Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Kozlovice, Valašský pivovar Kozlovice

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jurandofil
    Senior
    • 10-2007
    • 976

    Czechy, Kozlovice, Valašský pivovar Kozlovice

    Ostravsko 24.01.2009 - część IIIa

    Dawno już nie udało mi się dotrzeć do czeskiego minipivovaru zaledwie miesiąc po jego otwarciu. Do Kozlovic dociera stosunkowo dużo autobusów, również w vikendy. Jadąc do minipivovaru, który został otwarty 20 grudnia 2008 roku należy wysiąść na zastavce Kozlovice-stred. Ściana przystanku (wiaty / budynku przystankowego) jest jednocześnie ścianą obiektu browaru. Widać, że wraz z odrestaurowaniem budynku, w którym warzone jest piwo, modernizacji zaznała również para przystanków autobusowych (to się nazywa współna inwestycja! )
    (przez ścianę z browarem stoi przystanek w kierunku Frenstatu pod Rathostem).

    Wchodząc przez bramę na teren, na którym stoi opisywany pivovar, wkraczamy na parking. Po jego prawej stronie jest "skolni muzeum", a po lewej, po przejściu kilkudziesięciu metrów, niepozorne wejście do knajpy - kozlovickeho minipivovaru.
    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
  • Jurandofil
    Senior
    • 10-2007
    • 976

    #2
    Ostravsko 24.01.2009 - część IIIb

    Z zewnątrz wchodzimy do głównej sali, w której jest kilka stolików i bar po prawej stronie. Jednakże nie te elementy graja tu role pierwszoplanowe, a kadzie, które usmiechają się do nas zza pleców barmanek / barmanów nalewających piwo do kufli.
    Budynek zaadaptowany na browar dotychczas pełnił rolę stajni. Modernizując i dostosowując do potrzeb restauracji, pozostawiono charakterystyczne boksy, w których wcześniej mieszkały zwierzęta. Co prawda po nich nie ma już śladu, ale układ ścian i wystrój wpływające na klimat tego miejsca otaczają klientów z wielu stron przypominając o charakterystyce tego budynku.
    Na pierwszym piętrze, gdzie jest duża sala z wieloma stołami, ale już nie z takim eleganckim kliamtem jak na dole, jest również makieta historyczna Kozlovic i okolic.

    Już dla samego wystroju i samopoczucia, którego zaznamy w tym minipivovare warto go odwiedzić. Czy z opisanymi tutaj pozytywnymi zjawiskami idzie w parze dobre Pivo?
    ...o tym w kolejnych częściach.
    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

    Comment

    • Jurandofil
      Senior
      • 10-2007
      • 976

      #3
      Ostravsko 24.01.2009 - część IIIc

      Obecnie kozlovicky minipivovar warzy dwa gatunki Piva: jasne i ciemne.
      Ciemne określiłbym jako poprawne, natomiast jasny kvasnicak jest naprawdę wyróżniający, a co najważniejsze zupełnie inny niż jego odpowiedniki w sąsiednich browarach. Zachęcając wszystkich do wizyty w tym miejscu i spróbowania tego wyjątkowego Piva dodam, że jego smak pozostaje przez bardzo długi czas od kosztowania.


      Poszczególnym gatunkom Piv nadano nazwy:
      ~Valašský vojvoda - světlý kvasnicový ležák (0,5l - 25Kč; 0,3l - 21kc).
      ~Kozlovický fojt - tmavý kvasnicový ležák (0,5l - 28Kč; 0,3l - 24Kč).

      Bogaty jest również jidelni listek. Szczegóły: http://www.relaxvpodhuri.cz/cz/valas...v-kozlovicich/
      Obsługa zwinnie i szybko porusza się serwując kufle i posiłki. Przestrzegam tylko, że w sobotę po 17 bardzo trudno o wolne miejsca. Do nas w pewnym momencie dosiał się jeden Czech prosząc o kawałek ławy, bo jak już go żona z domu puściła, to żal mu poza domem o suchym pysku krążyć.
      Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

      Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
      Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

      Comment

      • Maggyk
        Szara Adminiscjencja
        • 05-2004
        • 5615

        #4
        Czy mają firmowe szkło, które można pozyskac? No i ubiegając kolejne tego typu pytania - jakieś inne gadżety dla kolekcjonerów?


        Ps.: nie mam c z kreską
        Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
        Piwo domowe -
        Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

        Reklama w BROWARZE
        PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

        Comment

        • Jurandofil
          Senior
          • 10-2007
          • 976

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk Wyświetlenie odpowiedzi
          Czy mają firmowe szkło, które można pozyskac? No i ubiegając kolejne tego typu pytania - jakieś inne gadżety dla kolekcjonerów?
          To miało być w części XVIIę

          Kufle niestety "łyse" - firmowego szkła nie stwierdziłem. Są pivni tacky, nawet okazałe, z oryginalnym kształem. Widać, że w tym temacie się dopiero rozkręcają i będziemy musieli poczekać chwilę na rozwój działań browaru.
          Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

          Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
          Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

          Comment

          • Jurandofil
            Senior
            • 10-2007
            • 976

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
            Tu też " Ostravsko" to je problem: www.cyklotrasy.cz .Raczej to je nr 38.
            To ja już wyjaśnię, bo widzę, że kolegę bardzo to męczy.
            Przyjmując do wiadomości uwagi o podziale na regiony w Czechach, nadmienię, że "Ostravsko 24.01.2009" to jest tytuł pewnej całości. Proponuję podmienić "Ostravsko" na "wesoła wycieczka" i będzie fajno
            Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

            Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
            Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

            Comment

            • Jurandofil
              Senior
              • 10-2007
              • 976

              #7
              Ostravsko 24.01.2009 - część IIId

              O 18:59 zaplanowany był odjazd autobusu do Frenstatu pod Rathostem. O 18:50 przypomniałem sobie o krachlach przygotowanych do napełnienia. Obsługujące bar jednogłośnie stwierdziły, że w tak krótkim czasie nie zdążą nalać dwóch butli. Zgodziły się na napełnienie odpowiednikiem 0,3l.

              Gdy o 18:57 zgłosiłem się po odbiór butelek, w środku było dopiero 0,2l i piana... Poprosiłem o butle mówiąc, że muszę już iść na przystanek autobusowy pani; dolała możliwie dużo Piva i piana wyciekła po ścianach butli. Nic strasznego - mówię i sięgam po flaszki. I wtedy zachowanie pani bardzo mile mnie zaskoczyło. Nawet zagrożenie uciekającego autobusu zeszło na drugi plan....
              Butle wylądowały pod wodą z kranu, zostały umyte, a następnie dokładnie wytarte.
              Radosny wyskoczyłem na przystanek autobusowy i wszedłem nań wraz z wjeżdżającym autobusem.
              Zdążyłem
              Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

              Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
              Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

              Comment

              • Jurandofil
                Senior
                • 10-2007
                • 976

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
                Na terenie lokalu zakaz palenia
                Nie jest to prawdą. Być może tylko w godzinach obiadowych taki zakaz palenia występuje.
                Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                Comment

                • piokl13
                  Senior
                  • 06-2003
                  • 946

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                  Ostravsko 24.01.2009 - część IIIa
                  ... Po jego prawej stronie jest "skolni muzeum", a po lewej, po przejściu kilkudziesięciu metrów, niepozorne wejście do knajpy - kozlovickeho minipivovaru.
                  Warto dodać, że za 20kc warto zwiedzić owo "skolni muzeum". Zresztą jest tam więcej sal, nie tylko stara szkoła.

                  Akurat jak byliśmy, na parkingu stało firmowe auto z browaru w Stramberku. Wydało mi się to podejrzane.

                  Comment

                  • Jurandofil
                    Senior
                    • 10-2007
                    • 976

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Akurat jak byliśmy, na parkingu stało firmowe auto z browaru w Stramberku. Wydało mi się to podejrzane.
                    Dlaczego podejrzane?
                    Stramberk, Letohradek i Kozlovice to jedna spółka.
                    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                    Comment

                    • piokl13
                      Senior
                      • 06-2003
                      • 946

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dlaczego podejrzane?
                      Stramberk, Letohradek i Kozlovice to jedna spółka.
                      Dlatego, że wzbudziło we mnie wątpliwości co do tego, gdzie warzą piwo. Mnie kelner zapewniał, że na miejscu.

                      Comment

                      • docent
                        Senior
                        • 10-2002
                        • 5205

                        #12
                        Cały ten przybytek wygląda jak skansen. Pełno tu sprzętów i inscenizacji pokazujących jak to drzewiej bywało na morawskiej wsi. Obsługa biega w ludowych strojach a z głosników lecą w kółko te same folkowe melodie w rodzimym wykonaniu. Żeby nie było, ze się czepiam - powitałbym z otwartymi ramionami i portfelem takie miejsca w polskich skansenach.

                        Co do piwa to teraz mieli dwa rodzaje: jasnego Vojvodę i nowego polotmavego Kozlovjana.
                        Jasne piwo przepyszne, trochę w stylu marzen, kojarzące mi się z Amberem z praskiego minibrowaru na Strachovie.
                        Polotmave niestety nie ma swojego charakteru i wydaje się wygładzoną wersją jasnego Vojvody.

                        Z jedzenia jestem zadowolony - za umiarkowaną cenę dostalem dużą i smaczną porcję. Widać zresztą, ze lokal cieszy się wzięciem bo w porze obiadowej bez przerwy przewijaja się ludzie (zawitała tu nawet spora wycieczka azjatów).

                        Do tej pory nikt nie napisał, że minibrowar bezpośrednio sąsiaduje z cmentarzem więc stanowi idealne miejsce na stypę
                        Last edited by docent; 24-06-2009, 09:18.
                        Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                        Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                        Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                        Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                        Comment

                        • Jurandofil
                          Senior
                          • 10-2007
                          • 976

                          #13
                          26.03.2011

                          Po ostatniej sobotniej wizycie stwierdzam, że wszystko jest tu poprawne:
                          - smak Piva
                          - wystrój (może nawet ciut lepiej niż poprawnie);
                          - obsługa
                          - itd.

                          Jest to już jednak teraz miejsce o charakterze wyższej rangi restauracji (może od początku takim miało być?). Cena Piva - 27Kc, wszystkie stoły z rezerwacją od co najwyżej 19:00 i całe rodziny (kilkunastoosobowe) przybywające na wyznaczony termin. Na rodzinną biesiadę? Pewnie po części tak... a dzieci zamawiają kofolę

                          W sumie takie miejsca są równie potrzebne co zwykłe piwiarnie czy malutkie hostince z wyśmienitym Pivem.
                          Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                          Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                          Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                          Comment

                          • woosaa
                            Senior
                            • 07-2005
                            • 1548

                            #14
                            Bardzo fajne miejsce,no i można zamówić po polsku.Ceny piwa to 29 koron za jasne i 31 za "tmave".Nie było problemu z nalaniem do peta,chociaż były tez firmowe butelki i szkło.
                            mb WOS

                            Comment

                            • kaowiec
                              Junior
                              • 08-2008
                              • 29

                              #15
                              Byłem tylko chwilę. Podstawki firmowe (te takie ładne) gdzieś zniknęły, kufle nie miały żadnego logo pivoaru. Piwo piłem tam na pewno lepsze. Coś się zmieniło moze jakiś zmina właścicela? Czy może po Sylwestrowy okres?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎