Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Świętojańska 27/29, CeliBar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • petrus33
    Gość
    • 01-2008
    • 888

    Świętojańska 27/29, CeliBar

    Idąc wczoraj do Senatora na kufel Mazowieckiego, odkryłem przez przypadek wspaniałe miejsce na warszawskiej Starówce. Jest to restauracja na ulicy Świętojańskiej, która swoją ofertą piw niekoncernowych, kompletnie mnie powaliła !! Od razu humor mi się poprawił
    Można się tam napić z butelki piw z browarów:
    Ciechan
    Amber
    BOSS Witnica
    Koreb
    Kormoran
    Fortuna
    Jagiełło
    Jurand
    Czarnków
    .......poza wyżej wymienionymi, na półce stał Specjał, niepasteryzowany Bosman i kilka innych butelek, których nie zapamiętałem.

    Należy wspomnieć, że z każdego browaru jest aż kilka piw. Najwięcej pozycji ma Koreb, chyba 7-8piw, Kormoran chyba ze cztery, Z Fortuny bodajże trzy pozycje, cała reszta prezentuje się też nieżle, oferując co najmniej po 2-3 piwa. W sumie tych piw jest ponad 25 i jak dla mnie jest to w tej chwili najlepsze piwne miejsce w Stolicy.

    Piwa 0.5L kosztują 7zł, piwa 0.33L są po 5zł. Także całkiem nieżle. Szkoda tylko, że nie ma nic z beczki. Ale może w sezonie dałoby się właściciela namówić na KEGi. Trzeba spróbować.

    Pełny adres to:
    CeliBar
    Świętojańska 27/29
    00-266 Warszawa
    Stare Miasto w Warszawie
    tuż obok Zamku Królewskiego
    telefon: (22) 635 78 83

    Otwarte od godziny 11:00
    do ostatniego Klienta, 7 dni w tygodniu.

    Jestem zauroczony wyborem piw i samą lokalizacją tej knajpki. Z pewnością w tym tygodniu przetestuję tam kilka pozycji. Nie ujmując innym miejscom typu Bar Rock, Cykloza czy Gramofon.....CeliBar nakrył ich czapką ! Co do tego nikt nie może mieć wątpliwości.
    Strona knajpki http://www.celibar.com.pl/
  • Twilight_Alehouse
    Chmielowisko.pl
    • 06-2004
    • 6310

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
    Jurand
    Nie ma to jak piwo przeterminowane o dwa lata

    Co do tego nikt nie może mieć wątpliwości.
    Sądzę, że sporo osób będzie mieć wątpliwości. Jaki sens iść do knajpy na piwo z butelki, które taniej i bez większych problemów mogę kupić w dobrym sklepie? Gdyby któreś z tych piw było lane, wtedy może mógłbym zrozumieć Twoje orgazmiczne zachwyty, ale tak to po prostu knajpka z dobrym wyborem piwa butelkowego.

    Comment

    • petrus33
      Gość
      • 01-2008
      • 888

      #3
      Ale jakie tam orgazmiczne zachwyty kolego !!
      Pokaż mi miejsce w Warszawie, gdzie masz do wyboru ponad 25 piw niekoncernowych z butelki w takich cenach ?? No, pokaż ??
      Te wszystkie mocno naciągnięte pseudo-piwiarnie w Stolicy, z tym swoim wyborem piw butelkowych to się przy CeliBarze chowają ! A to, za ile można kupić butelkę w sklepie nikogo tu akurat nie obchodzi, bo przy takim myśleniu jak twoje, nikt by nie chodził do restauracji, kawiarni i piwiarni.

      Comment

      • kishar
        Senior
        • 10-2003
        • 1691

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi

        Sądzę, że sporo osób będzie mieć wątpliwości. Jaki sens iść do knajpy na piwo z butelki, które taniej i bez większych problemów mogę kupić w dobrym sklepie? Gdyby któreś z tych piw było lane, wtedy może mógłbym zrozumieć Twoje orgazmiczne zachwyty, ale tak to po prostu knajpka z dobrym wyborem piwa butelkowego.
        Sens jest taki, że jak się idzie gdzieś na miasto to lepiej się napić dobrego piwa niekoncernowego z butelki niż sikacza z beczki, a przy takim podejściu jak Twoim to po co wogóle chodzić do baru jak można taniej kupić w sklepie.

        Comment

        • emes
          Nadszyszkownik Chmielowy
          • 08-2003
          • 4275

          #5
          Sam się zastanawiam, czy tam nie wpaść na Juranda. Browar już nie istnieje, pewnie autor tego wątku nawet o tym nie wie, ale degustacja takiego piwa może być rarytasem historycznym
          Last edited by emes; 24-11-2009, 18:05.

          Comment

          • petrus33
            Gość
            • 01-2008
            • 888

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
            Sam się zastanawiam, czy tam nie wpaść na Juranda. Browar już nie istnieje, pewnie autor tego wątku nawet o tym nie wie, ale degustacja takiego piwa może być rarytasem historycznym
            Nie wiem, czy browar istnieje. Tylko napisałem, co mi powiedziała bardzo sympatyczna kelnerka wczoraj. Zapewne się pomyliła. Ale czy to jest najważniejsze w tym wszystkim ???

            Comment

            • emes
              Nadszyszkownik Chmielowy
              • 08-2003
              • 4275

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie wiem, czy browar istnieje. Tylko napisałem, co mi powiedziała bardzo sympatyczna kelnerka wczoraj. Zapewne się pomyliła. Ale czy to jest najważniejsze w tym wszystkim ???
              Nie wiem czy najważniejsze, ale na pewno bardzo ciekawe, bo piwo Jurand już ze dwa lata nie jest warzone. Jest to na pewno jakaś ciekawostka, że gdzieś je sprzedają.

              Comment

              • iron
                Senior
                • 08-2002
                • 6703

                #8
                Może post z tematu o sklepie Rodzinka-bis będzie odpowiedzią:
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • Pankracy
                  Senior
                  • 10-2007
                  • 2767

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Nie wiem, czy browar istnieje. Tylko napisałem, co mi powiedziała bardzo sympatyczna kelnerka wczoraj. Zapewne się pomyliła. Ale czy to jest najważniejsze w tym wszystkim ???
                  Browar Jurand nie istnieje. Piwo Jurand jednak jest nadal produkowane.

                  Comment

                  • emes
                    Nadszyszkownik Chmielowy
                    • 08-2003
                    • 4275

                    #10
                    To wygląda tak jak z piwem Heban z dawnego browaru Jurand. Teraz warzą go nasi południowi sąsiedzi.

                    Comment

                    • Cannabee776i99
                      Senior
                      • 08-2009
                      • 658

                      #11
                      Wygląda ciekawie, jak dobrze pójdzie to w weekend wpadnę jakoś. Tego Juranda widziałem również ostatnio w Lysym Pingwinie.

                      Comment

                      • rohozecky
                        PremiumUżytkownik
                        • 11-2008
                        • 1836

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        A to, za ile można kupić butelkę w sklepie nikogo tu akurat nie obchodzi, bo przy takim myśleniu jak twoje, nikt by nie chodził do restauracji, kawiarni i piwiarni.
                        Kega w sklepie raczej nie kupisz.
                        ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                        Comment

                        • Piwosz306
                          Senior
                          • 10-2007
                          • 214

                          #13
                          Byłem wczoraj, lokal 2-poziomowy, na górze bardziej restauracyjnie, na dole bardziej studencko-spelunowato, w dobrym tego słowa znaczeniu
                          Wybór piw rzeczywiście imponujący, mnóstwo polskich, Fortuny, kilka z browaru Czarnków, Koreby, Ciechany, Kasztelan Niepasteryzowany, Bosman niepasteryzowany, Cornelius itd. Ceny bardzo przyzwoite, między 5zł (za bombkę) a 8zł za 0,5l.
                          Muzyka średnia, raz leciała Angie Stone, a za chwilę jakieś dicho, basy walą strasznie, ale to, że nikt nie umie ustawić muzyki to już standard w Polsce.
                          Lokal jednak na duży plus za wybór piwa. Mogliby tylko ustawić lodówkę za barem a nie gdzieś za kanapą. Gdy zamawia się piwo, pani mówi : " proszę sobie wyszukać w lodówce", po czym trzeba się przepchać za jakąś sofę i szukać..
                          Jeszcze jedno: jest tv więc możliwe że lecą jakieś mecze itp.

                          Comment

                          • petrus33
                            Gość
                            • 01-2008
                            • 888

                            #14
                            Byłem wczoraj, ale tylko przez dwie godziny. Wypiłem kilka piw z Koreba i bardzo smaczne były.
                            W tym tygodniu szykuję się na dłuższą degustację z kolegami.
                            No i co, nikt jednak się nie wybrał oprócz Piwosza306 ???
                            Wiem, wiem, dlaczego.......w sklepie można taniej kupić

                            Comment

                            • Komar_Pafnucy
                              Senior
                              • 08-2005
                              • 1114

                              #15
                              Na bezrybiu i rak ryba.

                              Ja się z chęcią do Celibaru wybiorę.
                              Tymbardziej, że 7 zł w tej lokalizacji to cena przyzwoita.

                              Multitap Crawl
                              Multitap Crawl na Facebook

                              "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                              Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎