Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Volfas Engelman (d.Ragutis), Rinktinis

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    Volfas Engelman (d.Ragutis), Rinktinis

    Butelka firmowa z czystego szkła z tłoczeniami 0,5 litra, alkohol 5,2 %, eks. brak, kapsel odkręcany firmowy
    Kolor - jasnozłocisty, klarowny
    Piana - drobna, średniowysoka, trwała, gruby kożuch dotrwał do końca
    Zapach - słodowy z lekką nuta owocową
    Gaz - okey
    Smak - lekko słodowy z wyraźną nutą owocową, troszkę winne, średniosłodkie, lekko kwaskowate, lekka goryczka
    Nie smakowało mi.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1778 - moje 926 nowe piwo na forum
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    #2
    Alus:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • adam16
      Senior
      • 02-2001
      • 9865

      #3
      Butelka jak w opisie powyżej.
      Kolor, piana - dokładnie tak jak opisuje sibarh
      Zapach - słodowy.
      Gaz - jw
      Smak - Słodowy, chmielowy w tle, potem pojawiła się nuta owocowa.
      Jednak mi smakowało, w przeciwieństwie do wyżej opisującego.
      Otrzymane w większej dostawie od koleżanki z pracy. (Już się cieszę bo jej mąż jeździ w te rejony częściej i już obiecał kolejne dostawy).
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • Siemion
        Member
        • 07-2008
        • 67

        #4
        Kupione w "Galeonie" na warszawskim Grochowie za 5,1 zł. Dla odmiany w butelce z brązowego szkła i z nieco inną etykietą. Ale to wersja niepasteryzowana, więc pewnie stąd ta różnica.

        Bardzo rozczarowująca piana. Gruboziarnista, mydlana w wyglądzie, i szybko opadająca. Choć do końca utrzymało się kilka wysepek.

        Natomiast smak tego piwa jest intrygujący. Początkowo dominuje chlebowość i pewna kwasowość, ale po chwili ta kwasowość okazuje się być silną goryczką. Uwypukla ją odpowiednie nagazowanie. Ogólnie więc piwo jest ciekawe.

        Comment

        • Siemion
          Member
          • 07-2008
          • 67

          #5
          Na marginesie mówiąc, browar zmienił chyba nazwę. Obecnie nazywa się Volfas Engelman. To sugeruje strona internetowa dawnego Ragutisa. A także fakt, że na etykietach nie pada słowo Ragutis.

          Comment

          • GaryFisher
            Senior
            • 10-2009
            • 739

            #6
            Niepasteryzowane

            Kolor: jasne złoto, klarowne [5]

            Piana: drobnoziarnista, wysoka, dziurawiejąca, zostawia parę krzaczków głównie w górnej części szklanki [4]

            Zapach: słodowo-chlebowo-chmielowy, zrównoważony, przyjemny ale trochę za mało intensywny [4]

            Smak: słodowo-chmielowy, bardzo charakterystyczny, przy przełykaniu na tylnych częściach języka pojawia się pewien słonawo-kwaskowy trudny do zidentyfikowania smak który przechodzi w wyraźną ale niezbyt mocną goryczkę, żywiczno kwiatowy aromat chmielu dominuje nad nutami ziarnistymi i chlebowymi, w tle trochę estrów owocowych i kwiatowych i delikatna, jakby octowa nuta, bardzo ciekawe piwo, nieczęsto można odnaleźć jakieś nowe nietypowe doznania smakowe w zwykłym pilsie [4.5]

            Nasycenie: dosyć wysokie, idealne [5]

            Opakowanie: ciekawa butelka z wytłaczanym na górze bukietem kłosów, szyszek i liści chmielu a na dole napisem "Premium Beer", na szyjce złoto-czarna folia aluminiowa, etykieta w kremowo-złoto-czarnej kolorystyce o ciekawym kształcie, kontra odklejana z jakąś historyjką pod spodem [5]

            Uwagi: Zakupione w: M&L Delikatesy Kombatantów w Sulejówku
            Degustowane: 15.09.2011 ok. godz. 19.30
            Data ważności: 23.11.2011
            Data produkcji: 26.07.2011
            Soundtrack: "Dig!!! Lazarus DIG!!!" by Nick Cave & The Bad Seeds
            Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

            Comment

            • GaryFisher
              Senior
              • 10-2009
              • 739

              #7
              Click image for larger version

Name:	Volfas Engelman Rinktinis.jpg
Views:	1
Size:	37,2 KB
ID:	2036476
              Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

              Comment

              • VanPurRz
                Senior
                • 09-2008
                • 4229

                #8
                Piana tworzy się drobnopęcherzykowatą czapą, zwarta na początku, dość szybko zmienia się w dziurawy okrąg o wysokości ok centymetra potem mniej. Zdecydowanie przegazowane, do razu bekanie i przez to mało pijalne. Smak słodowość, piwniczność, w tle i na finiszu kwasek. W miarę dobre piwo ale na tyle przeciętne, że nie będę go drugi raz próbował.
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • darekd
                  PremiumUżytkownik
                  • 02-2003
                  • 12201

                  #9
                  Aromat - mało intensywny, ciut słodu
                  Piana - umiarkowana, dość szybko znika, pozostając trochę przy szkle
                  Barwa - słomkowa
                  Wysycenie - umiarkowane, musujące
                  Smak - lekki kwasek, lekki słód, nieco goryczki, takiej taninowej. Posmaki niezbyt szlachetne, może i dobrze że nie są wyraźne.
                  Treściwość - niska

                  Do nawodnienia, poza tym blado.

                  Tak jak pisał Siemion, nic słowa o browarze Ragutis, może fachowcy się wypowiedzą w tym temacie?

                  ps.
                  w moim przypadku piwo pasteryzowane, bo widzę że są chyba dwie wersje
                  Last edited by darekd; 06-08-2012, 20:21.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9733

                    #10
                    Piwo dostałem od Budvara. Dziękujos .
                    Zupełnie inna flaszka, bardzo efektowna, o pojemności jednej pinty.
                    Piwo jest jasnozłote, wręcz świetliste. Piana brudnobiała, drobna, nieszczególnie wysoka.
                    Pachnie nieciekawie: słodowo-kukurydziano-koncernowo... W smaku podobnie, silny słód z jakimś posmakiem.
                    Piwo mocno nabąbelkowane, co znacznie ułatwia przełknięcie napoju. Delikatnie pisząc, beretu nie zrywa...

                    Comment

                    • chechaouen
                      Senior
                      • 01-2011
                      • 1180

                      #11
                      Kolor klasyczny - złocisty i klarowny
                      Piana - całkiem spora, ale mało trwała choć długo oblepia szkło
                      Zapach - zdecydowanie słodowy z wyraźną nutą miodowo-kwiatową
                      Smak - tu też dominuje słodowość przesiąknięta kwiatowością, po chwili odzywa się mało głęboka goryczka, która na finiszu przechodzi w dziwną kwaskowatość. nie jest źle, ale w sumie żadna rewelacja, dość przeciętnie
                      Opakowanie - najmocniejsza strona piwa, bardzo fajna butelka, pojemność pinty (0,586 l), intrygujący oryginalny kształt etykieta też bardzo ciekawa kolorystycznie

                      Comment

                      • Cooper
                        Senior
                        • 11-2002
                        • 6055

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                        Tak jak pisał Siemion, nic słowa o browarze Ragutis, może fachowcy się wypowiedzą w tym temacie?
                        Uwaga pisze fachowiec:
                        Volfas Engelman Rinktinis to przedwojenna nazwa browaru. Podobnie jak logo z lwem i psem/wilkiem. Prawdopodobnie więc nazwiązanie nazwą i grafiką do dawnych czasów coś jak nasze arcyksiążęce korony na niektórych obecnych piwach z Żywca.
                        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                        Comment

                        • yaro74
                          PremiumUżytkownik
                          • 09-2012
                          • 2089

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
                          Uwaga pisze fachowiec:
                          Volfas Engelman Rinktinis to przedwojenna nazwa browaru. Podobnie jak logo z lwem i psem/wilkiem. Prawdopodobnie więc nazwiązanie nazwą i grafiką do dawnych czasów coś jak nasze arcyksiążęce korony na niektórych obecnych piwach z Żywca.
                          Nazwa browaru to Volfas Engelman (XIX wiek). Obecnie browar wchodzi w skład fińskiego koncernu Olvi.

                          Comment

                          • GSE
                            Senior
                            • 10-2002
                            • 424

                            #14
                            bardzo fajny lager: na początku kwaskowaty, później wyraziście goryczkowy, ale ostatecznie dominuje słodowość i to bez żadnego masełka lub innych wad. czysty, delikatny, słabo wysycony.
                            zabutelkowany 19.09.16

                            Comment

                            • Javox
                              PremiumUżytkownik
                              • 11-2009
                              • 6130

                              #15
                              Lager goni lagera... teraz z kolei Premium Lager.
                              Alko 5,2% w puszce jedno pintowej czyli 0,568 l.

                              Piana - tradycyjnie więcej gdy się nalewa potem dość szybko znika do cieniutkiej warstewki.
                              Lacing - mało i słabo.
                              Barwa - jasna, złota słomka.
                              Gaz - średni.
                              Aromat - kwiatki, owoce, drożdże ale nie do końca przyjemne.
                              Smak - lekki kwaskowo zbożowy, słodkawy lagerek. Goryczki prawie brak. "Mały" aldehyd octowy czyli niedojrzałe jabłko "zakańcza" degustacje.

                              Raczej zwyczajny przedstawiciel tego stylu.
                              Attached Files

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎