Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

śrutowanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • muciek
    Member
    • 06-2001
    • 50

    śrutowanie

    Jestem ciekaw jak koledzy piwowarzy radzą sobie ze śrutowaniem słodu.
    To znaczy jakich narzędzi i metod używają?

    PS. Ja próbowałem wielu sposobów: młynkiem, rozgniatanie kamieniem lub tłuczkiem, aż wreszcie skonstruowałem sobie prosty śrutownik walcowy (ale jeszcze go nie próbowałem w praktyce).
  • Lesny
    Gość
    • 02-2002
    • 19

    #2
    Najłatwiej kupić od razu ześrutowany, np. w sklepie M.Grossmana (to chyba kryptoreklama?)

    Comment

    • volker
      Senior
      • 10-2001
      • 634

      #3
      Lesny napisal/a
      Najłatwiej kupić od razu ześrutowany
      Oczywiście jest to najłatwiejsze rozwiązanie problemu - trzeba tylko wziąć pod uwagą, że słód ześrutowany ma trwałość zaledwie kilku dni. Kupujcie więc tylko małe ilości, schowajcie słód na ciemnym, chłodnym miejscu i zużywajcie go w ciągu kilku dni.

      Na dalszą metę opłaca się kupić lub skonstruować śrutownik walcowy. Niestety są strasznie drogi - kupiłem trzy lata temu śrutownik "Jack Schmidling Malt Mill" z Ameryki za 120.- EUR. Pracuje wspaniale, ale było to duża inwestycja.
      Volker

      Brunnenbräu Hausbrauerei

      Comment

      • oryks
        Senior
        • 01-2002
        • 297

        #4
        Zaskoczyło mnie, że ześrutowany słód ma trwałość zaledwie kilku dni ! Co jest tego powodem ? Jaka jest trwałość słodu nie śrutowanego ?
        Zacząłem wątpić w sens wysyłkowego zakupu, w tym układzie zanim paczka dotrze słód może być nic nie wart.

        Comment

        • Czes
          PremiumUżytkownik
          • 06-2001
          • 752

          #5
          Nie wpadaj w panikę!
          RzeczywiŚcie z reguły słód rozdrabnia się bezpoŚrednio przed zacieraniem. Przed pokruszeniem ziarno chronione jest od wpływów atmosferycznych otuliną łuski i b. ważnej, tzw. warstwy aleuronowej. Wiadomo,że obecnoŚć w surowcu ziaren połamanych obniża jego jakoŚć, klasę i cenę - więc jest nie bez negatywnego wpływu także na piwo. Nie doczytałem się nigdzie jakim zmianom w czasie ulega Śruta ani tym bardziej jak szybko. Zapewne chłonie wilgoć, bo słód w ogóle jest higroskopijny. W następstwie tego może pleŚnieć. Także wietrzeje, a przecież słód b. przyjemnie pachnie.Traci na wartoŚci diastatycznej...
          Ufam jednak, że szczelnie zapakowany przetrwa w stanie nadającym sie do użytku nie przez kilka dni ale kilka tygodni.
          Słód przed Śrutowaniem, w miejscu suchym i chłodnym, można zaŚ przechowywać co najmniej rok bez specjalnego uszczerbku dla jego wartoŚci.

          Teraz, po Świętach, gdy małżonki i dziewczyny odstąpiły od stolnic i wałków , możemy ten sprzęt wykorzystać do Śrutowania naszego słodu:
          zamknąć porcję w przeźroczystą torebkę foliową i rozgniatać wałkiem, zwłaszcza porcelanowym.
          Ostatecznie wałek mozna zastapić butelką...
          Jest to jednak metoda tylko dla cierpliwych!
          O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

          Comment

          • volker
            Senior
            • 10-2001
            • 634

            #6
            Jak zawsze, Czes ma rację.

            Miało być w pierwszej części mojej odpowiedzi "trwałość zaledwie kilku tygodni" a w drugiej oczywiście "zużywajcie go w ciągu kilku dni", ponieważ nigdy się nie wie, jak długo słód już był śrutowany.

            Co do trwałości nieśrutowanego słodu: Ja ostatnio zużywałem resztki słodu, które schowałem w plastykowych torebkach, zamrożone w lodówce, przez prawie trzy lata. Słód jeszcze był w porządku. Być może, że miałem dużo szczęścia z nim...
            Last edited by volker; 06-04-2002, 11:20.
            Volker

            Brunnenbräu Hausbrauerei

            Comment

            • Brew_Master
              Gość
              • 04-2002
              • 7

              #7
              teoretycznie

              Jeżeli decydujemy sie na używanie słodu, to nie odpuszczajmy śrutowania, bo przecież żaden browar nie kupuje chyba zmielonego słodu.
              To uwaga teoretyczna, bo ja za słód jeszcze się nie zabieram. Jak wspomniałem w innym miejscu, to wyższa szkoła jazdy.
              Nie wiem jak wygląda śrutowanie, ale jest chyba ciekawie. Szkoda rezygnowac z tej rozrywki, będącej przeceż częścią całego procesu warzenia piwa.

              Comment

              • gul_gul
                Premium Member
                • 02-2001
                • 359

                #8
                Re: śrutowanie

                Originally posted by muciek
                Jestem ciekaw jak koledzy piwowarzy radzą sobie ze śrutowaniem słodu.
                To znaczy jakich narzędzi i metod używają?
                Mi do tego celu służy zdobywczyni złotego medalu Międzynarodowych Targów Poznańskich (ma taką naklejkę) - "DIANA" - elektryczna maszynka do mielenia mięsa. 5 kilo w ciągu godziny.
                Trzeba tylko uważać żeby się nie przegrzała.

                Niestety w wyniku daje sporo mąki więc mam potem dużo zabawy przy filtrowaniu.

                Comment

                • Krzysiu
                  Krzysiu
                  • 02-2001
                  • 14936

                  #9
                  Piwowar już kiedyś pisał - dobre są stare, duże, ręczne młynki do kawy (im większy tym lepszy). Można je trafić na giełdach staroci. Do śrudtowania trzeba je ustawić na najgrubsze mielenie.
                  Na większą skale mozna stosować reczne śrutowniki paszowe. Można je jeszcze znaleźć po wsiach, z reguły wśród rupieci - dzisiaj chyba już nikt tego nie używa.

                  Comment

                  • ZEET
                    Junior
                    • 04-2002
                    • 21

                    #10
                    Dobrym urządzeniem byłby Termomix , tylko drogim.
                    POZDRAWIA ZEET

                    Comment

                    • Piwowar
                      Senior
                      • 05-2001
                      • 2542

                      #11
                      Ja śrutuję właśnie zabytkowym młynkiem na korbkę, którą do śrutowania zastępuję wiertarką. Dzięki niej śrutuję z prędkością ok. 9 kg/h. A zmielony słód zdarzało mi się przechowywać powyżej 3 miesięcy i nie zauważyłem żeby był po tak długim czasie zwietrzały.
                      Archiwum piwne

                      Poznaj
                      http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                      Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
                      Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

                      Comment

                      • Krzysiu
                        Krzysiu
                        • 02-2001
                        • 14936

                        #12
                        Wydaje mi się, że w amatorskim piwiwarstwie niektóre wymogi jakosciowe nalezy traktować z przymrużeniem oka.

                        Comment

                        • volker
                          Senior
                          • 10-2001
                          • 634

                          #13
                          ZEET napisal/a
                          Dobrym urządzeniem byłby Termomix , tylko drogim.
                          Termomix firmy Vorwerk?

                          Nie zgadzam się. Żona ma Termomix Vorwerka, próbowałem, jednak raczej produkuje mąk, a nie śrutuje. Zepsuje łuski ziarn, co powoduje (lub może spowodować) kłopoty podczas filtracji i zwiększa ryzyko wylugowania tanynów, co w kolej powoduje (lub może spowodować) astryngujący smak w piwie.

                          Ale kim jestem - to tylko moje skromne przekonanie...
                          Volker

                          Brunnenbräu Hausbrauerei

                          Comment

                          • volker
                            Senior
                            • 10-2001
                            • 634

                            #14
                            Krzysiu napisal/a
                            Wydaje mi się, że w amatorskim piwiwarstwie niektóre wymogi jakosciowe nalezy traktować z przymrużeniem oka.
                            Tu się zgadzam na 99 %.

                            Łatwo jest warzyć dobre piwo (nawet bardzo łatwo) - jednak o wiele trudniej jest warzyć to same piwo kilka razy w kolej! Do dokładnej reprodukcji pewnego piwa potrzebne są (obok znakomitych procedur) surowce najwyższej jakości.

                            Ja nie mam ambicji dokładnej reprodukcji, ani własnych ani innych piw, wolę natomiast warzyć w ten sam sposób, jak moja żona gotuje: Weźmiemy trochę tego, trochę owego, i jako wynik mamy dobre jedzenie / piwo. I w ten sposób nawet można używać surowcy trochę ograniczonej jakości.

                            Uważajcie: Pisałem trochę!!! To nie znaczy, że można wziąć wszystkie stare resztki i oczekać, że wynik może konkurować z najlepszymi czeskimi piwami... Co do drożdży i do czystości na przykład nie znam żadnych kompromisy!
                            Volker

                            Brunnenbräu Hausbrauerei

                            Comment

                            • wartburg
                              Gość
                              • 03-2002
                              • 95

                              #15
                              Wracajac do sedna. W sobobote robilem pierwsze piwko "od podstaw" i tez zastanawialem sie jak srutowac. I uzylem do tego Malaksera. To taki stary rodzaj robota kuchennego. Wyniki mam wrazenie byly zadawalajace. Moze troszke za bardzo rozdrobnilo luske i byly problemy z filtracja. Ale ogolnie ok.
                              U mojej ciotki ktora zbiera starocie mam juz obiecany duzy mosiazny mozdzierz. Jak wyprobuje to napisze o rezultatach.

                              Wartburg

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎