Browar Ściersona

[sukkubus79]

Moja pierwsza warka
Pamiętna noc z piątku na sobotę tj. z 28 na 29.01.2011
Pierwsze zacieranie,BEZCENNE !!!
Piwo:Pale ale 12
Zestaw Redakcyjny z zacieraniem (sklep centrum piwowarstwa )
* Słód pilzneński 2,5 kg
* Słód monachijski 1,3 kg
* Słód karmelowy jasny 0,2 kg
* Chmiel Marynka, granulat, 35 g
* Chmiel Lubelski, granulat, 40 g
Zacieranie infuzyjne z dwoma przerwami
pierwsza przy temperaturze 61-63 30 min.
druga przy temperaturze 71-73 30 min.
filtrator tradycyjny tz. 2 fermentory jeden w drugim w wewnętrznym wywiercone otwory 2mm.Czas filtracji około 4 godzin, minimalny przepływ, warka 20 litrów.
Chmielenie 60 min.
Marynka w pierwszej minucie
Lubelski w pięćdziesiątej
Studzenie w wannie z zimną wodą
Zaszczepione starterem drożdży Safale US-05
Pianka pokazała się po około 10 godzinach,dzisiaj tz. 01.02.11 pianka ma kilkanaście centymetrów w fermentorze 33 l.
Największy problem stanowiło utrzymanie przerw(po zamieszaniu brzęczki spadek o kilka stopni powyżej określonej temperatury,podczas podgrzewania ciągle mieszałem i nagle temperatura znacznie powyżej górnej granicy przerwy)

[Seta]

No i to jest wzorcowo opisany debiut! Gratulacje!

[jacer]

No i to jest wzorcowo opisany debiut!

Ale brzęczka się przypałętała.

[sukkubus79]

Ale brzęczka się przypałętała.

o co chodzi ? to jest również mój pierwszy post w życiu więc proszę bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki o porady w związku z piwowarstwem domowym, jak również z pisaniem postów

[Seta]

Prawdę mówiąc to Twój drugi post na browarze. Pierwszy miałeś tu.

[sukkubus79]

no tak niezamierzone kłamstwo

[jacer]

o co chodzi ?

BrzEczka.

[sukkubus79]

więc o co chodzi z tą brzęczką że się wkradła

[sukkubus79]

Prosiłbym również o pomoc w sprawie utrzymania temperatury w trakcie przerw

[sukkubus79]

więc o co chodzi z tą brzęczką że się wkradła

przypałętała

[TomX]

Brzęczka to taki mały ptaszek, wywar ze słodu i chmielu to brzEczka. Dość wyczuleni na to jesteśmy A w trakcie przerw najlepiej podgrzać do odpowiedniej temperatury, zdjąć z gazu i zawinąć garnek w jakąś starą, grubą pierzynę, co 15 min zamieszać i powinno być ok.

[sukkubus79]

dziękuje za podpowiedź,teraz będę już wiedział brzeczka.
dziękuję również za podpowiedź w związku z utrzymaniem temperatury.
ode mnie

[Robert13]

Nie dziękuj. Napisałes poprawnie, wiele osób tak pisze, a pisownia przez 'e' jest sztuczna i z góry narzucona. Utrzymuje ona swoją większą popularność tylko i wyłącznie dzieki "pałowaniu".

Gdy bedą Ci wciskac ciemnote, że tak nazywa się pewien gatunek ptaka, odpowiedz im, że pisano "brzęczka" nim odkryto i sklasyfikowano tego ptaszka w 1824 roku.

Tutaj, z 1801 roku, dwie równoważne pisownie, używane naprzemiennie i w dokładnie tym samym znaczeniu:
http://books.google.com/books?id=PHz...page&q&f=false

[TomX]

Robert, nie mieszaj ludziom w głowie, 200 lat temu "kutas" oznaczał ozdobny element garderoby i co, też się będziesz upierał, że nosisz przy pasie piękne kutasy? Słód oczywiście odmierzasz na garnce lub korce? Temperaturę zacieru sprawdzasz pewnie zanurzając w kadzi palec? Świat się zmienia, od 200 lat mówi się brzEczka i nie ma żadnego uzasadnienia aby odgrzewać jakieś archaizmy, tym bardziej że słowo brzęczka w międzyczasie nabrało innego, powszechnie uznawanego znaczenia.

[sukkubus79]

pewnie obydwaj koledzy macie racje.Ja sporu rozstrzygał nie będę.Ale co do KUTASA to jednak niezła ozdoba