Ale Was zaskoczę...

[slavoy]

...mam w plecaku trzy Grybowy, a popijam Coca-Colę...

[Ahumba]

czyżbyś po wczorajszym spotkaniu miał przesyt piwa?

[Misiekk]

... no to nas zaskoczyłaś. Powiedz tylko czym jest spowodowane takie Twoje postępowanie ...

[jerzy]

A może masz plecak-lodówkę i czekasz, aż piwo się schłodzi?

[kiszot]

Slavoy został piwnym abstynentem

[marcopolok]

A może wątróbka mu koroduje i temu Cola

[Radegast]

Pije Coca-colę bo pewnie Pepsi nie było

[grzech]

Mnie nie zaskoczysz. Kiedys latałem po górach z pięcioma butelkami Grybowa, nabytego w Muszynie. Chciałem je wypić po bożemu, t. j. z lodówki, w szklance, siedząc w fotelu.

[slavoy]

Co powiesz na to że były one zimne, ja siedziałem w fotelu, a colę piłem z piwnej szklanki?

[marcopolok]

Swir

wy się uśmiechajcie i gadajcie o pierdołach a ja zadzwonię tam gdzie trzeba

[pulas]

Slavoy, a może Ty w ciąży jesteś?

[Ahumba]

Slavoy, a może Ty w ciąży jesteś?

ciekawe, kto będzie OJCEM !

[jerzy]

ZAKŁAD! Na pewno to jakiś zakład!
Slavoy pewnie się z kimś założył o beczkę, że nie wypije przez godzinę ani jednej butelki piwa.
Tylko... czy mu się to udało?

[maryhh]

slavoy napisal/a
Co powiesz na to że były one zimne, ja siedziałem w fotelu, a colę piłem z piwnej szklanki?

pewnie improwizowałeś i "piłeś" stouta

[yendras]

To ja też Was zaskoczę (no chyba, że nie )
Tak się jakoś porobiło, że ostatni raz piłem piwo 8 (słownie osiem) dni temu.