Jaki smartfon

[żąleną]

Z popularności wątku o dzienniku piwnym w telefonie wnioskuję, że są na forum gadżeciarze, przepraszam, użytkownicy smartfonów. Właśnie planuję sobie takie cuś sprawić i mam pytanie o wrażenia z pierwszej ręki. Co byście polecali, a co odradzali?

Potrzebuję głównie obsługi plików typu docx, xlsx, pdf, jpg i jakiegoś sensownego programu pocztowego. Plusem będzie dobry GPS (bezpłatny lub tani) i możliwość wyłączenia automatycznego kontaktowania się Internetem, żeby nie zbankrutować za granicą. Koniecznie zwykła klawiatura, dotykowa ewentualnie jako dodatek. Własności multimedialne nieistotne, to ma być telefon dla bizmesmema. Latem używałbym go na działce jako łącza internetowego przy lapku.

Ah, ile megusów miesięcznie brać w abonamencie?

[Komar_Pafnucy]

Koniecznie zwykła klawiatura? To wymaganie trochę nie z tej epoki... chociaż czekaj, zwykła teraz oznacza dotykową. To sprzętowa jest niezwykła.

A mówiąc serio, bardzo ci to zawęża wybór. Proponuję coś na Androidzie. Poza browar.biz są też inne fora (serio) i możesz luknąć np. tu: http://forum.android.com.pl/f353/coa...8-post1067936/.
Ja mogę polecić Desire Z, choć jest dość ciężki (w sensie wagi) i na Andku 2.3 trochę się czasami zamyśla.

Co do pakietu internetowego. Ja z internetu korzystam codziennie. Przeglądam WWW, odbieram pocztę, zdarza się jakiś youtube. Aktualizacje też ściągam na bieżąco. Mam pakiet 1 GB ale nigdy go nie przekroczyłem. Pewnie wystarczyłaby mi połowa tego. Po wyczerpaniu pakietu PLAY nie dolicza dodatkowych opłat tylko spowalnia transfer (teoretycznie oczywiście bo w praktyce nie udało mi się tego doświadczyć).

[kamcio1990]

Do Twoich wymagań pasuje mi jakaś Nokia z qwerty, seria E. Wydaje mi się ze powinna sobie poradzić z plikami pdf i innymi które podałeś. Nokia ma świetne darmowe OviMapy, ale nie wiem czy będzie Ci wygodnie korzystać z GPSu przy tak malym ekranie.
Sam mialem dylemat podczas wybierania smartfona i tez chcialem klawiaturę fizyczna. Wybralem jednak Samsunga Galaxy S i nie żałuję.
Wykupuję pakiet 500 MB na miesiąc i spokojnie wystarcza "na styk" przy codziennym uzytkowaniu (w ciągu dnia jestem cały czas Online, na noc wyłączam).

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

[Piecia]

Koniecznie zwykła klawiatura? To wymaganie trochę nie z tej epoki... chociaż czekaj, zwykła teraz oznacza dotykową. To sprzętowa jest niezwykła.

A mówiąc serio, bardzo ci to zawęża wybór. Proponuję coś na Androidzie. Poza browar.biz są też inne fora (serio) i możesz luknąć np. tu: http://forum.android.com.pl/f353/coa...8-post1067936/.
Ja mogę polecić Desire Z, choć jest dość ciężki (w sensie wagi) i na Andku 2.3 trochę się czasami zamyśla.

Co do pakietu internetowego. Ja z internetu korzystam codziennie. Przeglądam WWW, odbieram pocztę, zdarza się jakiś youtube. Aktualizacje też ściągam na bieżąco. Mam pakiet 1 GB ale nigdy go nie przekroczyłem. Pewnie wystarczyłaby mi połowa tego. Po wyczerpaniu pakietu PLAY nie dolicza dodatkowych opłat tylko spowalnia transfer (teoretycznie oczywiście bo w praktyce nie udało mi się tego doświadczyć).

W sumie mogę polecić ten telefon; to, że jest ciężki - to raczej zaleta niż wada. Ja mam pakiet 250mb w pakiecie za free i póki co mi wystarcza. Da się wyłączyć neta, także nie zbankrutujesz.

[żąleną]

Koniecznie zwykła klawiatura? To wymaganie trochę nie z tej epoki...

Cicho, młody. Nie garb się.

Kilka razy miałem do czynienia z klawiaturą dotykową i było to strasznie frustrujące. Po kilku piwach chyba bym rozwalił taki telefon o ścianę. Na razie po pobieżnym się zorientowaniu zainteresowałem się Nokią E7 Communicator, która ma oba typy klawiatury i spory ekran, chyba dobry do Internetu, poczty i map. Tylko czytałem, że nokijny system trochę słabuje w porównaniu z konkurencją.

PS Wiem że są inne fora, ale chcę sobie pogadać ze znajomymi.

[ART]

PS Wiem że są inne fora, ale chcę sobie pogadać ze znajomymi.

Boi się że mu kocówę zrobią i odeślą do wyszukiwarki.

ps. Miałem podobny lęk przed klawiaturą dotykową, ale po wdrożeniu się uważam tę dotykową za bardziej użyteczną od małych klawiszy.

[Piecia]

Boi się że mu kocówę zrobią i odeślą do wyszukiwarki.

ps. Miałem podobny lęk przed klawiaturą dotykową, ale po wdrożeniu się uważam tę dotykową za bardziej użyteczną od małych klawiszy.

A więc najlepiej mieć wybór - Desire Z ma i taką i taką opcję jednocześnie - u mnie grała rolę także cena - za Nokię chcieli jakieś kosmiczne pieniądze

[kibi]

Zdecydowanie Android! Nie daj się wpuścić w Nokię!
Klawiatura dotykowa jest odrobinę niewygodna (na początku ), ale są programy ułatwiające korzystanie.
Wprowadzanie tekstu z klawiatury za pomocą Swype'a jest wygodniejsze niż w laptopie, w Googlach można włączyć wyszukiwanie głosowe albo obrazkowe, na wiele stron wchodzi się skanując QR-kod itp.

[kamcio1990]

Jak nie zależy Ci na zbytniej multimedialności to E7 dla Ciebie jak znalazł. Typowo biznesowy telefon z mechanizmem wysuwania klawiatury który wydaje się być stabilniejszy i pewniejszy niż ten z Desire Z.
Do Twoich potrzeb wobec telefonu Symbian nie będzie stanowili problemu i nie będzie odstawiał innym platformom. Mimo swoich lat daje radę.

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

[kibi]

Do Twoich potrzeb wobec telefonu Symbian nie będzie stanowili problemu i nie będzie odstawiał innym platformom. Mimo swoich lat daje radę.

Wysłano z GT-I9000 z użyciem Tapatalk

Do zadeklarowanych potrzeb owszem, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, a telefon z Symbianem to świadome ograniczanie swoich możliwości rozwojowych.
Mój poprzedni telefon nie miał nawet fotoaparatu i wtedy nie przewidywałem, że będę potrzebował czytnika e-booków współpracującego ze słownikiem, albo programu do rozpoznawania muzyki, że o czytniku kodów nie wspomnę.

[żąleną]

A do czego to jest właściwie potrzebne?

[kamcio1990]

Do zadeklarowanych potrzeb owszem, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, a telefon z Symbianem to świadome ograniczanie swoich możliwości rozwojowych.

Zgadzam się, Android to mimo wszytko bardzo przyszłościowa platforma, lecz jak już kupować to procesor min. 1 GHz.

Latem używałbym go na działce jako łącza internetowego przy lapku.

Swoją drogą nie wiem czy Symbian umożliwia Tethering (udostępnianie internetu mobilnego poprzez USB). Należy też pamiętać że takie działania są karane jeżeli zobowiązuje nas umowa abonamentowa z określonym operatorem (na 100% Play All Inclusive, co do reszty to nie wiem, trzeba poczytać regulamin). Inaczej rzecz się ma do karty i wykupionego wcześniej pakietu.

[kibi]

A do czego to jest właściwie potrzebne?

Kup smartfona to zobaczysz. Producent zrobi wszystko, żeby Cię przekonać, że tego potrzebujesz .
Poważnie mówiąc, w telefonie to nie jest potrzebne - nie podnosi jakości połączeń głosowych, ani nie przyspiesza dostarczania smsów.
Co więcej zużywa baterię. Jeśli do tej pory masz telefon, który wystarczy ładować co 5-10 dni, to pora, żebyś się zaczął odzwyczajać.

Niemniej ja z tego czasem korzystam . Częściej niż z nawigacji.

[M-kwadrat]

Swoją drogą nie wiem czy Symbian umożliwia Tethering (udostępnianie internetu mobilnego poprzez USB). Należy też pamiętać że takie działania są karane jeżeli zobowiązuje nas umowa abonamentowa z określonym operatorem (na 100% Play All Inclusive, co do reszty to nie wiem, trzeba poczytać regulamin). Inaczej rzecz się ma do karty i wykupionego wcześniej pakietu.

Nie wiem czy to się na pewno w definicji tetheringu mieści ale nokii (symbianowej) używałem jako modemu podłączając ją przez USB i Bluetooth'a (po zainstalowaniu oprogramowania/sterowników dołączonych do telefonu) a teraz mam na niej zainstalowany JoikuSpot i łączę się z telefonem działającym jako hotspot.

[kamcio1990]

Nazwa może i różna, ale efekt końcowy ten sam. Czyli jednak da się.
Polecam mimo wszystko kupić jakiegoś taniego GPSa, wgrać AutoMapę, i korzystać raczej z tej opcji nawigacji niż używać do tego smartfona. W lecie jak słonko przygrzeje do szyby; telefonu który i tak jest wystarczająca nagrzany przez uruchomiony A-GPS, to może się powiesić, a co gorsza może spalić się jakiś podzespół. A nie daj Boże ktoś jeszcze zadzwoni podczas nawigowania to już w ogóle tragedia, telefon szaleje, bo brakuje pamięci RAM i musi ubić jakiś aktywny proces przez co wyłącza najprawdopodobniej zasobożerną nawigację. Zeszłego lata mój Galaxy S nagrzał się do temperatury coś około 46 stopni Celsjusza, a tam wiatraczków nie ma ;-). Nawigację wyłączyłem bo obawiałem się przegrzania.
Ja nawigacji w telefonie używam tylko w awaryjnych sytuacjach. Tak to mam zawsze przy sobie swoje Mio i wgraną AutoMapę.