Przyjemna restauracyjka-pizzeria na głównej uliczce handlowej Jastarni. Niezłe jedzenie a do tego wybór piw z regionalnych browarów. W ten weekend - na koniec sezonu już mocno przebrana oferta ale nadal były dwa rodzaje Noteckiego (Eire i Niskopasteryzowane), Ciechan Wyborny, Magnus Żurawinowy. Trochę wcześniej było też m.in. Gościszewo Naturalne i Viva Hel.
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Jastarnia, ks. Sychty 84, U Bąbli
Collapse
X
-
Zajrzałem wczoraj bo skusiła mnie reklama Kormorana. tak jak wszedłem, tak szybko wyszedłem. Z kija jakiś koncern, na półce (nie lodówce) 2-3 butelki Noteckiego, i Magnus.
Nie lubię takich lokali, które chwalą się piwami z mniejszych browarów, ale co z tego, skoro nie idą na całość i z beczki płynie koncernówka, a pijalne piwa to tylko z butelki. bardzo mnie to irytuje. Jestem przekonany, że butelki schodzą jak woda, ale i tak to za mało, by beczka też była z "innej parafii".
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Na bezrybiu i owszem, gdybym tam spędził tydzień czy dwa, to pewnie bym korzystał na zmianę z beczkowym Amberem. Przy jednodniowym wypadzie sensu żadnego to nie ma, bo te czy inne piwa można zakupić na wieczór w jakimś sklepie (w moim przypadku w Rumi), nie mówiąc już o beczkowym Rycerzu w Gdyni za 2,60
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
Comment