Lokal mieści się na deptaku idąc od Jagiellońskiej po prawej stronie.Duży wybór win i to co nas najbardziej interesuje czyli piwo,Można sobie strzelić Noteckie w wersji jasnej i ciemnej.Cena niezbyt przyjazna , a mianowicie 7 zł za 0.5l. W Petit 0.4l kosztuje 4.52, ale te godziny otwarcia
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Szczecin, Bogusława 5, Winnica
Collapse
X
-
Szczecin, księcia Bogusława X (deptak) Winnica
Lokal naprzeciwko raymondowego Le Passage (letniego oddziału Petit Paris). Co prawda jest to winiarnia, ale są nalewaki z jasnym i ciemnym Czarnkowem (po 7 zł). Oprócz tego trochę piwa z butelek: Pszeniczny Frater, Belfast Jabłonowa (obydwa po 8 zł) i koncernówka (Tyski, Żywiec, Lech i takie tam).
I tyle z zalet tegoż lokalu. Wnętrz nijakie: drewniane stoliki, sporo butelek z winem we wnękach ścian. Atmosfera marna - za barem nabzdyczony barman oglądał telewizor. Z wielką łaskę nas obsłużył. Siedzieliśmy, tam przez bite 4 godziny wieczorową porą i nikogo poza nami nie było, nawet nikt tam nie zaglądnął
Raczej nie będę zbyt często odwiedzać tego przybytku.Miałem iść na wojnę - poszedłem na piwo
-
-
Lokal ma już swój wątek:
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Piwo jest, ale czy to jest naprawdę Noteckie? I czy ono jest z beczki, czy może jednak z butelki, przynajmniej co do Eire są tu pewne podejrzenia. By te wątpliwości rozwiać należałoby usiąść przy barze. Miejsce niezbyt duże, ale przyjemne, zwłaszcza druga sala.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
Comment