Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Szklarska Poręba, 1 maja 7, Bar na winklu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pieczarek
    zwykle cham i prostak
    • 06-2001
    • 5011

    Szklarska Poręba, 1 maja 7, Bar na winklu

    Bar na rogu ulicy 1 Maja i Kilińskiego, czyli na winklu. Nowa, drewniana chata, styl "ogólnogóralski". Na miejscu pokoje do wynajęcia i właśnie "Bar na winklu". Lokal pretensjonalny, jak niemal wszystkie w ten sposób stylizowane. Ma jednak ogromną zaletę, którą trudno przecenić w piwnej monokulturze Szklarskiej Poręby - leją tam czeskie piwo Skalak z browaru Malý Rohozec. W żadnej innej knajpie nie widziałem tam czegoś innego niż Tyskie, Lech, Żywiec, Warka, Carlsberg czy ostatnio bardzo popularny Harnaś.
    W "Barze na winklu" można wypić lane piwa Skalak 11% i Skalak 13%, oraz z butelki tmawego Skalaka. Są także butelkowane polskie koncerniaki.
    Piwo można wypić wewnątrz maleńkiego lokalu (ze 4 stoliki) lub pod parasolem na zewnątrz. Mają firmowe wafle i szkło. Przeszkadza natomiast spory ruch samochodowy.
    Ceny z sierpnia 2006:
    - Skalak 11% 3,50 zł za pół litra
    - Skalak 13% 4,50 zł za pół litra
    - Skalak tmawe 5,00 zł za pół litra (z butelki).
    Piłem wszystkie i wszystkie pijalne. Jedynie Skalak 13% był dla mnie zbyt intensywny w smaku i jakby za słodki.

    Aaa, i jeszcze jedno. Całkiem niedaleko, przy ul. 1 Maja pod numerem 9 jest sklepik spożywczo-alkoholowy, w którym można kupić piwa z Lwówka. We wszystkich innych sklepach same koncerniaki.
  • franekf
    Senior
    • 06-2004
    • 944

    #2
    Obecnie w tej knajpce mają z beczki Skalaka 11% za 3,50 i trzy 13% (jasna, ciemna i półciemna) po 4,50, z butelki 12% za 5 złotych (co ciekawe - gdy chce się piwo na wynos do ceny w knajpie trzeba jeszcze dopłacić kaucję za butelkę!). Wystrój się nie zmienił, jedzenie typowo "barowe" - jakieś frytki, golonka itp. Bar prowadzony przez miłego pana z siwym kucykiem, w środku jednak nieco ciasno, jeśli jest ciepło lepiej iść pod parasole.
    Miejsce w sumie ok, tylko jedna rzecz mnie lekko poirytowała - lanie piwa do szklanek, które przed chwilą się opróżniło. Co prawda po zaznaczeniu, że chce się "w czyste", dostaje się świeżą szklankę, ale o takie rzeczy moim zdaniem nie powinno się dopominać.
    I jeszcze jedno - adres lokalu to ul. Kilińskiego 1 (Kilińskiego krzyżuje się z 1. Maja).
    Last edited by franekf; 08-08-2007, 21:29.
    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
    Piwny Janusz bez Teku

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Obyczaje są różne. W większości lokali to ja muszę się dopominać, żeby mi nalewano do tej samej szklanki. Oszczędzam w ten sposób środowisko przed zwiększoną ilością detergentów.

      Comment

      • piotry
        Oj tam, oj tam !
        • 08-2005
        • 761

        #4
        Mam to samo ze szklankami - wole miec jedna szklanke

        A żeby nie było, że od tematu odbiegam :
        Byłem w wspomnianym barze - bardzo miły właściciel - opowiadał jak to był w małym rohozcu i jak mu sie tam spodobało.
        Piwo pyszne choć nie wiem czemu w ciemnym jakby posmak mydła (szczególnie na końcu) jak się potem okazało z butelki tez takowe jest...

        Polecam bar bo to nieliczny w tej miejscowości z tak dobrym piwem

        Comment

        • franekf
          Senior
          • 06-2004
          • 944

          #5
          Ja jednak wolę pić z czystych szklanek, nawet w domu kazde piwo piję ze swiezo umytej, jakos lepiej sie wtedy prezentuje.
          Co do kanjpy - jest to tam nawet nie "nieliczny bar z dobrym piwem" ale wręcz jedyny (chyba ze cos przegapiłem), no chyba ze dla kogos ciekawostką jest lany Piast - ja jako pod-Warszawiak sprobowałem, ale po smacznych Skalakach nie mogłem dopic jednej szklanki...
          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
          Piwny Janusz bez Teku

          Comment

          • domus
            Junior
            • 09-2005
            • 16

            #6
            Wszelkie Skalaki do nabycia w butelkach mozna dostać w Żabce na Jedności Narodowej (mowa oczywiście o Szklarskiej). Ogólnie jest to piwo widoczne w sklepach w Jeleniej Górze i okolicach.

            Comment

            • Maggyk
              Szara Adminiscjencja
              • 05-2004
              • 5615

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika domus Wyświetlenie odpowiedzi
              Wszelkie Skalaki do nabycia w butelkach mozna dostać w Żabce na Jedności Narodowej (mowa oczywiście o Szklarskiej). Ogólnie jest to piwo widoczne w sklepach w Jeleniej Górze i okolicach.
              Proszę pisać na temat.
              Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
              Piwo domowe -
              Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

              Reklama w BROWARZE
              PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

              Comment

              • adbis
                Junior
                • 04-2006
                • 4

                #8
                teraz maja juz tam też laną jasną 12...ale proponuję spróbować też jedzenia...według mnie karkówka z grilla najlepsz w całej Szklarskiej

                Comment

                • dadek
                  Senior
                  • 09-2005
                  • 4538

                  #9
                  18 stycznia lany był tylko Skalák 11°. Jak zapewniał właściciel to chwilowe bo jasna 12° i ciemna 13° "wyszła" i lada dzień wybiera się po nie do hurtowni w Jeleniej Górze. Rzeczywiście, na barze firmowa kolumna browaru Rohozec z czterema nalewakami. Poza tym obecne 4 rodzaje butelkowych Skaláków (11°, 12°,13° jasna i ciemna). Ceny tak lanych jak butelkowych są takie same 11° - 4 zł, 12° - 4,50, 13° - 5 zł. Do jedzenia lista polskich prostych dań w umiarkowanych cenach.
                  Dla przypadkowych turystów, jakimi byliśmy wracając z Czech i oczekując na pociąg miejsce okazało się zbawienne. Idąc przez całe miasto nie mieliśmy już nadziei na normalne piwo osaczeni zewsząd koncernowymi "rarytasami". P_Stulka, Jurandofil - dzięki za nakierowanie!

                  Comment

                  • Swiecz
                    Civil Protection
                    • 03-2004
                    • 123

                    #10
                    Dzisiaj w tym barze w wersji lanej dostępne były następujące Skalaki:
                    Skalák 11°
                    Skalák 12°
                    Skalák 13°
                    Skalak tmavy

                    Co ciekawe ceny właściwie takie same jak podane w poprzednim poście ze stycznia 2009 - czyli więcej niż odpowiednie

                    Po tygodniowym "rozpoznaniu" mogę stwierdzić że bar "Na Winklu" to jedyne miejsce w Szklarskiej Porębie gdzie można napić się dobrego piwa z beczki (dookoła same piwnopodobne produkty koncernów) ...
                    Browar domowy (kooperacyjny) BrewIT

                    Comment

                    • Swiecz
                      Civil Protection
                      • 03-2004
                      • 123

                      #11
                      Miało być jako "edycja" poprzedniego postu ale czas minął ...

                      Co do Szklarskiej Poręby:
                      czasami jeszcze w pizzeri "Etna" (przy parkingu na rogu Mickiewicza i Jedności Narodowej) mają z beczki Krajana Irlandzkie Mocne i Irlandzkie Zielone.
                      Browar domowy (kooperacyjny) BrewIT

                      Comment

                      • Shedao
                        Senior
                        • 09-2007
                        • 900

                        #12
                        Obecnie w Barze na Winklu znajdziemy sześć nalewaków, z których lane są:
                        Skalák 11°
                        Skalák 12°
                        Skalák 13° svetly
                        Skalak 13° tmavy
                        Skalak 11° rezany
                        ...oraz lemoniada - również z Rohozca.

                        Wszystkie piwka kosztują między 4 a 5 zł, lemoniada 3. Wystrój lokalu znośny. Tylko za dużo "stałych bywalców" siedziało tam podczas mojej wizyty - dobre ceny mają swoje konsekwencje

                        Ogólnie jeden z dwóch ciekawych piwnie punktów, jakie zaliczyłem w Szklarskiej. Drugi - wspomnianą przez Swiecza pizzerię, zaraz opiszę w nowym wątku.

                        Comment

                        • ZKB
                          Senior
                          • 12-2009
                          • 172

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                          Tylko za dużo "stałych bywalców" siedziało tam podczas mojej wizyty - dobre ceny mają swoje konsekwencje
                          To akurat plus tego lokalu - nie ma przypadkowych ludzi, turystów kręcących nosem: że czeskie, że dziwne, że brzydko itp. Lokal naprawdę zacny - piwko siada tam jak złoto
                          Beer is for life not just for christmas !

                          Comment

                          • bimbelt
                            • 12-2007
                            • 197

                            #14
                            Byłem i mi się podobało. Taka swojska knajpa, bez wypasionego wystroju, ale z fajnym klimatem i sympatyczną obsługą. W środku trochę śmierdzi fajkami, ale w pogodny dzień i tak polecam ogródek.
                            Piwolog radzi...
                            Piwo Domowe na Facebooku
                            Szczeciński Konkurs Piw Domowych

                            Comment

                            • franekf
                              Senior
                              • 06-2004
                              • 944

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZKB Wyświetlenie odpowiedzi
                              To akurat plus tego lokalu - nie ma przypadkowych ludzi, turystów kręcących nosem: że czeskie, że dziwne, że brzydko itp. Lokal naprawdę zacny - piwko siada tam jak złoto
                              "Stali bywalcy" są najlepsi wystarczy zagaić rozmowę i od razu można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o okolicy - gdzie dobrze karmią, gdzie są dobre noclegi, gdzie jakaś fajna nieruchomość do kupienia.
                              Cieszy mnie że pod względem piwnym się nie pogarsza - coroczna pielgrzymka do Szklarskiej znów zapowiada się pasjonująco
                              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                              Piwny Janusz bez Teku

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎