Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Twarda 42, Chmielarnia

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4559

    Mieli chłopaki wczoraj niezły zap...ol ale dali radę. Dotarłem dopiero po 20 bo mnie burza zatrzymała, a tu ludzi na full więc najpierw konsumpcja przy barze pozwoliła na obserwację ich pracy. Ogólne wrażenie pozytywne, zestaw piwek zacny, ceny przystępne, obsługa jak najbardziej kompetentna. Zostanę bywalcem i jeszcze doprowadzę następnych. Powodzenia chłopaki!

    Comment

    • iron
      Senior
      • 08-2002
      • 6703

      Byliśmy, widzieliśmy, smakowaliśmy i ...
      z żalem przyznaję, że niespecjalnie jest się do czego przyczepić

      Więcej szczegółów jutro.
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • Piwosz306
        Senior
        • 10-2007
        • 214

        Jest się przyczepić do klimatu którego nie ma...
        Lokal jest taką stołówką w peerelowskim tego słowa znaczeniu.
        Mega gorąco. Absolutnie średnio.
        Poszliśmy do Cudów na Kiju gdzies siedziało się przyjemnie na dworze nad fontanną w podwórku giełdy. Pyszne piwa i dużo milej.

        Comment

        • purc
          Senior
          • 02-2009
          • 650

          Po raz pierwszy w Warszawie / i o tak wczesnej porze/ chyba muszę się podzielić swoim entuzjazmem dla nowej inicjatywy - znakomite piwa, za barem bardzo kompetentni ludzie, no i Mason właściwie cały czas dostępny/ co jest absolutną przewaga nad resztą świata/. Pięknie nalane / żadnych żenujących dyskusji,jak w Kuflach, ile się należy pod kreską , żeby piana doszła i wyrównała - sorry Paweł/, dobre temperatury. Dużo miejsca przy barze i na sali. Świetne jedzenie /na razie w pojedynku z Ramem na ostrość w sałatce z kalmarów czuję się pokonany, ale chyba już jutro będę domagał się rewanżu/. Pycha.
          Do tego świetna strona internetowa i facebook - tak trzymać . Parafrazując idola - chyba nielicznych - jednak powiem - Idźcie tą drogą!!

          Comment

          • VanPurRz
            Senior
            • 09-2008
            • 4229

            Co tam niech Wam będzie - świetny lokal. Obok Gorączki Zlota i Czeskiej Baszty zdecydowany top. Jeżeli ktoś wcześniej pisał, że lepiej było w Cudach to jest kompletnym ignorantem.
            ps. Zaciągnęła mnie żona ale niech tam, warto było złamać swoje postanowienia.
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • Małażonka
              Senior
              • 03-2003
              • 4602

              Jeśli miałabym się doszukiwać minusów - to:
              - brak kosza lub popielniczki przed wejściem do budynku
              - ew. ta klima, choć nie wiem czy jakakolwiek dałaby radę przy takiej ilości ludzi.
              Plusy:
              - deska - fajny pomysł na spróbowanie całej oferty jednego wieczora,
              - Mason - kompetentna osoba na właściwym miejscu;
              - zróżnicowanie cen - od 6 zł za 0,5 litra do 21 za mózgotrzepy;
              - różne pojemności w proporcjonalnej cenie - 0,5 litra - cała cena, 0,33 - 1/3 ceny, 0,25 - pół ceny;
              - miły i smaczny poczęstunek;
              - knajpa nie jest muzeum - w każdej chwili dostawaliśmy dodatkowe krzesła, przearanżowaliśmy wystrój, bez złego słowa ze strony obsługi;
              - cały czas obsługa interesowała się gośćmi - nie zdążyłam podnieść się od stołu z pustą deską, a już właściciel wyjął mi deskę z rąk, bym się nadmiernie nie spociła donosząc ją do baru

              Ogólnie: naprawdę fajne miejsce, może wystrój nie jest moją bajką, ale też mi nie przeszkadza, piwa dużo i smaczne, tylko ciekawe czy po tych smakołykach Fuliano cały i zdrowy dotarł do domu?

              Comment

              • iron
                Senior
                • 08-2002
                • 6703

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwosz306 Wyświetlenie odpowiedzi
                Jest się przyczepić do klimatu którego nie ma...
                Lokal jest taką stołówką w peerelowskim tego słowa znaczeniu.
                Mega gorąco. Absolutnie średnio.
                Poszliśmy do Cudów na Kiju gdzies siedziało się przyjemnie na dworze nad fontanną w podwórku giełdy. Pyszne piwa i dużo milej.
                Jeśli dla Ciebie klimat tworzy fontanna w centrum miasta i chamska obsługa (nie mam wydać, nie mam w co nalać), to faktycznie w Chmielarni tego klimatu nie ma
                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                Rock, Honor, Ojczyzna

                Comment

                • Mason
                  Senior
                  • 02-2010
                  • 3280

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dobrze czytać, że Mason przeżył bo wczoraj nie wyglądał najlepiej po tym zapieprzu jaki mu zaserwowaliśmy.
                  Ciężka praca ubogaca

                  Dziękuję wszystkim za miłe słowa i przepraszam za wszelkie niedociągnięcia. Parę rzeczy trzeba poprawić/usprawnić, ale i tak było całkiem dobrze. Krytyczne uwagi dotyczące oferty zanotowane.

                  Zmiana na kranie nr 4: za Limburgse Witte podpięty został La Trappe Witte.
                  Kilka beczek czeka na podpięcie, tylko trzeba wypić to co już podpięte
                  JEDNO PIVKO NEVADI!

                  Comment

                  • Mason
                    Senior
                    • 02-2010
                    • 3280

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jeśli miałabym się doszukiwać minusów - to:
                    - brak kosza lub popielniczki przed wejściem do budynku
                    Będzie osobna palarnia obok schodów, wyposażona we wszelkie palarniane akcesoria
                    JEDNO PIVKO NEVADI!

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Senior
                      • 09-2008
                      • 4229

                      Dzisiaj po pikniku dla dzieci wpadliśmy na szybkie Naany i Pakorę oraz małe co nieco. Jest dobrze, a piwa czeskie i polskie za 6-7 złotych naprawdę mnie cieszą i mam nadzieję, że zostaną w takich cenach bo to powoduje, że człowiek może wpaść bez bólu pijąc jedno droższe ale może sobie też pozwolić na kontynuowanie spożywania.
                      Obsługa i kuchnia naprawdę OK. Idea deski - ekstra.
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • warzechow
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 354

                        Pierwszy weekend za nami, warto troszkę podsumować.
                        Po pierwsze czujemy się zaakceptowani bez większych zastrzeżeń i to jest strasznie fajne.
                        Unikneliśmy poważnych wtop piwnych przy otwarciu.
                        Bardzo dobrze oceniliście kuchnię Rama i już jestem pewien, że będzie się ona dobrze do piwa komponować.
                        A teraz to co przed nami ( bardzo dużo !! )
                        Generalny remont lokalu i kuchni trwał ok., 6 tyg i nie ze wszystkim sie wyrobiliśmy
                        - klima - to będzie pierwsza sprawa, za którą się weźmiemy
                        -palarnia - jak juz pisał Mason, mamy oddzielne pomieszczenie przy wyjściu na parking wewn, przeznaczone na palarnię - do totalnego remontu pewnie w lipcu
                        - szatnia - też do remontu - będzie na jesień, gdyż wtedy się dopiero przyda
                        - kibel facetów - powiększenie ponad dwukrotne i kilka pisuarów ( ale kiedy - nie wiem )

                        I kolejne kwestie
                        -personel - przyjmujemy kolejne osoby do obsługi kelnerskiej i do baru, Ram też już robi bokami - ściągamy z Nepalu trzech dodatkowych kucharzy, ale formalności są długie i upierdliwe
                        - mamy możliwość skorzystania ze sporej sali na I piętrze, na duże zaplanowane imprezy - temat powoli będzie ruszał, bo już mamy wstępne zgłoszenia na kilkudziesięcioosobowe impry, a nie chcę wyłączać dołu na weekendy z normalnej eksploatacji
                        -dowozy jedzenia ( jak juz pisałem pewnie od 1 lipca )
                        -pokazy ważenia piwa - niejako kontynuacja WlazłKotkowych
                        -warsztaty kulinarne - jak ustaliliśmy z Ramem, pierwsze na tapetę pójdą pierożki Mo Mo
                        -i jeszcze takie tam różne, ale nie wszystko od razu

                        Trochę się rozpisałem, ale tak czasem muszę
                        Sławek

                        PS. VanPurRze - pozdrowienia dla małżonki, to mądra kobieta być musi
                        PS2. dopiero teraz jak schodzi adrenalinka, to dociera do mnie jak koszmarnie wszyscy jesteśmy zmęczeni - niby z racji mojego zawodu powininem być zaadaptowany do wielogodzinnej pracy bez przerwy, lecz pewnie już nie te lata . Ale warto było.

                        Comment

                        • yoda79
                          Senior
                          • 01-2013
                          • 861

                          Z ciekawości - jakiego piwa najwięcej "poszło"?

                          Comment

                          • Mason
                            Senior
                            • 02-2010
                            • 3280

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoda79 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Z ciekawości - jakiego piwa najwięcej "poszło"?
                            Manufakturowy Pils, za nim Pacific.
                            JEDNO PIVKO NEVADI!

                            Comment

                            • kibi
                              Senior
                              • 07-2004
                              • 1875

                              Zastanawiam się co jest przyczyną: najniższa cena, czy przywiązanie ogółu konsumentów do tradycyjnych smaków.
                              Tak czy owak daje do myślenia w podnoszonej czasem na forum kwestii czy opłaci się otwierać knajpę z piwem tylko dla wyrobionych piwoszy (czytaj browarbizowiczów )

                              Comment

                              • VanPurRz
                                Senior
                                • 09-2008
                                • 4229

                                Ja odpowiem za siebie - cena grała dużą rolę. Szczególnie, że w ten dzien i tak poszło sporo kasy.
                                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎