Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Filtracja w prymitywny sposób ...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zoro
    Junior
    • 02-2007
    • 6

    Filtracja w prymitywny sposób ...

    Witam, nie wiem czy może już tego używacie ale nie znalazłem.

    Mam pomysł, żeby zrobić sobie taki "filtrator"

    Wiaderko 30 + pokrywka
    Wiaderko 10 + pokrywka

    W pokrywce od 30`stki wyciąć otwór o średnicy wiaderka 10`tki w połowie.
    Moja wiadro 30 z pokrywką jest bardzo masywne wiec nie boje się o utrzymanie
    Wycinam otwory w 10`tce u spodu i trochę z boku przy dole. Tylko czym ?
    Wiaderko 10 wkładam w wiaderko (a dokładnie już w pokrywkę) 30`stkę.

    Całość można nawet i wężykiem spokojnie przelać, a przy rozsądnej wadze przelać z gara. Co myślicie ? W końcu to ma być tylko na początek. A sam koszt niewielki, bo na allegro gościu wystawia 30`stki za około 7pln, a 10`tki po 1pln ... U mnie stoją takie w pokoju i tak się zastanawiałem nad ich wykorzystaniem. Po za tym, kiedy całość znajdzie się w fermentorze możemy wymienić tylko pokrywkę i już ... a słodu z wiaderek można się bardzo szybko pozbyć ...

    Hmmm?
    Last edited by zoro; 23-02-2008, 19:50.
  • mwa
    Senior
    • 01-2003
    • 5071

    #2
    Po filtracji wędruje spowrotem do kotła na warzenie, dopiero później po schodzeniu do filtracji.
    A o co chodzi z tymi kiblami?
    Chcesz dziurki robić w mniejszym a później jako filtratora użyć?
    Pozdrawiam Cię !!!!

    Comment

    • Wesoly
      Senior
      • 10-2003
      • 371

      #3
      Zooro, po co kombinujesz?

      Są proste i sprawdzone sposoby na filtrację brzeczki bez komplikacji, np ponacinana rurka miedziana. Nawet nie musisz nic przelewać.
      Pozdrawiam, Wesoły

      Comment

      • zoro
        Junior
        • 02-2007
        • 6

        #4
        po prostu pomyślałem sobie o takim wykorzystaniu ...

        ponacinaną rurkę miedzianą jak i chłodnicę zanurzeniową zrobię sobie dopiero za jakiś czas, a słód od Ciebie muszę jakoś teraz wykorzystać :]

        Comment

        • anteks
          maruda
          • 08-2003
          • 10738

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wesoly Wyświetlenie odpowiedzi
          Zooro, po co kombinujesz?

          Są proste i sprawdzone sposoby na filtrację brzeczki bez komplikacji, np ponacinana rurka miedziana. Nawet nie musisz nic przelewać.
          lub też wężyk z oplotu
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • Tomek-Pasieka
            Senior
            • 10-2005
            • 197

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
            lub też wężyk z oplotu
            Polecam wężyk. Koszt ok 15 zł, czasochłonność 15 min a wysysa jak głupi (dziś zacieranie + filtracja z wysładzaniem w niespełna 2 godz., acz następnym razem zwolnię filtrację, bo kurcze kiepsko u mnie z wydajnością - nie wiem czy to wina śrutowania czy filtracji...)

            Comment

            • jerzy
              piwoholik
              • 10-2001
              • 4705

              #7
              Filtrują nie dziurki w wiadrze czy rurce, tylko młóto. Te 10 litrów to za mało aby zmieścić 5 kg słodu z jednej 20-litrowej warki wraz z kilkunastoma litrami brezczki. A nawet gdybyś chciał to zrobić na raty, to i tak sama grawitacja to za mało aby odsączyć brzeczkę - dlatego w filtrach tego typu stosuje się wodne "podbicie" w dolnym wiadrze, aby w ten sposób zasysać brzeczkę. Tu musiałbyś zrobić jakieś 20 litrów podbicia - czyli rozcieńczysz piwo bardziej, niż Heineken rozcieńcza żywca przy technologii HGB.
              Dodatkowo na tym etapie wszelki kontakt brzeczki z tlenem z powietrza jest niewskazany, a takie kapanie to nic jak mega napowietrzanie.

              Wniosek: daruj sobie ten pomysł!
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • mwa
                Senior
                • 01-2003
                • 5071

                #8
                Najlepiej zrób sobie z oplotu filtrator i good.
                (posłuchaj starszych warzelniczych)
                Last edited by mwa; 23-02-2008, 23:51.
                Pozdrawiam Cię !!!!

                Comment

                • naczelnik
                  Senior
                  • 08-2003
                  • 1884

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy Wyświetlenie odpowiedzi
                  Filtrują nie dziurki w wiadrze czy rurce, tylko młóto. Te 10 litrów to za mało aby zmieścić 5 kg słodu z jednej 20-litrowej warki
                  Straszysz goscia
                  Jest ciezko, ale wcisniesz to do wiadra. Tylko zapomnij o tym, ze "polejesz" cos z gory na mloto. Bedziesz musial czekac, az zobaczysz mloto i wtedy diolejesz pewnie ze 2 l. wrzatku, przez to sie wydluza okropnie cala ta filtracja.

                  Pewnie dorwales male wiaderka w obi jak ja kiedys... trzymam kciuki, pare warek wytrzymasz, bo bedziesz mial radoche, ze w ogole cos robisz pozniej zaczniesz szukac innych rozwiazan.

                  powodzenia!
                  Popieram domowe browary!

                  Polakom gratulujemy naczelnika

                  Zamykam browar.
                  Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                  gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                  Comment

                  • zoro
                    Junior
                    • 02-2007
                    • 6

                    #10
                    dobra, słód od Wesołego poczeka na filtrator z rurki miedzianej jak i zanurzeniową

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎