Porter Bałtycki (?)

[jazzawy]

Wpadłem dziś na szalony pomysł: zacznę zbierać butelki portera bałtyckiego. Ale butelki pełne Z tego, co mi wiadomo, czas przechowywania (przy zachowaniu odpowiednich warunków) tego gatunku piwa jest w zasadzie nieograniczony. W domu mam bardzo dużą (ok 80m2), ciemną i chłodną piwnicę, którą już od dawna chcę przystosować do przechowywania piwa, także nie będzie problemu z miejscem.

Co szanowni forumowicze sądzicie o takim pomyśle?

Może się to wydawać trochę dziwne, w końcu piwo jest do picia, nie do zbierania, ale pomyślałem, że jeśli możliwości pozwolą, będę zbierał po klika butelek z każdej marki, a może z poszczególnych warek. Dałoby to możliwość ciekawych porównań w bliższej lub dalszej przyszłości, a byłoby już zupełnie świetne za wiele wiele lat (wierzę w swoją cierpliwość i silną wolę )

Od razu chcę też zapytać, jakie są możliwości zdobycia pełnych butelek z browarów już nieczynnych i ew. z których (tu uśmiecham się do właścicieli prywatnych zapasów ) oraz czy mogę liczyć na wsparcie ze strony piwowarów domowych?

Pozdrawiam serdecznie i proszę o uwagi.
Może rzecz jest zbyt trudna, może czegoś nie biorę pod uwagę?

[kopyr]

Temat jest nam znany. Wielu z nas leżakuje portery. Poczytaj wątki o poszczególnych porterach, także tych, które już nie są warzone, a dowiesz się więcej.

Kilka dni temu trafiłem na fascynującą stronę tyczącą właśnie kolekcjonowania i leżakowania ciekawych piw. Polecam, bo lektura niezwykle frapująca. Zamierzam zrobić mały remanent w piwniczce i zabrać sie za to na serio.

[nikita_banita]

Osobiście nie kolekcjonuję porterów, ale mam jeszcze z 10 flaszek Portera Polskiego z Dojlid no i jedną sztukę Śp Portera Królewskiego - to z tych bardziej zamierzchłych sztuk.

Co do smaku - porter białostocki nadal jest spokojnie konsumpcyjny mimo ponad 3 lat po terminie (wytrąciło się może nieco więcej treści alkoholowych, ale jest ok).

O ile pamiętam, Marusia spożywała onegdaj portera 7 lat po terminie i również był spoko, więc można; a w odpowiednich warunkach podejrzewam, że nawet dłużej niż 7 lat od terminu przydatności (szczególnie portera bałtyckiego).

Co do apeli o udostępnienie zaprzeszłych już porterów - próbować można, ale nie wiem jaki będzie odzew. Pozostaje zawsze zabrać się do dzieła od dzisiaj i zacząć budować kolekcje od obecnie dostępnych na rynku porterów.

[sibarh]

Wpadłem dziś na szalony pomysł: zacznę zbierać butelki portera bałtyckiego. Ale butelki pełne.....

Coś wyszło ze zbierania ???? Ktoś inny może zbiera ???

[Horse1963]

Coś wyszło ze zbierania ???? Ktoś inny może zbiera ???

Zbiera to może za duże słowo.
Mam schowane przed sobą 16 buteleczek portera.
Po 2 buteleczki :Cornelius Baltic Porter, Zywiec Porter, Okocim Porter, Warmiński Porter, Amber Grand, Ciechan Porter, Witnica Porter, Komes Porter.
Kilka jest juz po terminie. Reszta się "dociera".
Co by mnie nie kusiło wywiozłem je do rodziców i schowałem w piwnicy.
Nie mogę nigdzie spotkać Łódzkiego portera i portera z Krajana.

[wilko]

Też mam kilka sztuk. Może nie tyle zbieram, co mam zachomikowane na późniejsze spożycie.
Black BOSS, Komes, Cornelius Baltic Porter, Ciechan Porter 22° x2, Żywiec Porter x2, Okocim Porter, Porter warmiński, Łódzkie Porter. Z tego siedem butelek juz po terminie. Najbardziej szkoda ruszyć Łódzkiego, bo nie mogę nigdzie dostać, a temu zegar wycykał 17 miesięcy przeterminowania, także wynik już w miarę ładny.

[Promil03]

Ja leżakuję portery od dwóch lat. Na dzień dzisiejszy mam w piwnicy 30 sztuk (w tym 7 domowych i 3 zagraniczne).
Jeśli chodzi o portery z Polski, po za Krajanem mam zachomikowane wszystkie aktualnie dostępne.
Miałem ciekawsze okazy Portera Królewskiego i Portera jeszcze z Żywca (daty do 2004 roku) ale w związku z tym, że wcześniej ich nie piłem musiałem je popełnić.
Wszystkie sztuki mam opisane na kapslach (nie muszę wyciągać każdej butelki ze skrzynki) oraz w Excelu, gdzie mogę segregować je datami przydatności lub browarami.
Krezusem pewnie nie jestem w dziedzinie leżakowania, ale cieszę się, że mam w tym zakresie silną wolę, choć piwniczka nie raz kusi .

[genea]

Nie mogę nigdzie spotkać Łódzkiego portera

Z tym może być problem, bo Browary Łódzkie przestały rozlewać portera w butelki. Czasem można go spotkać w puszce. W Łodzi można go spotkać w sklepie firmowym browarów i chyba w Zofmarze. Ewentualnie jak będziesz miał szczęście to trafisz na niego w jakimś specjalistycznym sklepie. Raczej nie szukałbym w Tesco czy w innym Realu

[kiszot]

W mojej piwnicy jest cała skrzynka Porterów.

[kruger_nr1]

czytając kiedyś jak zmienia się smak porterów po kilku latach leżakowania postanowiłem sam spróbować, i dziś czeka w piwniczce prawie 30 butelek. najstarsze od 4 lat. staram się być twardy...

[Pretender]

Z tym może być problem, bo Browary Łódzkie przestały rozlewać portera w butelki. Czasem można go spotkać w puszce. W Łodzi można go spotkać w sklepie firmowym browarów i chyba w Zofmarze. Ewentualnie jak będziesz miał szczęście to trafisz na niego w jakimś specjalistycznym sklepie. Raczej nie szukałbym w Tesco czy w innym Realu

potwierdzam
w sklepie firmowym na Północnej, puszka 4 zł

[sibarh]

Ja mam chyba ponad 60. Kilka chyba 3-4 lata po terminie. Muszę zrobić remanent....

[leona]

Cholera, nie wiedziałem, że ta zabawa polega na trzymaniu ile wlezie, ja wypijałem max. 12-18 miesięcy po terminie i teraz mam mało imponującą kolekcję

[sibarh]

Ja mam chyba ponad 60. Kilka chyba 3-4 lata po terminie. Muszę zrobić remanent....

Zrobiłem... mam ~120 butelek. Termin spożycia tych najstarszych 09.07.2006
1/4 zgromadzonych jeszcze w terminie przydatności. Ale na szczęście to się zmieni z czasem.

[Doodeck]

Mój zbiór to 71 butelek, w tym 2 portery domowe i 16 zagranicznych.
Najstarszy porter z terminem 15.01.2006.