Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Praga

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MSZ
    Gość
    • 08-2001
    • 10

    Czechy, Praga

    Praga już dawno przestała być tania, ale polecam knajpkę "U Kocoura" na ul. Nerudovej przy placy Malostranskim (tuz pod Hradczanami). Polecam ciemne piwo i knedliki bramborowe. Fakt, że sporo tam turystów, ale to chyba jedyna knajpka w tym rejonie, gdzie trąci atmosferą starej Pragi...
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    #2
    a ja jak będę miał chwilkę napiszę o kilku minibrowarach w pradze. też jestem zakochany w Pradze i jej knajpkach
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • MSZ
      Gość
      • 08-2001
      • 10

      #3
      minibrowary..

      Czy masz na myśli knajpki z browarkami w piwniczkach??? Znam może dwie, trzy, min. u sv. Tomasze... Co byś polecił?
      pozdrawiam

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #4
        takie które na miejscu warzą piwo i od razu je sprzedają. Już piszę:
        1. Pivovarsky Dum. Piwa: Jasne, Ciemne, Pszeniczne, Wiśniowe, Bananowe... Piwny szampan- Sekt. Wszystkie rewelacyjne i do tego topinky z czesnekiem oraz pivny syr i nie bedziecie chcieli wyjść . Minusem są trochę mało piwne wnętrza i bywające czasem wycieczki ale naprawdę warto. ul róg Jecna i Lipova, bardzo blisko starego i nowego miasta.
        2.NOvometsky Pivovar. DUUUUUżo gorsze miejsce. Wystrój rewelacja, stare piwnice, zakamarki, przejścia ale ........... same wycieczki pijanych i żygających angoli, do tego podstarzałe Niemki udające podlotki (ochyda). Piwo może być, ale żadna rewelacja, Nie pamiętam adresu ale chyba nie warto.

        W obu miejscach oczywiście kupicie piwo w butlach i beczkach na wynos.

        na opis w ogóle kanajpek Pragi zdecyduję się po urlopie na który idę dziś i nie mam za bardzo czasu.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • zythum
          Kot Makawity
          • 08-2001
          • 8305

          #5
          aha pivovarsky dum: www.gastroinfo.cz/pivodum
          novometsky piwowar też ma ale nie pamiętam (jakoś ten lokal wzbudził we mnie do siebie niechęć)
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • celt_birofil
            † 2017 Piwosz w Raju
            • 09-2001
            • 4469

            #6
            PRAGA

            wybieram sie tam w sobotę. Wprawdzie na jeden dzień, ale 4 godziny czasu wolnego na biroturystykę powinno wystarczyć.
            Krótki raport oczywiście będzie
            Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

            Comment

            • celt_birofil
              † 2017 Piwosz w Raju
              • 09-2001
              • 4469

              #7
              PRAGA

              Zythum, a gdzie relacja z Pragi ???
              Czekamy
              Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

              Comment

              • zythum
                Kot Makawity
                • 08-2001
                • 8305

                #8
                kurde ostatnio pisalem trcohe o chorwacji a , że pisać lubię ale krótko to tak to się przeciąga. nie mam przy sobie materiałów a jestem w pracy (ale poszukam w pamięci i coś szybko wyskrobię),
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • celt_birofil
                  † 2017 Piwosz w Raju
                  • 09-2001
                  • 4469

                  #9
                  PRAGA

                  To się pospiesz, bo ja się tam wybieram w sobotę...
                  Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                  Comment

                  • zythum
                    Kot Makawity
                    • 08-2001
                    • 8305

                    #10
                    Mam nadzieje, ze poniższe informacje plus to co już pisałem pomogą. Jak tylko sobie coś jeszzce przypomnę dopiszę:
                    1. U Medviku, znany lokal Na Perstyne 7 w samym centrum, piwo uuuu dla mnie najlepsze w całej Pradze, wystrój: typowa czeska hospoda, ludzie i atmosfera: sporo miejscowych ale sporo też turystów (mają wydzielone sale na wycieczki) atmosfera super, piwny gwar rozmów, kelnerzy biegają , piwo się leje, trzeba zobaczyć
                    2. U Zlateho Tygra , Husova 17 nam nie udało się nigdy znaleźć wolnego stolika, prawie 100% tubylców, może nie trzeba im przeszkadzać, z wyglądu super klasyczna piwiarnia, zero nowomody która ja nazywam techno srechno
                    3. U Sv. Tomase, Letenska, wystrój znakomity ale... cena piwa ciemnego 40 koron gdy wszędzie piwo kosztuje maks 22 to gruba przesada, stąd głównie Niemcy i wycieczki, piwo jednak znakomite - prawie najlepsze ciemne jakie piłem w życiu (z browaru Ferdinand - sv Tomase już od lat nie warzy swojego piwa), chyba mimo wszystko warto dla smaku i wystroju. Trochę tak sobie traktują Polaków, znaczy nie że są nie -mili ale chcielismy wejść do sali rycerskiej i pani przyleciała i dawaj nam tłumaczyć, że tam to na pewno nie chcemy bo tam jest obowiązek konsumpcji a Polaków na pewno nie stać albo nie będą chcieli nic zamówić i zamknęła nam salę przed nosem. Jak przyszli Niemcy nie było nic takiego i pani im sale otworzyła. Zaznaczam, że byłem tylko z żoną, nie w grupie małolatów bo i lata swoje mamy.
                    4. U Glaubicu, Mala Strana, duża pwiarnia z piwnicami, drogo jak na Pragę ale wystrój super, w Polsce nie ma takich piwiarni w ogóle więc warto dla samych wnętrz
                    5. Branicky Sklipek, Vodickova 20, knajpeczka z Branikiem, kilka stolików, reszta miejsc na stojaka, klientela robotnicza (ale żadne menelstwo), bardzo tanio i bardzo miło, obok restauracja ale tam nie byliśmy, w Sklipku tylko piwo i nietsety czynne do 19 00.
                    6. La Fabrique, Uhelny trh 2, trochę młodzieżowy lokal ale tylko trochę, wnętrza w piwnicy, sporo piwnicznych zaułków więc z kobietą można posiedzieć i znakomity Musketyr do picia, ale jedzenie sobie darujcie. Lokal do zabawy bardziej niż typowa czeska hospoda ale warto
                    7. Jamajka, w pierwszej dwójce, Staropramenna 23 (50 m dalej jest browar Staropramen), mała piwniczka z super atmosferą, ludzie młodzi i starzy, piwo z browaru Numburk - konicznie trzeba napić się ciemnego , do tego likier miętowy piewrszej klasy, sprzedają fajne koszulki z logo knajpki, jedyny minus to kiepski niezamykany kibel. Dla mnie i tak w pierwszej trójce praskich knajpek.
                    8. U Klasteru, trochę daleko ale łatwy dojad i przy okazji można zwiedzić znajdujący się naprzeciwko monumentalny klasztor, Belohorska (albo jakoś tak) 169, piwo Klaster, piłem ciemne- bardzo smakowite, można też zjeść.
                    9. U Jarouse, Resslova 7, may lokalik , klientela sami robotnicy, bardzo miło, można poznać prawdziwe życie normalnych ludzi a nie jakiś japiszonów czy młodziaków, piwko smakowity Staropramen, z jedzenia raczej tylko przekąski, wszyscy raczej pija piwko, rozmawiają, grają w karty, kości. Aha naprawdę warto zobaczyć stare reklamy browarów wiszące na ścianach (są rewelacyjne).
                    10. Knajpki na Zizkowie, trzeba je zwiedzić, wszytsko jedna które aby małe i trochę z boku. Atmosfera warszawskiej starej Pragi, jalubię ten klimat, piwka najróżniejsze chociaż króluje Staropramen (pyszny).
                    11. Knajpki praskie w ogóle, prawie wszystkie i prawie wszędzie super, oczywiście najlepsze wnętrza w centrum (stare i nowe miasto) ale i poza nie brakuje, a do tego poza centrum lepsza, bardziej swojsko czeska atmosfera. Trzeba poświęcić trochę czasu na wyjazdy z centrum, nazwy nie mają znaczenia , po prostu wchodź, pij piwo i daj się ponieść atmosferze jakiej w Polsce nie uświadczysz.

                    To tyle z głowy co pamiętam, a zresztą naprawdę warto po prostu chodzić po Pradze i wchodzić do tych które się podobają, a każdy na pewno znajdzie swoje ulubione. Powyższe a także opisywane przeze mnie już wcześniej Pivovarsky Dum oraz Novometsky Pivovar warto zobaczyć ze względu na wystrój albo jakość i typ (różny od innych) piwa.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • celt_birofil
                      † 2017 Piwosz w Raju
                      • 09-2001
                      • 4469

                      #11
                      PRAGA w sobotę

                      4 godziny na to wszystko to stanowczo za mało
                      Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                      Comment

                      • zythum
                        Kot Makawity
                        • 08-2001
                        • 8305

                        #12
                        to moja rada, U medviku (na Budvara i gulasz) i Pivovarsky Dum (na pszeniczne i piwny syr oraz topinky z czesnekiem) koniecznie a oddalone od siebie są kawałeczek drogi, reszta jak zdążysz lub jeżeli będziesz obok, Usv Tomase jest w drodze na Hradczany a tam pewnie będziesz więc też możesz zresztą te knajpki są położone niedaleko szlaków turystycznych więc dobrze sprawdzić co jest obok.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • celt_birofil
                          † 2017 Piwosz w Raju
                          • 09-2001
                          • 4469

                          #13
                          Praga w sobotę

                          Wielkie dzięki.
                          Napisz biroprzewodnik.
                          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                          Comment

                          • zythum
                            Kot Makawity
                            • 08-2001
                            • 8305

                            #14
                            ale to już nie dziś, tego to będzie ale do piątku spokojnie albo nawet jutro albo po kawałku od dziś zacznę.
                            Koniecznie Budvar z beczki (zresztą w Pradze nie warto pić piwa z butelki bo po co)
                            koniecznie Gambrinus ciemne, koniecznie jasny Staropramen.
                            Koniecznie Krusovice (jasne i ciemne) i jak zapomnisz o Velkopopovickym Kozle *(jasnym i ciemnym)to zabiję (moje ulubione piwko) a jeszcze Radegast. Nie opisuje smaku tych piw gdyż są łatwo dostępne i są wszędzie i jak widzisz na cztery godziny to już sporo a jeszcze Pszeniczne z Pivovarskego Dumu: lekko kwaskowate, orzeźwiające , może trochę zbyt zapełniające ale pyszne, a jeszcze ten browar robi zacne jasne i ciemne. to chyba na jeden raz starczy , a jednak nie mogę jeszzce skończyć , piwo Postrzyżyńskie (browar Nymburk) ciemne, lekkie w smaku, piękna piana utrzymująca się przez cały czas picia, zero posmaku słodkiego - znakomite ciemne piwko. ale tak naprawde jeżeli mas z tak mało czasu to skoncentruj się na tych kilku bo i tak potem nie będziesz czuł smaku . Lobkowicz- dla mnie zbyt łagodne , bez goryczki, bardzo mało gazu zawiera ,ale klasa wysoka, Velvet- jedwabiste pełne, delikatne bez goryczki , jedno rewelacja ale więcej już się nie da. U wszystkich piana i temperatura podawania bez zarzutu. Jedyne piwko w Pradze które mi mniej smakowało to Starobrno ale podejrzewam złe podanioe bo piwko było trochę nieświeże i miało po prostu smak zepsutego piwa. Branik - zwykłe jasne ale zeby u nas tylko takie zwykłe były., doskonale orzeźwiające, do szybkiego picia, goryczka wyraźna, piana bez zarzutu.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • pjenknik
                              • 08-2001
                              • 3388

                              #15
                              I jeszcze "Branik"!!
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎