Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Filtrator - budowa i problemy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marabut
    Junior
    • 04-2005
    • 8

    Filtrator - budowa i problemy

    Witam
    Mam pytanie do Szanownych Kolegów Piwowarów. Zbudowałem filtr, który przedstawiam na zamieszczonych obrazkach. Podczas budowy wymienionego urządzenia napotkałem na pewną trudność. Po wykonaniu nacięć na plastikowej rurce pozostały zadziory od wewnątrz. Te zadziory są nadzwyczajnie trudne do usunięcia (przede wszystkim ze względu na ilość nacięć). Ciekaw jestem, czy koledzy, którzy wykonali podobną konstrukcję, zostawiali zadziory, czy też znaleźli jakąś metodę na ich usunięcie. Jeszcze jedno mnie zastanawia. Podczas próbnego płukania zaciągałem powietrze przez wężyk, aby wymusić przepływ wody. Zaobserwowałem nieprzyjemny zapach świeżego plastiku. Boję się, aby nie przeszedł do piwa podczas filtrowania. Na forum widziałem podobne opisy filtra i myślę, że takie problemy już ktoś przechodził.

    Pozdrowienia
    Zbychu
    Attached Files
  • Shlangbaum
    Senior
    • 03-2005
    • 5828

    #2
    Przetrzymaj dwie doby tę konstrukcję w silnym rostworze sody kuchennej a problem zapachu zniknie.

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

    Comment

    • jacer
      Senior
      • 03-2006
      • 9875

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
      Przetrzymaj dwie doby tę konstrukcję w silnym rostworze sody kuchennej a problem zapachu zniknie.

      albo kup worek do zacierania
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • Marabut
        Junior
        • 04-2005
        • 8

        #4
        Najpierw trzeba jedno skończyć, o worku zaciernym pomyślę innym razem.

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19167

          #5
          Jestem w posiadaniu rurki filtracyjnej własnej roboty. Też mam zadziory wewnątrz (co grubsze usunąłem wkładając w rurkę inną rurkę o mniejszej średnicy), ale mi to nie przeszkadza. Ja użyłem rury do wody gorącej i takiego zapachu, nawet przy pierwszym razie nie zaobserwowałem. Miękka rurka (jako wyprowdzenie na zewnątrz) też jest wykonana z materiału znoszącego wysokie temperatury (do destylacji). Nie mam z tym ustrojstwem żadnego problemu i w porównaniu do innych, wcześniej strosowanych metod ten dla mnie jest najlepszy.

          Comment

          • arsen99
            Senior
            • 10-2006
            • 101

            #6
            Ja również korzystam z podobnego filtra. Swój wykonałem z takiej lekko kremowej rurki do ciepłej wody, ma ona mniejszą średnicę od tej białej.
            Na początku próbowałem usunąć zadry, ale po krótkiej chwili zrezygnowałem. Zauważyłem że w środku rurki schodzą się one do siebie i zmniejszają szerokość nacięcia, co uznałem za korzystny efekt. Większe odpadły same jak wpychałem rurkę mniejszej średnicy.
            Mój wkład filtrujący jest w pełni rozbieralny, to znaczy uznałem ze jego sklejenie jest niepotrzebne. Po użyciu mogę go spokojnie rozłożyć i umyć, poza tym zabiera mniej miejsca.
            Dzień przed użyciem, rozebrany gotowałem w garnku z wodą żeby go wyparzyć. Rzeczywiście pierwsza woda którą wylałem po godzinie gotowania miała delikatny zapaszek, ale po następnej godzinie gotowania ze świeżą wodą było juz ok, także w ten sposób możesz go "wypalić".
            Również jestem z niego bardzo zadowolony, co prawda użyłem go do tej pory raz ale sprawdził się znakomicie. Nie wyobrażam sobie przelewania gorącego gara warzącego około 30 kilo do kadzi filtrującej, tu po prostu wstawiłem filtr i po sprawie.
            Pozdrawiam

            Comment

            • coder
              Senior
              • 10-2006
              • 1347

              #7
              A ten wężyk to z czego? i jak rozwiązałeś kwestię kranika/zacisku na końcu?

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19167

                #8
                U mnie zacisk typowy jak na wężykach biowinowych, zresztą wężyk miekki tez z biowinu (nie chciało mi się szukać). Nie klejanie tego ustrojstwa, poza łatwym myciem objawia się tym, że jeśli tak jak jak wykorzystujemy dwa różne garnki, których używam do filtracji można cały patent rozbierać i składać do konkretnego garnka.

                Comment

                • Tomek-Pasieka
                  Senior
                  • 10-2005
                  • 197

                  #9
                  ja sobie poradziłem przy użyciu okrągłego pilnika i noża do tapet (nożem wycinałem duże fragmenty, które pilnik wpychał w szpary)
                  Poza tym radze dać nacięcia do dołu. Odessasz dzięki temu więcej filtratu
                  a zapach... przy rurkach do ciepłej wody nie zauważyłem by był, a w smaku plastiku nie czuć. Pozdrawiam

                  Comment

                  • Marabut
                    Junior
                    • 04-2005
                    • 8

                    #10
                    Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Naprowadziły mnie one na trop, skąd naprawdę pochodzi zapach plastiku. źródłem jest wężyk z Biowinu. Wcześniej tego nie zauważyłem, bo sprawdziłem całość, a nie po kawałku.
                    Zacisk na rurkę planuję podobnie jak jeden z kolegów - ścisk z Biowinu.
                    Użycie cienkiego i ostrego pilniczka będzie chyba skuteczne do wygładzenia nacięć.
                    Kolega arsen99 napisał, że umieszcza filtrator bezpośrednio w garnku. Ja sobie wymyśliłem, że mimo trudności będę przelewał do lodówki turystycznej, do której jest dopasowany kształtem filtrator. Ma to swoje plusy, bo nie stygnie brzeczka, a płynie prosto do garnka i już mogę ją grzać (oszczędność czasu i energii). Lodówka będzie stać na specjalnym stołeczku nad garnkiem.
                    Pozdrowienia
                    Zbychu

                    Comment

                    • mjp
                      † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
                      • 02-2004
                      • 954

                      #11
                      Po co przelewać? Zacieraj od razu w lodówce turystycznej. Infuzyjne, stałotemperaturowe i dekokcję zrobisz bez problemów. Tylko do zacierania z podgrzewaniem musisz jakąś grzałkę wymyślić...
                      Maciek
                      Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

                      Comment

                      • alberret
                        Junior
                        • 05-2007
                        • 28

                        #12
                        Planuje zacząć warzyć z zacieraniem w związku z czym również potrzebuję filtratora. Jako że na kadż zacierno warzelną planuje zaadaptować 28 litrowy elektryczny sokownik produkcji NRD (: plany są dwa:

                        Plan A:
                        Jako że tenże sokownik ma perforowany wkład na owoce o zbyt dużych oczkach (5 mm) chciałem wyłożyć dno siatką z nierdzewki z kuchennego sitka (oczko ok. 0,8 mm). Całość miałaby wtedy przypominać profesjonalne kotły oferowane w BA. Ale. Ten wkład ma także perforowane boczne ścianki. Czy te otwory też powinienem zasłonić taką siatką, zasłonić całkowicie a może zostawić w spokoju?

                        Plan B:
                        Filtrator rurkowy na dnie podłączony do kranika który jest fabryczny w tym urządzeniu. Czy płaskie dno w czymś przeszkadza?

                        Plan A wydaje mi się praktyczniejszy gdyż cały słód powinien pozostać we wkładzie i nie trzeba nic czyścić i od razu po filtracji przejść do chmielenia. Jeśli sie mylę proszę o korektę i ewentualne porady co lepsze.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎