Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pierwsza warka Red Irish Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jawaw7
    Member
    • 05-2011
    • 68

    Pierwsza warka Red Irish Ale

    Witam!

    Jestem po uwarzeniu pierwszej warki (od razu poszedłem na głęboką wodę - z zacieraniem). Jak dotąd wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale mam kilka wątpliwości.

    Składniki:
    - słód Pale Ale Weyermann 2,7kg
    - słód Monachijski typ I Weyermann 0,8kg
    - słód Carared Weyermann 0,5kg
    - palony jęczmień Weyermann 0,05kg
    - chmiel goryczkowy Marynka - 20g
    - chmiel aromatyczny Lubelski 30g
    - drożdże Safale S-04 - 11,5g

    Zacieranie:
    - infuzyjne 67'C - 60 min
    - podgrzanie do 72'C - negatywna próba skrobi (delikatnie żółta plama)
    - podgrzanie do 76'C

    Filtracja:
    - kadź filtracyjna
    - 30 min odstania przed filtracją
    - pierwsze 0,5l przelane do powrotnej filtracji
    - wysładzanie 4,0l

    Chmielenie:
    - doprowadzenie do wrzenia (ok. 45 min)
    - po 5 min chmiel Marynka
    - po 30 min chmiel Lubuski i jęczmień palony

    Drożdże:
    - rozpuszczone w 0,3l wody ~25'C
    - wlane do brzeczki w temp. ~28'C

    Efekt końcowy:
    - ~10,5 Blg

    No i wątpliwości:
    - nigdzie nie znalazłem informacji, kiedy mam dodać jęczmień; moment wybrałem na chłopski rozum (dobry wybrałem?)
    - fermentacja przebiega w temp. 23'C; nie jestem w stanie osiągnąć niższej w moich warunkach i aktualnych temperaturach atmosferycznych (nie jest zbyt wysoka?)
    - fermentuję w fermentorze plastikowym z dokładnie dociśniętą pokrywą bez rurki fermentacyjnej (mam pokrywę zmienić na tą z rurką? może nie dociskać dokładnie pokrywy? czy przy cichej użyć rurki fermentacyjnej?)
    - czy Blg nie wyszło zbyt niskie? robić coś z tym?
    - jak często sprawdzać Blg fermentującego piwka? mogę otwierać pokrywę, czy lepiej robić to jak najrzadziej?
    - długo trwało doprowadzanie brzeczki do wrzenia - nie wpłynęło to negatywnie na piwo?
    - schładzanie gotowej brzeczki zajęło mi ~2h; nie mam pomysłu na szybsze osiągnięcie temperatury odpowiedniej dla drożdży (dostępny mam jedynie wiatrak i prysznic z zimną wodą); czy tak długi czas schładzania ma wpływ na piwo?

    W zasadzie tyle. Mam nadzieję, że piwko mimo wszystko wyjdzie i z uśmiechem na twarzy za 3-4 miesiące usiądę z zimna butelką w dłoni.

    Z góry dziękuję za rady i krytykę.
  • Stasiek
    Senior
    • 02-2007
    • 608

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jawaw7 Wyświetlenie odpowiedzi
    - nigdzie nie znalazłem informacji, kiedy mam dodać jęczmień; moment wybrałem na chłopski rozum (dobry wybrałem?)
    Dodałeś jęczmień do chmielenia? To raczej kiepski wybór... Powinieneś dodać do zacierania. Ew. po próbie jodowej. Ale jęczmień palony nie powinien wnieść skrobii, więc może będzie dobrze. Możesz mieć ew. większą paloność, bo wygotowałeś z tego jęczmienia wszystko co było.
    - fermentacja przebiega w temp. 23'C; nie jestem w stanie osiągnąć niższej w moich warunkach i aktualnych temperaturach atmosferycznych (nie jest zbyt wysoka?)
    Jest zbyt wysoka. Ale jak nic nie możesz poradzić, to cóż... najwyżej będziesz miał bardziej owocowe piwo...
    - fermentuję w fermentorze plastikowym z dokładnie dociśniętą pokrywą bez rurki fermentacyjnej (mam pokrywę zmienić na tą z rurką? może nie dociskać dokładnie pokrywy? czy przy cichej użyć rurki fermentacyjnej?)
    Burzliwa w szczelnie zamkniętym pojemniku?? Prosisz się o wybuch. Albo zmień na ten z rurką, albo nie dociskaj.
    - czy Blg nie wyszło zbyt niskie? robić coś z tym?
    No fakt... nie za wysokie, ale teraz już nic nie możesz zrobić.
    - długo trwało doprowadzanie brzeczki do wrzenia - nie wpłynęło to negatywnie na piwo?
    Nie powinno.
    - czy tak długi czas schładzania ma wpływ na piwo?
    Poza być może większą goryczką, myślę że nie zauważysz różnicy.

    No i gratuluję pierwszej warki.

    Comment

    • Mason
      Senior
      • 02-2010
      • 3280

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jawaw7 Wyświetlenie odpowiedzi
      No i wątpliwości:
      - nigdzie nie znalazłem informacji, kiedy mam dodać jęczmień; moment wybrałem na chłopski rozum (dobry wybrałem?)
      Oj, to słabo szukałeś. Powinieneś go dodać po negatywnej próbie jodowej

      - fermentacja przebiega w temp. 23'C; nie jestem w stanie osiągnąć niższej w moich warunkach i aktualnych temperaturach atmosferycznych (nie jest zbyt wysoka?)
      Nie jest za wysoka, dla tych drożdży zalecana temperatura fermentacji to 18-24C

      - fermentuję w fermentorze plastikowym z dokładnie dociśniętą pokrywą bez rurki fermentacyjnej (mam pokrywę zmienić na tą z rurką? może nie dociskać dokładnie pokrywy? czy przy cichej użyć rurki fermentacyjnej?)
      Skoro bez rurki to nie dociskaj dokładnie, CO2 musi się jakoś ulotnić. Po prostu nałóż pokrywę bez dociskania i będzie dobrze

      - czy Blg nie wyszło zbyt niskie? robić coś z tym?
      Zależy ile masz tej brzeczki, jeśli 20 litrów to wyszło Ci za mało Blg. Na upartego mógłbyś podbić Blg ekstraktem słodowym, ale raczej nie ma sensu. Nie rób nic, zostaw jak jest

      - jak często sprawdzać Blg fermentującego piwka? mogę otwierać pokrywę, czy lepiej robić to jak najrzadziej?
      Jak najrzadziej

      - długo trwało doprowadzanie brzeczki do wrzenia - nie wpłynęło to negatywnie na piwo?
      Nie

      - schładzanie gotowej brzeczki zajęło mi ~2h; nie mam pomysłu na szybsze osiągnięcie temperatury odpowiedniej dla drożdży (dostępny mam jedynie wiatrak i prysznic z zimną wodą); czy tak długi czas schładzania ma wpływ na piwo?
      Ja chłodzę przez noc i piwo wychodzi smaczne. Szybkość schładzania ma wpływ na piwo, ale dwie godziny to całkiem dobry wynik, więc tym się zupełnie nie przejmuj.

      Z góry dziękuję za rady i krytykę.
      Rady już były, więc teraz czas na krytykę . Czytaj, czytaj, czytaj. Każdy Twój problem został już na tym forum omówiony.
      Poza tym skład Twojego zasypu sugeruje, że użyłeś gotowego zestawu surowców z Browamatora. Nie jest to oczywiście żaden zarzut, ale tam dodają instrukcję, w której zaznaczają kiedy dodać jęczmień palony.
      JEDNO PIVKO NEVADI!

      Comment

      • leona
        PremiumUżytkownik
        • 07-2009
        • 5853

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jawaw7 Wyświetlenie odpowiedzi
        Witam!

        Jestem po uwarzeniu pierwszej warki (od razu poszedłem na głęboką wodę - z zacieraniem). Jak dotąd wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale mam kilka wątpliwości.



        No i wątpliwości:
        - nigdzie nie znalazłem informacji, kiedy mam dodać jęczmień; moment wybrałem na chłopski rozum (dobry wybrałem?)
        - fermentacja przebiega w temp. 23'C; nie jestem w stanie osiągnąć niższej w moich warunkach i aktualnych temperaturach atmosferycznych (nie jest zbyt wysoka?)
        - fermentuję w fermentorze plastikowym z dokładnie dociśniętą pokrywą bez rurki fermentacyjnej (mam pokrywę zmienić na tą z rurką? może nie dociskać dokładnie pokrywy? czy przy cichej użyć rurki fermentacyjnej?)
        - czy Blg nie wyszło zbyt niskie? robić coś z tym?
        - jak często sprawdzać Blg fermentującego piwka? mogę otwierać pokrywę, czy lepiej robić to jak najrzadziej?
        - długo trwało doprowadzanie brzeczki do wrzenia - nie wpłynęło to negatywnie na piwo?
        - schładzanie gotowej brzeczki zajęło mi ~2h; nie mam pomysłu na szybsze osiągnięcie temperatury odpowiedniej dla drożdży (dostępny mam jedynie wiatrak i prysznic z zimną wodą); czy tak długi czas schładzania ma wpływ na piwo?

        W zasadzie tyle. Mam nadzieję, że piwko mimo wszystko wyjdzie i z uśmiechem na twarzy za 3-4 miesiące usiądę z zimna butelką w dłoni.

        Z góry dziękuję za rady i krytykę.
        Witaj,
        gratuluję skoku "na główkę", mam nadzieję ze teren był sprawdzony

        ad. 1 jęczmień do gotowania to błąd, należy wrzucić w trakcie zacierania np. po negatywnej próbie jodowej. Ale nie wiem czy to wpłynie na stabilność i smak piwa? Starsi i mądrzejsi może się wypowiedzą?
        ad.2 temperatura ciut za duża, możesz spróbować fermentor 3-5 butelkami pet z zamrożona wodą
        ad.3 na burzliwej nie dociskać
        ad.4 niskie ale nic z tym nie robić
        ad.5 po tygodniu sprawdź a potem przez 2 dni raz dziennie - jeśłi nie spada przelej na cichą
        ad. 6 tak bywa
        ad. 7 ja chłodzę przez noc na balkonie i zakażenia to ok. 5 % moich warek

        powodzenia

        Comment

        • jawaw7
          Member
          • 05-2011
          • 68

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
          Zależy ile masz tej brzeczki, jeśli 20 litrów to wyszło Ci za mało Blg. Na upartego mógłbyś podbić Blg ekstraktem słodowym, ale raczej nie ma sensu. Nie rób nic, zostaw jak jest
          Tak mi się właśnie wydawało. Zostawię i poczekam na wyniki. Rozumiem, że specjalnie nic karygodnego nie zrobiłem (poza jęczmieniem) i po prostu tak wyszło. Może następnym razem będzie lepiej...
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
          Rady już były, więc teraz czas na krytykę . Czytaj, czytaj, czytaj. Każdy Twój problem został już na tym forum omówiony.
          Czytam to forum prawie nieprzerwanie od dwóch tygodni. Post raczej był dla podzielenia się wrażeniami i uspokojenia skołatanego serca
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
          Poza tym skład Twojego zasypu sugeruje, że użyłeś gotowego zestawu surowców z Browamatora. Nie jest to oczywiście żaden zarzut, ale tam dodają instrukcję, w której zaznaczają kiedy dodać jęczmień palony.
          Patrzę na tą instrukcję... Patrzę... I dalej nic!

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
          Witaj,
          ad. 1 jęczmień do gotowania to błąd, należy wrzucić w trakcie zacierania np. po negatywnej próbie jodowej. Ale nie wiem czy to wpłynie na stabilność i smak piwa? Starsi i mądrzejsi może się wypowiedzą?
          Taki też miałem pomysł. Żeby tuż po próbie. Ale z tego wynika, że jęczmień zacierałby się jedynie przez ten czas, który potrzebuję na podgrzanie do 76'C. Dobrze rozumiem?

          Comment

          • leona
            PremiumUżytkownik
            • 07-2009
            • 5853

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jawaw7 Wyświetlenie odpowiedzi
            Taki też miałem pomysł. Żeby tuż po próbie. Ale z tego wynika, że jęczmień zacierałby się jedynie przez ten czas, który potrzebuję na podgrzanie do 76'C. Dobrze rozumiem?
            Tak, i to zupełnie wystarcza dla nadaniu brzeczce koloru i aromatu dla których jęczmień palony dodajemy.

            Comment

            • Gabe
              Senior
              • 03-2010
              • 405

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jawaw7 Wyświetlenie odpowiedzi

              Efekt końcowy:
              - ~10,5 Blg
              (...)
              - czy Blg nie wyszło zbyt niskie? robić coś z tym?
              Kiedy (w jakiej temperaturze) mierzyłeś gęstość?

              Comment

              • Chmielo
                Senior
                • 01-2007
                • 128

                #8
                Witam.

                Ja z kolei na różnych forach wyczytałem, żeby jęczmień palony dodawać po przelaniu zacieru do kadzi filtracyjnej (ja tak filtruję) i tak uczyniłem. Przy zawracaniu zacieru do kadzi zauważyłem, że piwko nabiera pięknego czerwonego koloru. Po wysładzaniu stał się on raczej brązowy (zbyt dokładne wypłukanie?). Wyszło mi 22l 13 Blg. Za miesiąc otwieram i okaże się co wyszło.

                P. S. Użyłem tego samego zestawu.

                Comment


                • #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielo Wyświetlenie odpowiedzi
                  Witam.

                  Ja z kolei na różnych forach wyczytałem, żeby jęczmień palony dodawać po przelaniu zacieru do kadzi filtracyjnej (ja tak filtruję) i tak uczyniłem. Przy zawracaniu zacieru do kadzi zauważyłem, że piwko nabiera pięknego czerwonego koloru. Po wysładzaniu stał się on raczej brązowy (zbyt dokładne wypłukanie?). Wyszło mi 22l 13 Blg. Za miesiąc otwieram i okaże się co wyszło.

                  P. S. Użyłem tego samego zestawu.
                  22 litry i 13 blg - na pełen sukces, gratuluję
                  Dobrze zrobiłeś z jęczmieniem palonym, ja też dodaję przy filtracji.
                  Można też moczyć go osobno, do pożądanego koloru i wlać przed gotowaniem, w tym piwie ma on dać tylko czerwony kolor.
                  I proponuje spróbować piwa po min. 3 miesiącach, efekt dużo lepszy niż po miesiącu.

                  Comment

                  • Chmielo
                    Senior
                    • 01-2007
                    • 128

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedzi
                    I proponuje spróbować piwa po min. 3 miesiącach, efekt dużo lepszy niż po miesiącu.
                    Butelkowane 19 kwietnia.

                    Comment

                    • jawaw7
                      Member
                      • 05-2011
                      • 68

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi
                      Kiedy (w jakiej temperaturze) mierzyłeś gęstość?
                      Przed dodaniem drożdży. Uwzględniłem poprawkę na temperaturę.

                      Comment

                      • jawaw7
                        Member
                        • 05-2011
                        • 68

                        #12
                        No to mam problem. Sprowadziłem temperaturę do przyjemnych 18-19 'C. Wiązało się to z posprzątaniem piwnicy, do którego zabierałem się od 3 lat, ale czego nie robi się dla piwa. Piwko fermentuje od 6 dni w fermentorze szczelnie zamkniętym z rurką (od 2 dni w piwnicy). Zrobiłem pomiar gęstości w piątek i dzisiaj (2 dni przerwy). Oba pomiary wskazywały 4Blg. Wskazywałoby to na ustanie procesów fermentacyjnych. Jednak wynik jest stanowczo za wysoki (wg mnie). Czy powinienem coś zrobić? Jakieś dotlenianie? Może ratunkowych drożdży dosypać (czekają w suchym miejscu na swój czas) - jeśli tak, to ile? A może po prostu tak to już będzie i jutro przelać na cichą?

                        Comment

                        • Mason
                          Senior
                          • 02-2010
                          • 3280

                          #13
                          Nic nie kombinuj, dotlenianie ma sens tylko na samym początku, jeśli fermentacja nie chce ruszyć. Dorzucanie dodatkowych drożdży też nie ma sensu. Przelewaj na cichą, jeśli coś ma dofermentować to wtedy tego dokona
                          JEDNO PIVKO NEVADI!

                          Comment

                          • jawaw7
                            Member
                            • 05-2011
                            • 68

                            #14
                            Piwko zgodnie z radą poszło na cichą. Leży tam od tygodnia w temp 18'C i o dziwo gęstość spadła do 3-3.5. Smak i klarowność zgodna z oczekiwaniami i tymi Red Irish, które piłem do tej pory. Niestety mam jeden mały problem. Piwko cały czas ma wyczuwalny posmak drożdży... Czy zwiększona cierpliwość i dodatkowy tydzień cichej pomoże? Czy też znowu nie ma na co czekać, tylko butelkować i mieć nadzieję, że w procesie refermentacji posmak zniknie?

                            Comment

                            • fidoangel
                              Senior
                              • 07-2005
                              • 3489

                              #15
                              A może troszkę poczytać forum. Wyszukiwarka działa, przed chwilą sprawdzałem. Zobacz ile trzymają piwo na cichej i takie tam...
                              Myślisz, że coś innego robisz/przechodzisz niż inni przed tobą?
                              Na to nie licz, nie jesteś w tym wyjątkowy
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎