Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Bielsk Podlaski, Mickiewicza 73, Pub Blues

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    Bielsk Podlaski, Mickiewicza 73, Pub Blues

    Byłem tam już dośc późnym wieczorem, więc niewiele mogę powiedzieć o tej mieścinie, a nie chciało m się szukać w encyklopedii ...
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    #2
    Pub Blues

    Willa przy głównej ulicy, dwa poziomy ogródków. Wnętrze wymalowane ciemnozielono, meble drewniane, wystrój ma świadczyć o muzycznym charakterze lokalu, jest niestety żałosną karykaturą. Objaw – panienka z małoletnią córką i wielu ojców do kompletu.
    Piwo przykre - Żywiec i EB, Stestowałem EB Specjal, 3 zł/o,5 l., bardzo przeciętne.
    Pytam się dwóch gości o najgorszą knajpę w mieście, jeden nic nie mówi, drugi się obraża, że niesłusznie ich wziąłem za meneli, choć może tak wyglądają.

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Pytam paru żuli po drodze o najgorszą knajpę w mieście. Najpierw pokazują mi jakiś bar w centrum, potem sobie przypominają – “Elita” – po czym z przejęciem doradzają, żebym tam nie szedł, bo na pewno mnie tam zabiją. Oni sami też boją się tam chodzić. Przyznam, że pierwszy raz w życiu spękałem i poszedłem do innej knajpy. Nie mogę tego przeboleć

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #4
        Krzysiu napisal/a
        Pytam paru żuli po drodze o najgorszą knajpę w mieście. Najpierw pokazują mi jakiś bar w centrum, potem sobie przypominają – “Elita” – po czym z przejęciem doradzają, żebym tam nie szedł, bo na pewno mnie tam zabiją. Oni sami też boją się tam chodzić. Przyznam, że pierwszy raz w życiu spękałem i poszedłem do innej knajpy. Nie mogę tego przeboleć

        No tom się obśmiała
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • darek99
          Senior
          • 04-2002
          • 2147

          #5
          też żem się obśmiał, he he he

          Faktycznie po przeczytaniu tej relacji po wizycie w Bielsku Podlaskim Krzysia się ubawiłem, po pierwsze od straszenia to są duchy, a po drugie to jakie słabe wrażenie wizualne musiał zrobić na ŻULACH z Bielska Krzysiu że w obawie o jego życie odradzili mu wstąpienie do tej rzekomo KNAJPY MORDERCÓW, nie ma takiej knajpy w Polsce do której bym nie wszedł , Ci co mnie znają wiedzą o tym a Ci co mnie nie znają zapraszam na wspólne wojaże po knajpach do których nie powinno się wchodzić, w takich knajpach piwo lepiej smakuje Darek.
          Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
          Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
          skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
          Epikur z Samos.

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎