe!

          Comment

          • skandal
            Senior
            • 05-2002
            • 1439

            #6
            Znaleść wejście na teren tego przybytku to naprawdę wyzwanie. Browar powinien zmienić nazwę na "browar na złomowcu". Naprawdę świetne otoczenie. Nawet są tam jakieś transportery opancerzone i działa (na złomowcu). Sala ma fajny wystrój, sporo staroci z piwem związanych. Barman troche nadąsany, a jakże Za to jak przeszukiwałem stoły w poszukiwaniu innych wzorów podstawek z kuchni wyszedł jakis koleś i dał mi z 20 nowiutkich. Tu również nie mogłem się rozkoszować piwem na słoneczku wśród złomu-zbeerbus czekał

            Comment

            • Jurandofil
              Senior
              • 10-2007
              • 976

              #7
              W drodze do restauracji mijamy vratnice, gdzie w petach można zakupić Pivo całą dobę.
              16 października dostępne były gatunki:
              11 jasna (lane + PET), 13 ciemna (lane + PET), 14 jasna (PET), 18 jasna (PET).
              Ceny kufli o 10Kc do góry
              Miejsce wyjątkowe, konieczne do odwiedzenia! Bez problemu wizytę można podłączyć pod zwiedzanie Pragi (35 minut pociągiem pospiesznym).
              Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

              Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
              Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

              Comment

              • darekd
                PremiumUżytkownik
                • 02-2003
                • 12148

                #8
                Piwa lane mają w cenie... 17 kc a warto je spróbować nie tylko ze względu na cenę. Kufle firmowe nadal dostępne, są też 5 l. beczki, 2 l. dzbanki i oczywiście PETy. Z butelki dostępny też pszeniczny primator. Zajmują się dodatkowo dystrybucją Holby /na portierni/.
                Zdecydowanie warto!

                Dostępne były: jasna 11, ciemna 13, półciemna 14, ciemna 18 (ta ostatnia chyba tylko w Pecie)

                Blisko dworca, pociągi kursują bardzo często /kierunek Praga - Pilzno/
                Last edited by darekd; 07-10-2010, 23:43.

                Comment

                • Jurandofil
                  Senior
                  • 10-2007
                  • 976

                  #9
                  Czechy 11-14.XI.2010 - część 3d

                  Na wyraźne życzenie mojego teścia oraz kumpla z pracy przybyliśmy do tego browaru. To miejsce, które kompani odwiedzili już przy poprzedniej wizycie w Czechach, a teraz mieli ochotę na ponowne Pivo z berounskym medvedem. Tym razem już nie towarzyszyły nam emocje, gdzież to znajduje się lokal - przecież po drodze jakieś kontenery i podwórka najlepiej określane mianem zadupia
                  Dobra wiadomość, to fakt, że bez rezerwacji można tu znaleźć miejsce w piątkowe popołudnie. Namówiliśmy nawet część ekipy, która zarzekała się, iż przyjechała do Pragi i tylko Pragę zwiedzając tamtejsze minibrowary nawiedzą. Z wizyty w Berounie byli zadowoleni.

                  Polecam Pivo w PETach. Niesamowita cena (40Kc za 1,5l jedenastki) z jednoczesnym fantastycznym smakiem. Wiem, że to zabrzmi co najmniej oryginalnie, ale z PETa w Warszawie bardziej mi smakowało niż na miejscu Może w lokalu byliśmy już trochę przepici smakami całego dnia...

                  Ciekawostką tego piątkowego popołudnia był klient (a raczej po prostu człowiek miejscowy - nie widziałem, by spożywał jakiś trunek), który siedział w kącie sali i grał na keybordzie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że grał wyłącznie własne wyimaginowane melodie ustawiając bardzo dużą głośność w sprzęcie. Kilka razy kelner przyciszał mu dźwięki, własnoręcznie kręcąc gałką, ale właściciel sprzętu muzycznego po jakimś czasie ponownie robił głośniej. Gdy wychodziliśmy, jeszcze grał Nie widziałem jednak, żeby przeszkadzało to siedzącym w jego pobliżu gościom.
                  Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                  Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                  Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                  Comment

                  • karol1000
                    Senior
                    • 09-2007
                    • 1823

                    #10
                    Zachęcony przychylnymi wypowiedziami postanowiłem w zimny grudniowy wieczór odwiedzić Berounskýego medvěda. Akcja spontaniczna wiec niestety nie udało się załatwić zwiedzania browaru.

                    Ze stacji kolejowej w Berounie do piviovaru idzie się ok 7 minut. Nie wolno się zniechęcać i myśleć ze się człowiek zgubił choć im bliżej do browaru tym bardzie człowiek myśli ze to chyba nie tutaj. Nawet drogowskazy które wskazując ze idziemy w dobra stronę nie sprawiają że kroki stają się pewne.

                    Okolica bardzo nieciekawa, browar zbunkrowany w okolicy magazynów.

                    Restauracja w miłym klimacie. Raziła niestety niezbyt miła obsługa. Kelner wyraźnie był nie w humorze. Nie był też obeznany w asortymencie browaru i nie potrafił odpowiedzieć na zdawałoby się proste pytania.

                    (Może ktoś z Was wie jaka jest różnica między pivem 11st. Zlaty kun a 11st. jasnym Medvedem?)

                    Dostępne były 3 piwa z pipy:
                    svetly lezak 11 medved
                    tmavy specjal 13 medved
                    polotmavy special 14 Klepacek
                    dodatkowo w 1L PET-butelce dostępny byl tmavy special 18 Grizzly

                    Wszystkie piva z kija całkiem smaczne. Zdecydowanym zwycięzcą wieczoru okazał się 14 stopniowy polotmavy Klepacek.

                    Po spróbowaniu wszystkich dostępnych piv zdecydowaliśmy się na kolacje. Gotują bardzo dobrze w przystępnych cenach.

                    Bardzo udany wieczór.

                    Przy barze mozna nabyc suweniry. Za kilka koron nabywam etykiety od wypitych piw.

                    Wzięliśmy tez parę buteleczek do domu. Pivo należny spożyć do 14 dni. Niestety ta polotmava 14 w domu smakowała już zupełnie inaczej niż w pivovarskiej restauracji. Straszliwie gorzka, może to jednak wynik kaca.
                    Last edited by karol1000; 20-12-2010, 22:22.
                    LP

                    Comment

                    • abernacka
                      Senior
                      • 12-2003
                      • 10837

                      #11
                      Czy wiesz po co jest galeria na browar.bizie?
                      Last edited by abernacka; 20-12-2010, 22:22.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • karol1000
                        Senior
                        • 09-2007
                        • 1823

                        #12
                        tak właśnie nie bardzo. Możesz poradzić jak wrzucić fotki ?
                        Last edited by karol1000; 20-12-2010, 22:24.
                        LP

                        Comment

                        • abernacka
                          Senior
                          • 12-2003
                          • 10837

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika karol1000 Wyświetlenie odpowiedzi
                          tak właśnie nie bardzo. Możesz poradzić jak wrzucić fotki ?
                          Ależ tam jest wszystko wytłumaczone.
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • karol1000
                            Senior
                            • 09-2007
                            • 1823

                            #14
                            link do malej galerii:


                            Musze się nauczyć konwertować fotki
                            LP

                            Comment

                            • abernacka
                              Senior
                              • 12-2003
                              • 10837

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika karol1000 Wyświetlenie odpowiedzi
                              (...)

                              Musze się nauczyć konwertować fotki
                              a przede wszystkim nauczyć się wklejać fotki do odpowiednich działów.
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎