Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Toruń, Szczytna 15, Jan Olbracht Browar Staromiejski

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Senior
    • 12-2003
    • 10837

    Toruń, Szczytna 15, Jan Olbracht Browar Staromiejski

    Czas najwyższy założyć wątek poświęcony temu przybytkowi.
    Według zapewnień obsługi Pils i Pszeniczne pochodzą już z toruńskiej warzelni. Od najbliższej środy polewane ma być również Piernikowe.
    Ps. Czerwcowa wizyta w Toruniu jest nie unikniona.
    Piwna turystyka według abernackiego
  • delvish
    Senior
    • 11-2004
    • 3508

    #2
    Bardzo ładnie urządzony lokal. Spokojnie można go typować do pierwszej piątki w kategorii minibrowary w Polsce. Przekąski bardzo smaczne, dobrze wróżą klasie reszty posiłków. W połowie maja wszystkie piwa były jeszcze z zewnątrz. Pszenica była ok, pils zbyt mało goryczkowy, ale poza tym w porządku. Jest też dostępny zestaw próbek wszystkich piw (po 125ml).
    Last edited by delvish; 01-06-2012, 18:33.
    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
    (Frank Zappa)

    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4566

      #3
      Nareszcie powstało w Toruniu, i to w sercu tutejszej starówki, super miejsce dla piwoszy. Nie można oczywiście pominąć zasług Krajiny Piwa ale tu jest browar i piwa warzone na miejscu. Z zewnątrz kamienica, w której mieści się browar wyróżnia się spośród innych, zwraca na siebie uwagę jasną elewacją, oknami z witrażami, a całość prezentuje się bardzo ładnie. Wprost na ulicy jest letni ogródek z drewnianymi ławami, lub beczkami udającymi stoliki. Wystrój wewnątrz także bardzo klimatyczny w starym stylu w tonacji ciemnego drewna. Zaraz przy wejściu warzelnia, dalej bar stylizowany na stary browar ozdobiony drewnianymi beczkami, na ścianach ryciny, strop z grubych drewnianych belek. Naprzeciwko baru można pobiesiadować w "beczkach" dźwigających nad sobą wąską antresolę z małymi stolikami. W jej większej części z osobnymi schodkami siedzi się na pluszowych fotelach i kanapach. Dalej znajduje się jeszcze jedna spora sala stylizowana na zamierzchłe czasy, a na 2 piętrze sala konferencyjna. Schodząc na dół (np. do WC) mijamy kolejną sporą salę w piwnicy, która na pewno będzie miała wzięcie w zimnych miesiącach. Obok niej bezimienne drzwi prowadzące do pomieszczeń browaru, który udało nam się zwiedzić dzięki uprzejmości piwowara.

      W czasie naszej wizyty 21.07 były dostępne wszystkie z 4 warzonych tu piw:

      - Pils, 8 zł/ 0,5 l http://www.browar.biz/forum/showpost...98&postcount=2
      - Śmietanka Toruńska (pszeniczne), 9 zł http://www.browar.biz/forum/showthre...04#post1066504
      - Piernik Toruński, 9 zł http://www.browar.biz/forum/showpost...34&postcount=6
      - Bursztyn Toruński, 10 zł http://www.browar.biz/forum/showthre...57#post1066557

      Każde z piw bardzo smaczne, godne polecenia. Nie przekonani mogą zamówić zestaw próbek 4x0,125 l za 10 zł.

      Można kupić piwo na wynos w bączkach 0,33 l pakowanych w nosidełka po 4 sztuki za 24 zł, przy czym klient decyduje które z piw znajdzie się w zestawie.

      Piwa podawane są w szkle z firmowym logo. Są to zgrabne, wysokie kufle i szklanki do pszenicy o pojemności 0,5 l, oraz litrowe kufle w kształcie buta. Można je kupić w cenach odpowiednio 20 i 38 zł. Nie ma niestety podkładek a ich rolę pełnią serwety firmowe z szarego papieru.

      Obsługa bardzo miła, szybka i kompetentna, częściowo znana już bywalcom Festiwalu Birofilia w Żywcu.

      Fotki w galerii:




      Last edited by dadek; 23-07-2012, 03:32.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        • 02-2001
        • 23794

        #4
        Wpadliśmy 13. lipca nieco incognito na szybki rekonesans - wnętrza bardzo zgrabnie zaaranżowane, klimatyczne. Toalety na dole - oldskulowej świeżości (to nie pozytyw ).

        Piwo nam wydało się przemrożone. Może schładziarki jeszcze ustawione były na maksa z racji wielkich upałów sprzed kilku dni. Spożywaliśmy na zewnątrz, było z 16-18 stopni i piwo nie miało specjalnie szans się dogrzać do tych choćby 12 stopni przed spożyciem.

        Zamówiliśmy sobie wszystkie 4 piwa w normalnej objętości. Pszenica bardzo dobra, choć nazwa "Śmietanka toruńska" budzi we mnie jakieś negatywne emocje. Bursztynowe dobre gdy tak mocno schłodzone, pod koniec kufla - straszny ulepek z niego się okazał być. Piernikowe bardzo słodkie, przearomatyzowane piernikowymi przyprawami na mój gust, ot nie w moim stylu, ale na pewno ciekawa propozycja ogólnie rzecz biorąc. Pils kontrując Piernika wydawał się być dobrze chmielony ale tylko w tym porównaniu. Trochę więcej chmielu się przyda w nim

        Kuchnia - świetna. Co prawda wzięliśmy jedynie przekąski (m.in. białe kiełbaski) ale bardzo smaczne i ładnie podane.

        Obsługa miła, uśmiechnięta, doglądająca, ale nie natarczywa. Troszkę na pamięć obkuta z piwnych zalet tego miejsca, ale nie mam tego za złe. Za dwa lata mam nadzieję, wszyscy będą śpiewająco odpowiadać także na pytania odbiegające od wyuczonych formułek.

        Ogólnie bardzo udane miejsce, pozwalające uwierzyć, że jednak można stworzyć porządny minibrowar restauracyjny w Polsce.
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • zwierzack
          Junior
          • 07-2008
          • 7

          #5
          Jan Olbracht

          Nie mam zbyt wyrafinowanego podniebienia, jednakże żadne z ważonych w Olbrachcie piw nie zrobiło na mnie piorunującego wrażenia. Spodziewałem się czegoś lepszego, co do przekąsek bardzo smaczne, golonka super, lokal ładnie urządzony, chociaż poprzedni wystrój (restauracja Padre Direttore) według mnie bardziej pasował do piwiarni. Podsumowując, na piwo na razie wolę pójść do Krainy Piwa. Mam nadzieję, że następne warki bardziej mi zasmakują.

          Comment

          • docent
            Senior
            • 10-2002
            • 5205

            #6
            Olbrachta wizytowałem 20 lipca i załapałem się na wszystkie oferowane tu piwa. I tak:

            Olbracht Pils - jasnozłote, skromna piana. Zapach słodkawy. Na szczęście smak jest lepszy niż prezencja i aromat tego piwa. Przyjemnie chlebowy, a pod koniec na języku nawet wyczuwalna goryczka!

            Śmietanka toruńska
            - złote, odpowiednio mętne. Zapach znów słodkawy, bananowo-drożdżowy. W smaku wyczuwalna lekka słodycz. To, plus niskie nasycenie rzeczywiście sprawiają wrażenie konsumpcji jakiejś formy "śmietanki". Przydałoby się tu większe nagazowanie i byłoby ok.

            Bursztyn toruński - ładny ciemnobursztynowy kolor, lekko mętne. Piana dość obfita i drobna. Zapach tradycyjnie lekko słodkawy. W smaku lekkie, taki typowy półciemniak. Słodycz na szczęście umiarkowana.

            Piernik toruński - tego wziąłem próbkę. Barwa bursztynowa, mocno mętne. W zapachu wyczuwalny piernikowy lukier. Jest słodkie ale nie ulepkowate, no i bez chemicznych posmaków. Nie wykrzywiło mi gęby jak się obawiałem

            Mam wrażenie, że jest tu sporo zapożyczeń z Bierhalle - podobny asortyment piwny serwowany w pojemnościach 0,4 i 1 litr (ale są też wzorki). Kuchnia mieszana bawarsko-polska. No i te kartonowe opakowania na butelki 330 ml. Beczki w których urządzono siedziska kojarzą mi się natomiast z koszalińskim Kowalem. Nie są to absolutnie żadne zarzuty, widzę tylko pewne inspiracje. Ważne by piwo trzymało poziom.

            Relacja i foty do obejrzenia na Polskich Minibrowarach.
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • PiwowarAG
              Member
              • 09-2007
              • 54

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
              podobny asortyment piwny serwowany w pojemnościach 0,4 i 1 litr[/URL].
              O przepraszam kufle są 0,5 l i 1 litr

              Comment

              • darek99
                Senior
                • 04-2002
                • 2147

                #8
                Mam kilka butelek z tego browaru które wstawiłem do wody kilka tygodni temu i niestety nie mogę odmoczyć etykiet, ale jestem cierpliwy jeszcze trochę poczekam, może zejdą
                Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                Epikur z Samos.

                Comment

                • Cooper
                  Senior
                  • 11-2002
                  • 6055

                  #9
                  Nie miałem tych flaszek w łapach ale będąc w browarze i oglądając je przez szybkę "ołtarzyka" odniosłem wrażenie że były to nadruki na szkle
                  Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                  1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                  Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                  Comment

                  • Shedao
                    Senior
                    • 09-2007
                    • 900

                    #10
                    Leją tu 4 piwa o których mówili już moi poprzednicy, nie ma rotacji i nie planują również takowej. Wszystkie trzymają dobry poziom, z czego najbardziej podszedł mi Bursztyn Toruński. Można brać na wynos - 6 zł za 0,33l. dowolnego piwa. Szkło w cenie 20 zł.

                    Miła pani kelnerka, sprawna obsługa, smaczne jedzenie. Tylko ogródek kiepski - wystawiony na deptak/ulicę bez większego pomysłu, zbyt "przelotny". W środku jest przyjemniej.

                    Zdecydowanie lepiej wybrać się do Jana Olbrachta niż do Bydgoskiej Warzelni Piwa, którą też opisze w stosownym temacie, ale muszę zebrać na to siły

                    Comment

                    • Brat_Piwny
                      Senior
                      • 01-2009
                      • 685

                      #11
                      Odwiedziłem to miejsce podczas weekendowego pobytu w Toruniu. Skosztowałem przy barze warzonych tam piw. Mnie akurat najbardziej smakowała Śmietanka Toruńska. Pozytywnie zaskoczyło też Piernikowe! Według uzyskanych informacji w grudniu (ponoć 6) ma być dostępny Koźlak.

                      Comment

                      • Pendragon
                        Senior
                        • 03-2006
                        • 13949

                        #12
                        Pils bardzo dobry, Śmietanka przeciętna (jak zachwyca, skoro nie zachwyca), Bursztynowe dobre, ale za ciężkie w odbiorze jak dla mnie, Piernikowe nie dopite (ale nie było aż tak bardzo korzenne, jak myślałem). Podsumowując - Pils do powtórki oraz na wynos, a reszta zaliczona i starczy. Jedzenie - wyśmienite, aczkolwiek porcje mogłyby być ciut większe. Niedzielna kwaśnica postawiła mnie na nogi po sobotnich szaleństwach. Wystrój przyjemny, obsługa miła, ale wolałbym żeby była mniej, a za to rychlejsza. Teoretycznie czynne od 12, ale można przyjść nieco wcześniej, nie wygonią.
                        Last edited by Pendragon; 27-11-2012, 16:09.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • gwzd
                          Senior
                          • 01-2012
                          • 622

                          #13
                          Wnętrze świetne, jedna z najlepiej urządzonych knajp w tym kraju.

                          Aktualnie Pils jest dość mocno goryczkowy, bardzo podobny do Ciechana Lagerowego. Piernikowe bardzo dobre, zwłaszcza porównując do lokalnego rywala, Toruńskiego. Bursztyn słabiutki - ni to chmielowy, ni to słodowy smak i aromat. Pszeniczne nie wybija się niczym specjalnym ponad średnią polskich browarów restauracyjnych, aczkolwiek jest mocno zachwalany przez personel jako ich perła w koronie i, cytuję, "zdobywca prestiżowych nagród". Trafiłem jeszcze na Koźlaka, który osobiście wydał mi się zbyt słodki.

                          Co do jedzenia to mogę stwierdzić, że żurek mają bardzo dobry. Innych potraw nie próbowałem ale widzę, że każdy sobie chwali ich kuchnię

                          Można zakupić szkło w cenach 15 (kufelek degustacyjny 0,15l), 20 (szklanki 0,5l), 38 ("but") i 40 (Maß) PLN.

                          Ceny piwa na wynos naprawdę ciekawe - butelka 0,33l dowolnego piwa (poza Koźlakiem - tylko na miejscu) kosztuje 6zł, bez kaucji. Porównując to do takiego Bierhalle to naprawdę jak promocja. Podstawki dostałem gratis

                          PS - bardzo miły, rozmowny i uprzejmy barman.
                          Last edited by gwzd; 16-12-2012, 23:23.

                          Comment

                          • Pancernik
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 9733

                            #14
                            Ja też wreszcie tam dotarłem, nawet dwukrotnie, pierwszy raz w bardzo mroźny wieczór, być może więc doznania moje są mało obiektywne... .
                            Świetna lokalizacja - z zewnątrz bardzo efektowna kamieniczka, klimatyczna uliczka, nieprzypadkowo wystrój zewnętrzny w stylu gotyku krzyżackiego nasuwa mi skojarzenia z niemieckim starówkami (w tym miejscu to komplement).
                            W środku na parterze długi bar (namawiano mnie, aby także przy nim jeść, ale chyba na takie akrobacje jestem za stary), po drugiej stronie fajne, efektowne beki-loże. Wyżej stoliki na antresoli, sala restauracyjna na piętrze, a w piwnicy taka bardziej "biesiadna", czyli co kto lubi .
                            Mnie się podoba, z pewnością wystrój zyska jeszcze na klimacie, gdy lokal nabierze nieco patyny. Toalety estetyczne, choć bez fajerwerków (może to i lepiej...?). Minusem, zaliczanym do wystroju, była durnowata, x-masowa muzyka w tle - ale to taki czas... .
                            Drugie podejście w piątkowe popołudnie, zaskakująco duży ruch, co generalnie cieszy. Piłem pilsa (najpierw zaskakująco goryczkowy, potem wychodzi bardzo smaczny chlebek) i bursztynowe (także OK, choć bez szału) i koźlaka (oceniłem, gdzie jego miejsce).
                            Bardzo miła i sprawna obsługa, piwo podawane jest w ładnym, firmowym szkle, jest także zestaw degustacyjny (moje koleżanki oszalały ze szczęścia na widok "baby-kufli" ). Na wynos można kupić każde piwo (no, prawie, oprócz koźlaka) i szkło.
                            Konsumowany przeze mnie tatar z przepiórczym jajem był smaczny, choć może ciut za sprężysty, natomiast gąska z kopytkami - absolutnie bez zastrzeżeń. Porcje spore, ale nieprzesadzone (i dobrze!), nie jest najtaniej, ale to nie fast-food (mały pils PLN 8, małe bursztynowe PLN 9, mały koźlak PLN 10 plus w/w jedzenie wyszło chyba PLN 95).

                            Comment

                            • gwzd
                              Senior
                              • 01-2012
                              • 622

                              #15
                              Kiedy tam byłeś? Ja wczoraj za małego Pilsa płaciłem 7 PLN.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎