Poszukuję kłączy chmielu piwowarskiego

[slado]

Witam wszystkich.
Posiadając działkę i miejsce na niej, pomyślałem sobie - czemu nie spróbować małej uprawy. Czytałem też o chmielnikach wsród forumowiczów. I tu prośba.
Czy ktoś mógłby poratować mnie kilkoma kłączami żeńskiej, szlachetnej odmiany tego magicznego pnącza?
pozdrawiam i za wasze zdrówko !

[amal63]

Witaj!
Ja również miałem ten problem. Ale rozwiązał się sam przypadkowo. Kupiłem szyszki w sklepie Herbapolu w moim rodzinnym Wrocku. Kosztuje to to 1,9zł za paczkę. Dobrego warzenia.

[slado]

Dzięki i za tą informację .
Takie dziwne odczucie mam, iż pewne informacje są reglamentowane z iście pazerną oszczędnością... A może to ja za szybko i za dużo chcę osiągnąć w zbyt krótkim czasie

[ART]

co niektórzy bywają na urlopach, miej to na względzie.

[pawcio1]

Jak rozumiem chcesz wychodować własny chmiel??
Dla mnie to już za dużo zamieszania.Ale życzę powodzenia.
Niestety co do kłączy to nie pomogę ,ale wśród szyszek z Browamatora są jakieś nasionka, z których chyba coś wyrośnie.

[mapajak]

pawcio1 napisał(a)
(...) wśród szyszek z Browamatora są jakieś nasionka, z których chyba coś wyrośnie.

Nic nie wyrośnie, to są dziewice!!!
Podobno po zapładnieniu tracą tą wspaniałą goryczkę i aromat.

[slado]

mapajak napisał(a)
Nic nie wyrośnie, to są dziewice!!!
Podobno po zapładnieniu tracą tą wspaniałą goryczkę i aromat.

I tu rodzi się problem który stanowi o jakości warzonego piwka.
Dzięki to Wam właśnie, szlachetni piwowarzy dowiedziałem się, iż do warzenia używa się szyszek "dziewic". Tak więc te z ziarenkami, a takich było bez liku w ostatniej dostawie, świadczą chyba o sorcie gorszym niż standard. Ktoś, gdzieś pytał. Ktoś inny wyjaśniał - jakość pianki piwa zależy m.in. od jakości chmielu i unikaniu ziarenek w szyszkach. Te bowiem zawierają jakąś tam ilość tłuszczów.
Ehhh... czemu ten Świat nie może być choć odrobinę zbliżony do ideału.
Osobny problem wystąpił w trakcie przygotowania sprzętu. Okazało się bowiem, całkiem przypadkiem, że kranik spustowy w środku wysmarowany jest jakąś dziwną tłustą substancją. Wyglądało to jak wazelina techniczna. Ileż ja się nagimastykowałem aby tą substancję usunąć. Zapewne nie do końca... Ooopppssss. Przepraszam ale to już inny temat.
Pozdrawiam wszystkich.
I tak zdobędę ten chmiel, choćby nie wiem co!
Wasze zdrówko !

[Małażonka]

Jak są nasionka, to już nie są dziewice...
Takie szyszki mają mniejszą goryczkę niż dziewice, to prawda, ale z tych nasionek mogą powstać nowe rośliny . Inny problemem jest to, że nie wiesz z którego nasionka powstanie roślina żeńska, a z którego męska...

[oryks]

Małażonka napisał(a)
... Inny problemem jest to, że nie wiesz z którego nasionka powstanie roślina żeńska, a z którego męska...

I tu jest pies a właściwie chmiel pogrzebany. Nie ryzykuj z wysiewem nasion. Jak sobie wychodujesz "faceta" ( to chyba jedyny przypadek gdy jest to niekorzystne ) to zapomnij o własnych szyszkach. Natomiast pozbycie się niechcianej karpy chmielu z ogrodu to katorga, wiem coś o tym.

[mapajak]

Zajrzyjcie tu:

http://www.powojnik.pl/wms/wmsg.php/22398.html

[Wesoly]

Witam!
Odebrałem ostatnio od znajomego, który posaida fachową plantację i ma kontraktowaną cały swój zbiór, chmiel "Marynka". Dokłądnie obejrzałem szyszki i okazuje się, ze jest sporo nasionek. Wg. jego zapewnień jest to chmiel pierwszego gatunku. No i jak mają sie te "dziewice" w stosunku do rzeczywistości???

Pozdr, Wesoły