Jawor, Rynek, Piwnica Ratuszowa

[babalumek]

Dotychczas w moim rodzinnym miasteczku panowała posucha piwna, także i w tym lokalu nie działo się najlepiej mimo najlepszego chyba położenia z możliwych. Niedawno na szczęście zmienili się właściciele. Lokal przejęły młode osoby, szefem jest mój znajomy który ma ambitne plany rozkręcenia przybytku pod każdym względem, na szczęście także piwnym. Na razie wszystko jeszcze się dokręca, sukcesywnie uzupełniane są elementy wnętrza i menu. Najważniejsze: piwo - z beczki na razie tylko lany Heineken (musi mieć jakąś koncernówkę i chyba lepsze to jak jakieś Tyskie) ceny nie pamiętam coś między 5 a 7 zł. Ja tam piję tylko Ciechana Wybornego Niepasteryzowanego niestety aż po 7zł za sztukę, jest też miodowy po 7,50 zł. Mają jeszcze Paulanery - pszeniczne jasne i ciemne po równie wysokiej cenie 9 zł. Reszta niewarta uwagi. Do jedzenia pizze, dania obiadowe, przekąski. Wszystko już w bardziej przystępnych cenach. Klimat jak to w podziemiach ratusza - przyciemniony i przyjemny, w sam raz do posiedzenia. Właściciele mają za sobą dobrą szkołę zwiedzania wrocławskich knajp, stąd przychylne oko na niezłe piwa, ze swojej strony już ich nakierowuje na lanego Lwówka, jeśli tylko się pojawi lada miesiąc. Jeśli ktoś będzie w Jaworze to polecam właśnie to miejsce - czynne od 12 do 24, gdzie indziej sama masówka, no od święta w Retro na Chrobrego można się Żywca Portera z beczki napić...

[babalumek]

Rozszerza się oferta piw, na razie tylko butelkowych. Z Ciechana oprócz Wybornego i Miodowego dostępny jest jeszcze Stout, Pszeniczne i Porter. Oprócz tego jeden z moich ulubionych - Opat (bodajże Premium - zielona etykieta, 4,2% alk) a także Premium niepasteryzowane z Kormorana, Porter z browaru który zapomniałem , Skalak 11, a także okresowo Wiśnia w piwie. Z koncernówek chyba tylko ostał się Heineken. Warto zamówić coś do jedzenia - trzeba poczekać, ale jest smacznie.

[babalumek]

Oferta piw ciągle się zmienia, właściciele co rusz przywożą coś nowego i jak zaglądam tam raz na 2-3 tygodnie to zawsze trzeba te 4-5 piw wypić na spróbowanie. Zależy jak kto trafi ale zawsze można liczyć na niezły wybór piw z Czech (zazwyczaj jakiś Opat, Skalak) z Polski (Kormoran, Jabłonowo plus okazyjnie inne) a także Paulanery i ostatnio coś z Ukrainy. Jedzenie bardzo dobre i wybór ciekawy, ale te ceny...

[darekd]

a na kranie?

[babalumek]

a na kranie?

Na kranie niestety Heineken chyba, nie pamiętam nawet czy to piłem kiedyś. Ale właściciele obiecali że będzie Lwówek z kija i mam nadzieję że słowa dotrzymają Jak się chce z kranu coś dobrego napić to 100 m obok jest Retro z lanym Krakonoszem, ostatnio też proboszcz z ewangelickiego kościoła Pokoju wywalił emerytów którzy mieli w kamienicy w parku swój klub seniora i zamienili to na restaurację - knajpę. Jeszcze nie byłem ale na pewno mają Krakonosza i na zewnątrz są powystawiane parasole Primatora.

[babalumek]

Ostatnie wieści z frontu: z piw między innymi Opat chyba 12, Ciechany, Raciborskie, Lwówek Śląski oraz Brackie Mastne. Są przymiarki do beczkowej wersji Lwówka choć krąży opinia że Lwówek ma być piwem ogólnodostępnym, nastawionym na masową produkcję a Ciechan ma być marką bardziej "szlachetną".

[babalumek]

Ostatnio m.in Opat, Svijany, Skalak, Zawiercie Miodowe, Ciechany, Kormoran - 5 chmieli, Lwówek. Piwa często się zmieniają, warto zagadać z właścicielami. Jak ktoś obyty w piwie (a tacy tu zaglądają) to na pewno znajdzie z nimi wspólny język i dowie się czego można się spodziewać w najbliższej przyszłości. Niestety, bardzo pożądany beczkowy Lwówek na razie się nie pojawi - zbyt wysokie na tą chwilę koszty zakupu instalacji (koncerny fundują). Koniecznie trzeba coś zamówić do jedzenia. Najlepszy pub w tej części regionu.

[babalumek]

Lokal nadal dobrze funkcjonuje, podstawę stanowią dania obiadowe i świetna pizza, z beczki niestety nadal tylko Żywiec, ale z butelek rotacja cały czas występuje i obecnie stale w ofercie są tylko Lwówki a wczoraj oprócz Svijan natknąłem się na Kocoura Saurusa w zadziwiająco niskiej cenie 8,5 zł za butelkę.

[babalumek]

Najdroższy i najbardziej wykwintny lokal w Jaworze, nastawiony głównie na turystów oraz małe spotkania firmowe. Jedzenie wspaniałe, bardzo ciekawa oferta win i wódek. Z piw na kranie niestety nic ciekawego, ale butelki już jak najbardziej, mają kilka rodzajów Rocha oraz piwa czeskie.