Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Volfas-Engelman (d.Ragutis), Imperial Porteris

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19165

    Volfas-Engelman (d.Ragutis), Imperial Porteris

    Mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwy. Kolejne ciemne piwo z Litwy zdobyte na giełdzie w Warszawie. Butelka przezroczysta, kształtna z odkręcanym kapslem i złotkiem na szyjce. Zacnie i zachęcająco wyglądający produkt kuszący ciemną, bursztynowo-wiśniową barwą prześwitującą przez szkło. Jednak z imperialnym porterem mający niewiele wspólnego. Ot smaczny lekki ( w porównaniu do stouta z Kauno) ciemniaczek. Jakbym wiedział, że nie ma go na forum dowiózłbym do Krakowa i tutaj Polecam.
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    #2
    Nazwę już poprawiłem Nie Imperium tylko Imperial. Piwo ma 6% i zupełnie nie przypomina portera.
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • e-prezes
      Senior
      • 05-2002
      • 19165

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sibarh Wyświetlenie odpowiedzi
      Nazwę już poprawiłem Nie Imperium tylko Imperial. Piwo ma 6% i zupełnie nie przypomina portera.
      ale przynajmniej smakuje nieźle

      Comment

      • Kolesław
        Senior
        • 03-2004
        • 1130

        #4
        Zapach. Rześki powiew owocowo-toffikowy. W głębi wyczułem coś jak dym papierosowy.
        Piana. Wspaniała czapa w kolorze jasnego ecru. Po opadnięciu zostaje placek i koronkowa obrączka. Wysycenie natomiast niskie, ale pasuje.
        Kolor rubinowo-kasztanowy, świetlisty. Ładny, ale nie będę oryginalny, zupełnie nie porterowy.
        Smak lekki. Po kolorze i parametrach (ekstrakt co prawda nie ujawniony, ale alk. 6%) nie spodziewałem się intensywności porteru, mimo to zaskoczył mnie swoją lekkością. Odrobina słodu z toffi w oddali, ale szybko i coraz bardziej wysuwa się na plan pierwszy chmielowa goryczka, aż do jednoznacznej dominacji w końcówce. Jednak nawet ta jest lekka.
        Naprawdę dobre. Porter light ?

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          Chmielowisko.pl
          • 06-2004
          • 6310

          #5
          Kupione przez moją siostrę w Wilnie.

          Kolor: Przepiękne, bardzo głęboka czerwień.
          Piana: Niezbyt wysoka, lecz gęsta i trwała.
          Zapach: Owoce, karmel, orzechy i... wata cukrowa Bardzo przyjemny i pasujący do innych pitych przeze mnie porterów z państw nadbałtyckich.
          Smak: Niezbyt treściwy, raczej wytrawny. Z początku nic nie czuć, lecz po chwili dochodzą bardzo fajne, orzechowe i owocowe nuty, troszeczkę kojarzące mi się nawet z piwami belgijskimi. Finisz to wyraźna chlebowość, taka kojarząca się z ciemnym chlebem. Ogólnie rzecz biorąc, piwo jest zbyt wodniste i przegazowane.
          Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Bardzo elegancka białą butelka, stonowana etykieta, dobrany kapsel. Opakowanie na 5.
          Uwagi: Zdecydowanie nie jest to porter bałtycki. Co więcej, nie jest to też zbyt dobry przedstawiciel porterów z państw nadbałtyckich (tak, na własne potrzeby postrzegam je jako odrębny styl). Jest po prosty zbyt mało treściwy. Za dużo pary poszło w opakowanie, nie starczyło na dopracowanie piwa...

          Comment

          • becik
            Senior
            • 07-2002
            • 14999

            #6
            Kupione na Rudnickiego
            kolor - jasny mahoń
            piana - drobna, beżowa, śmietankowa konsystencja, utrzymuje sie dłuższy czas
            zapach - zapach owoców połączony z lekką przypaloną kawą
            smak - w miarę treściwe, pełne, w smaku dobrze czuć lekki przypalony karmel, nutki owocowe oraz miły słodowo-czekoladowy posmak, przyjemnie oblepia usta
            gaz - bez zarzutu
            opakowanie - etykietka jak powyżej ale butelka brązowa

            Ogólnie, całkiem niezły porter warty ponownego sięgnięcia
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • sibarh
              PremiumUżytkownik
              • 01-2005
              • 10384

              #7
              Aktualna fotka:
              Attached Files
              2800 nowe piwa opisałem na forum
              Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
              Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

              Comment

              • VanPurRz
                Senior
                • 09-2008
                • 4229

                #8
                Kaunas, Volfas Engelman, Imperial Porteris

                Piana trwała i gęsta. Barwa rubinowa wiśnia. Zapach bardzo przyjemny karmelowy, lekki kwasek. Smak - aksamitne,delikatne, w tle i na finiszu paloność, wytrawne. NIestety przebija się kwasek też .Piwo zdecydowanie pijalne i właściwie nagazowane. Dobry porter w typie litewsko-łotewskim czyli alkohol 6%. Do tego piwa warto wracać. Przy okazji mimo niezbyt dużego woltażu jak na porter to jednak przyjemnie porterowo rozgrzewa.

                Nie wiem skąd ten Ragutis w innych nazwach bo tutaj na etykiecie słowa o czymś takim nie ma:
                Gamintojas AB "Volfas Engelman"
                Kaunakiernio g. 2, LT-44354 Kaunas, Lietuva
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • dryx
                  † 1966-2017 Piwosz w Raju
                  • 04-2002
                  • 1735

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                  Nie wiem skąd ten Ragutis w innych nazwach bo tutaj na etykiecie słowa o czymś takim nie ma:
                  Gamintojas AB "Volfas Engelman"
                  Kaunakiernio g. 2, LT-44354 Kaunas, Lietuva
                  Volfas Engelman to przedwojenna nazwa obecnego browaru Ragutis.

                  Comment

                  • dryx
                    † 1966-2017 Piwosz w Raju
                    • 04-2002
                    • 1735

                    #10
                    a dokładnie brzmiała ona I.B. Volfas-Engelmanas

                    Comment

                    • Kazimierz_W
                      Senior
                      • 05-2009
                      • 689

                      #11
                      Jedno z moich ulubionych piw. Będąc na Litwie zawsze sobie kupuję parę butelek do domu. Niestety nie natknąłem się jeszcze na wersję beczkową.
                      Za tydzień znów tam jadę
                      Browar Bociana smaczny od rana
                      Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                      http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                      Comment

                      • GSE
                        Senior
                        • 10-2002
                        • 424

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kazimierz_W Wyświetlenie odpowiedzi
                        Niestety nie natknąłem się jeszcze na wersję beczkową.
                        Za tydzień znów tam jadę
                        To polecam Kavinė Budulia w Wilnie na Bazilijonų 6 (jakieś 2 minuty od Ostrej Bramy w stronę targu/Maximy). Dobre cepeliny i 0,5 VEIP z beczki za równowartość kilkunastu złotych

                        Comment

                        • Tapir
                          Senior
                          • 10-2009
                          • 730

                          #13
                          Kolor - Ciemny rubin, klarowny.
                          Piana - Obfita i gęsta, utrzymuje się do końca.
                          Zapach - Intensywny, przede wszystkim karmelowy, dalej lekkie nuty palone i owocowe (śliwka, rodzynki).
                          Smak - Lekkie słodowe tło, karmel już nie tak dominujący jak w zapachu za to wyraźniejsza paloność. Dalej lekka kwasowość i przyjemny orzechowy posmak, poza goryczką paloną da się też wyczuć delikatną chmielową. Całość dość wytrawna, niezbyt treściwa ale ładnie zbalansowana.
                          Wysycenie - Dość niskie.

                          Kupione za ok. 5zł w sklepie na Rudnickiego w Warszawie.
                          Zgodzę się z Twilightem, że mogłoby być bardziej treściwe ale w tej postaci też mi smakuje i chętnie wypiłbym następne - ot takie nie za ciężkie piwo na chłodny wieczór.
                          Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                          Comment

                          • Kazimierz_W
                            Senior
                            • 05-2009
                            • 689

                            #14
                            No i spełniłem swoje marzenie. Będąc parę dni temu w Kownie, w knajpie udało mi w końcu wypić beczkową wersje Imperial Porterisa. Był niepasteryzowany, podany w firmowym, pól litrowym kielichu, w kształcie kuli.
                            Oczywistą oczywistością jest to że był przepyszny i wspaniały.
                            Szkoda, że nie mam zdjęcia tego kielicha...
                            Browar Bociana smaczny od rana
                            Słuchaj Zakładu Patologii Dźwięku w każdy czwartek od 22.00 na www.uwmfm.pl or die!!

                            http://pl-pl.facebook.com/pages/Zak%...10390938984626

                            Comment

                            • leona
                              PremiumUżytkownik
                              • 07-2009
                              • 5853

                              #15
                              Nazwa tego piwa jest oczywistym nadużyciem a doszukiwanie się w nim typowych akcentów porterowych to żmudna robota.
                              Dla mnie jest to po prostu dobry, pijalny, ciemny lager absolutnie odmienny od bałtyjskich (sic!) porterów.
                              Piłem zarówno wersję butelkową jak i laną. Zgadzam się z Kazimierz_W, że kulisty pokal jest piękny. Na kufelek wstąpiłem właśnie po tym jak w jakimś ogródku zobaczyłem to szkło

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎