Tweet
Matt, Saranac Black Forest
Kolor: bardzo ciemny bursztyn, ledwie przeswituje pod swiatlo, piekny [5]
Piana: bezowa, drobnoziarnista; niestety w polowie zostal tylko grubawy pierscien [3.5]
Zapach: przyjemny i bogaty bukiet slodowo-chmielowo-
palony, w tle estry owocowe [5]
Smak: wspaniale, tresciwe piwo, kompozycja slodowo-chmielowa
z wyrazna palonoscia i porzadna chmielowo-palona goryczka. Mnie przede wszystkim
cieszy solidne chmielenie. Do tego delikatne owocowe tlo i kawowo-palony posmak.
Jest to moje trzecie piwo z tego browaru i trzecie, ktoremu niczego nie brakuje [5]
Nasycenie: dosc wysokie, mi pasuje [5]
Opakowanie: butelka 0.33, firmowy kapsel i obrazek z lasem na etykiecie, ogolnie etykiety maja udane i ciekawe [5]
Zakupione w: sklep z alkoholami swiata w Rotterdamie
soundtrack: "Molecular Heinosity" by Derek Sherinian
Piana: bezowa, drobnoziarnista; niestety w polowie zostal tylko grubawy pierscien [3.5]
Zapach: przyjemny i bogaty bukiet slodowo-chmielowo-
palony, w tle estry owocowe [5]
Smak: wspaniale, tresciwe piwo, kompozycja slodowo-chmielowa
z wyrazna palonoscia i porzadna chmielowo-palona goryczka. Mnie przede wszystkim
cieszy solidne chmielenie. Do tego delikatne owocowe tlo i kawowo-palony posmak.
Jest to moje trzecie piwo z tego browaru i trzecie, ktoremu niczego nie brakuje [5]
Nasycenie: dosc wysokie, mi pasuje [5]
Opakowanie: butelka 0.33, firmowy kapsel i obrazek z lasem na etykiecie, ogolnie etykiety maja udane i ciekawe [5]
Zakupione w: sklep z alkoholami swiata w Rotterdamie
soundtrack: "Molecular Heinosity" by Derek Sherinian
Comment