Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Słowacja, Svit, Jilemnického 306/1, Minipivovar Buntavar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    PremiumUżytkownik
    • 10-2006
    • 1117

    Słowacja, Svit, Jilemnického 306/1, Minipivovar Buntavar

    Minibrowar w małym słowackim miasteczku, z resztą zupełnie nieatrakcyjnym turystycznie, w którym warzy się tylko piwa pszeniczne...
    Wypada to zaiste na nieco dziwny pomysł, a jednak.
    Dwóch piwowarów domowych (+żona jednego z nich) wpada na taką myśl i realizuje ją wynajmując część pomieszczeń w kompleksie pływalni miejskiej,oraz kupując cały sprzęt z minibrowaru w Kvacanech, gdzie akurat wymieniono je na nowszy, o większych mocach produkcyjnych.
    Co ważniejsze browarek już dobrze funkcjonuje w miejscowej społeczności, bo w sklepie z dobrymi winami z beczki, trzy starsze panie, zgodnie wskazywały kierunek do niego.

    Mimo że przybyliśmy na miejsce tuż po 14.00, to przytulna knajpka świeciła pustką.
    Nie dziwne, gdyż otwierają codziennie dopiero od 14.00 a zamykają o 23.00 (pon-czw.), 22.00 (niedz) i 24.00 (pią-sob).
    Z kija dostępne było tylko polotmave -Buntavar Weizen Markus 12%- 1.70/1.20 Euro.
    Jednak czego się nie robi dla gości.
    Z wcześniej zamówionej przez kogoś 5-cio litrowej minibeczki, poczęstowano nas jeszcze Svetlym Buntavarem Weizen 12%. (1.70/1.20)
    Oraz prosto z tanku, troche jeszcze nie wyleżakowanym Buntavarem Michael Blanche 12% ( 1.80/1.30)
    To ostatnie, to pszeniczniak w stylu belgijskim z kolendrą.
    Piwa piękne dla oka, z solidną pianą i mętnością, jednak jak dla mnie nuta kwaskowa była zbyt intensywna.
    W niedługim czasie asortyment ma zostać powiększony, o pilsa z minibrowaru w Martinie.

    Troche brakuje w lokalu ciepłych dań, chociaż są dostępne przekąski z miejscowych wędlin.
    Są obecne podstawki i firmowe szklanice.
    Browarek miał swoją premiere 11.11.2010 r.
    Dla tłumnie odwiedzających słowackie Tatry miłośników innego piwa niżli tylko masówka, punkt warty odwiedzin.

    Link: www.buntavar.sk

    I fotki browarkowo-knajpiano-piwne z galerii:






  • madu
    Member
    • 03-2011
    • 76

    #2
    Fotkę z Weizen-Markusem mogli by spokojnie wziąć do reklamy.Na sam widok można zamlaskać

    Comment

    • pebejot
      Senior
      • 01-2010
      • 1415

      #3
      Ja byłem tam dzień po Bastionie, zostałem mile przyjęty, właściciel cieszył się że jego minibrowarek jest już tak znany za granicami Słowacji.
      Oprócz ciemnej pszenicy warzonej na miejscu było już w ofercie piwo z nowego minibrowaru w Martinie.

      Comment

      • MarkOzz
        Senior
        • 10-2008
        • 209

        #4
        Minibrowar Buntavar specjalizuje się w piwach górnej fermentacji. Wczoraj dostępne były witbier , dunkelweizen, EPA. W najbliższych dniach w sprzedaży będzie również hafe-weizen. Charakter, smak, aromat Piwa warzonego w domu!!! Czuć, że wyrabiane jest z pasją przez kompetentnych piwowarów z doświadczeniem, bez oszczędności na surowcach i bez pośpiechu. Mnie najbardziej urzekł aromat chmielu w EPA – niebo… Piwo serwowane na firmowych waflach i w firmowym szkle, które również można tu nabyć. Wczoraj bar obsługiwał jeden ze współwłaścicieli, który oprowadził mnie po części warzelniczej i z którym bardzo fajnie się dyskutowało o Piwie i jego wytwarzaniu – podziękowania za wspaniale spędzony czas!!! Dla osób niepijących alkoholu dostępne są różnego rodzaju herbaty serwowane w gustownej porcelanie. Polecam sery jako przekąski, my zamówiliśmy z przerostem niebieskiej pleśni, podane z winogronem, pomidorem koktajlowym i oliwkami – pycha!!!
        Moim zdaniem odwiedzenie tego miejsca to obowiązkowy punkt pobytu w okolicach Zakopanego dla każdego pasjonata Piwa. Z Zakopanego jest ok. 70 km, a jako bonus piękna panorama najwyższych szczytów Tatr.

        Comment

        • MANOL
          Member
          • 10-2008
          • 60

          #5
          A mają dla kierowców w butelkach albo w PET-ach na wynos?

          Comment

          • singerek
            Senior
            • 04-2005
            • 285

            #6
            Mają, tylko trzeba mieć swoje butelki. Ewentualnie można zakupić mini keg 5l za 19 euro.

            Comment

            • MarcinKa
              Senior
              • 02-2005
              • 2729

              #7
              Svit to małe (najmniejsze obszarowo na Słowacji) podpopradzkie miasteczko. Składa się jakby z 3 części. Części mieszkalnej - w przeważającej większości złożona z blokowiska, części przemysłowej – potężny kombinat wiskozy i części willowej (Kanada) – peryferyjny kawałek Svitu (po drugiej stronie starej cesty i linii kolejowej). I w takim malutkim i nie turystycznym miasteczku (ciężko znaleźć tam kwaterę) działa sobie w budynku pływalni bardzo ciekawy browarek. Kiedy dotarłem na miejsce ze znajomymi to nie wzbudził w nich entuzjazmu, ale po pierwszym łyku już spojrzenie było inne. Na pierwszy ogień poszło EPA, potem Blanche, APA, Weizen Svetlý. Mnie lokal przypadł do gustu. Dwie sale, jedna z ławami, druga z barem i stolikiem przy kanapie. Przez szyby widać browar. Trochę kolektybiliów w gablotach. Bardzo miła obsługa właścicieli. Można miło pogadać. Właściciel obiecał nas oprowadzić po browarze na następny dzień. Niestety dotarliśmy późno, koło 21 i był kocioł. Na oprowadzanie po prostu nie było czasu. W niedzielę właściciel wspominał, że „impreza” sobotnia przeciągła się do 3 rano. Mówił, że nie narzekają na brak klientów, co cieszy. Brak trochę dań barowych. Przekąski jednak bardzo dobre (kaczka, utopenec). Piwo w cenie 1,8E (APA i EPA w pokalach 0,4l). Wszystkie piwa dobre. Pszenice o intensywnym smaku, ekstraktywne, Blanche lżejsze. Wyraźnie kwaskowe, ale nie nadmiernie. Najbardziej jednak podeszła nam EPA. Jak słusznie zauważył MarkOzz, piwo posiada piękny chmielowy bukiet.
              Zdecydowanie polecam odwiedziny tego browaru. Svit to też niezła baza wypadowa do źródeł termalnych w Popradzie (8km), do Łopusznej doliny (spacery, narty). Wysokie Tatry, Český ráj, kilka zamków, też nie daleko.
              Kilka zdjęć.
              To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

              Comment

              • darekd
                PremiumUżytkownik
                • 02-2003
                • 12202

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa Wyświetlenie odpowiedzi
                Český ráj, [/URL]
                Masz kondyche

                Comment

                • docent
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 5205

                  #9
                  Przede wszystkim należy wyraźnie powiedzieć, że w Buntavarze jest trzech równoprawnych piwowarów: Jozef Buňa i Michaela Buňová (małżeństwo) oraz Marek Fábry. Na tym tle doszło już do nieporozumień w światku słowackich piwowarów domowych, gdzie pominięto Michaelę na dyplomie dla Buntavaru, a brak chęci poprawy tego błędu spowodował już pewne animozje...

                  Zwizytowałem browar 1 maja i dostępne były:

                  EPA 14°-Jane: Ciemnobursztynowe, o średniej pianie. Zapach lekko drożdżowy. Smak delikatny, wręcz jedwabisty. Goryczka wyczuwalna, jest też umiarkowana słodowość. W miarę picia goryczka się uwydatnia więc jest dobrze. Nasycenie na odpowiednim poziomie.
                  Chmielone dwoma angielskimi odmianami i jedną czeską.

                  Weizen 12°: Jasnozłote, mętne o wspaniałej pianie. Bardzo bliskie wzorcowego hefeweizena. Brak "stomatologii", zbytniej słodyczy i ciężkości. Jest odpowiednio nasycone i orzeźwiające. Może tylko zapach przydałby się bardziej wyrazisty.

                  APA 13°-President: Ciemnozłote, mętne. W zapachu wyczuwalne drożdże. Mimo że chmielone Cascade i Amarillo, to ani nie ma ich zapachu ani wysokiej goryczki (jest mniejsza niż w EPA). Być może dlatego, ze nie było chmielone na zimno. Trochę rozczarowuje jako APA jednak świeżość i treściwość sprawia, ze to smaczne piwo. Foto tego piwa dostępne w Galerii.

                  Dodatkowo poczęstowano mnie Blanchem jeden dzień (!) po zakończeniu fermentacji (prócz fatalnego zapachu, w smaku było zaskakująco dobre) oraz specjałem uwarzonym wspólnie z piwowarem domowym Petrem Bognárem - Russian Imperial Stout 20°! Jedwabne, o kawowo palonym charakterze z umiarkowaną dopełniającą słodyczą, było zwieńczeniem wizyty w Buntavarze. Foto RISa dostępne w Galerii.

                  Specyfika małego browaru powoduje, że właściciele ciągle chcą wprowadzać nowe piwa. Ja polecilem Michaeli (jako wielbicielce piw ciemnych) angielskiego portera. W najbliższym czasie ma się pojawić też stout z dodatkiem suszonych śliwek. Trzeba tu koniecznie wrócić!

                  Więcej zdjęć dostępnych tutaj.
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • e-prezes
                    Senior
                    • 05-2002
                    • 19167

                    #10
                    A polskiego piwowara ugoszczą? Polska to jakiś zaścianek europy jak chodzi o innowacje, eksperymenty... etc.

                    Comment

                    • docent
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 5205

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                      A polskiego piwowara ugoszczą? Polska to jakiś zaścianek europy jak chodzi o innowacje, eksperymenty... etc.
                      Pewnie, że ugoszczą, to bardzo przyjaźni ludzie. Dla pewności można wysłać przed wizytą mejla. A z tym naszym zaściankiem to przecież powoli idzie ku lepszemu!
                      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                      Comment

                      • e-prezes
                        Senior
                        • 05-2002
                        • 19167

                        #12
                        Przeczytałem właśnie u Ciebie na blogu, że mają malutkie tanki fermentacyjne a są mi większe potrzebne, ale postaram się odwiedzić.

                        Comment

                        • docent
                          Senior
                          • 10-2002
                          • 5205

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          Przeczytałem właśnie u Ciebie na blogu, że mają malutkie tanki fermentacyjne a są mi większe potrzebne, ale postaram się odwiedzić.
                          No jak chcesz tam warzyć piwo to rzeczywiście nie będzie odpowiednich rezerw mocy
                          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                          Comment

                          • MarkOzz
                            Senior
                            • 10-2008
                            • 209

                            #14
                            Będąc tam w wakacje 2011 po prostu byłem zachwycony!!! Przede wszystkim: Browar z Ale. Nie restauracja z browarem, gdzie Piwo jest dopełnieniem kotleta, steku, pierogów, jagnięciny po hindusku, pizzy itp. itd, gdzie kelnerka recytuje z pamięci "regułkę"o piwach a jak zadasz jakieś pytanie to lico robi się jak u Indianki a oczy mówią: "k. znów jakiś maniak, przecież piwo to piwo!". Linia warzelnicza (zwiedzałem) to linia z wybiciem jak w niektórych browarach domowych!!! W smaku czuć pasję, zaangażowanie i brak pośpiechu a błysk w oku kelnera (współwłaściciela) jak zagadasz o homebrewingu nie do zapomnienia! Polecam i zachęcam, tych co chcą krzewić "ideę" do takiego przedsięwzięcia u nas!

                            Comment

                            • MANOL
                              Member
                              • 10-2008
                              • 60

                              #15
                              Wszystko jest dokładnie tak jak opisali przedpijcy.
                              Z wyjątkiem jednego.
                              Weizen 12-GENIALNY!!!
                              Polecam wszystkim będącym w okolicy.
                              Naprawdę warto odwiedzić i spróbować.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎