Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Królewska 1, Bierhalle (d. BrowArmia Królewska)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Senior
    • 05-2002
    • 2867

    #76
    Tomand mówi prawdę, mój dobry znajomy zarezerwował jakiś czas temu w BrowArmii stolik na spotkanie koła naukowego UW. Jego zdziwienie było wielkie w momencie gdy przy wejściu do lokalu stwierdzono, iż jeśli stolik był zarezerwowany to muszą wydać 300 PLN za konsumpcję . Panią udało się przekonać ale ekipa zdecydowała, iż cotygodniowe spotkania nie będą się tam odbywać.
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

    Comment

    • tomand
      Junior
      • 10-2005
      • 2

      #77
      Pieknie

      @Twilight_Alehouse
      Sorka a myslisz ze jestem z konkurencji? Jesli by mi sie nie przydazylo to bym nie pisal. Bylem nad wyraz zdziwiony dlaczego preferuja system rezerwacji, teraz juz wiem... To przeciez tak podnosi range lokalu nie, 3 paki i nie kazdy obszczymurek wejdzie (jak ja). Ich strata.

      Dziekuje serdecznie osobie ktora wybawila mnie z klopotu :-). Juz nie musze tlumaczyc ze nie jestem fortepianem ani zyrafa....

      Dziwi mnie ze takie rzeczy umykaja na tym forum, wszak niby jestesmy zainteresowani piwem i pubami. Ten fakt wydaje mi sie dosc wazny przy wyborze miejsca gdzie czlowiek ma sie napic.
      Pzdr,
      Tomek

      Comment

      • zythum
        Kot Makawity
        • 08-2001
        • 8305

        #78
        Takie rzeczy nam nie umykaja - sprawdź, że sporo osób miało uwagi co do tych spraw właśnie. Ja osobiście jak wspomniałem będę chodził gdy będzie ciepło do ogródka, środek lokalu to zdecydowanie nie dla mnie (chodzi oczywiście o podejście do klienta a nie o wystrój).
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • emes
          Nadszyszkownik Chmielowy
          • 08-2003
          • 4275

          #79
          Takie rzeczy nie umykają na forum, ale nie każdy o tym wcześniej wiedział, bo po prostu nie robił rezerwacji. Ja tam byłem kilka razy, byłem zadowolony z piwa, lokalu, jedzenia, ale nigdy nie robiłem tam rezerwacji.
          A ostatnio to wolę ogólnie Bierhalle, piwo i jedzenie bardzo dobre, można jeszcze pogadać z Głównym Piwowarem Bierhalle i forumowiczem tego forum Krzysztofem o szczegółach planów warzelnianych itp, a nawet z właścicielem restauracji, który najwidoczniej jak zauważyłem lubi też tam przebywać i bardzo chętnie opowiada o lokalu, co jest dobre w menu, co będzie itd.
          Last edited by emes; 25-10-2005, 19:23.

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            • 02-2001
            • 23792

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomand
            @Twilight_Alehouse
            Sorka a myslisz ze jestem z konkurencji? Jesli by mi sie nie przydazylo to bym nie pisal. Bylem nad wyraz zdziwiony dlaczego preferuja system rezerwacji, teraz juz wiem... To przeciez tak podnosi range lokalu nie, 3 paki i nie kazdy obszczymurek wejdzie (jak ja). Ich strata.
            Tomku, przykrą sprawę poruszyłeś - także i mnie taki "system" się nie podoba.

            Mam jedną uwagę do Ciebie - był to Twój pierwszy post na Forum, masz ponadto pusty profil, nie powinieneś więc oczekiwać od innych uczestników że nie będą podchodzić z pewnym dystansem do zaserwowanej informacji. Zdarzało się że wpadali tutaj anonimowi goście i wylewali swoje frustracje niezbyt związane z rzeczywistością w tym czy owym miejscu na forum a później znikali bez śladu. stąd pewne uwagi o charakterze krytycznym czynione przez juniorów są przyjmowane z dozą rezerwy.
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • Oskarx
              Senior
              • 02-2004
              • 248

              #81
              Wielki apetyt, który skończył się małym rozczarowaniem.
              Z uśmiechem wchodziłem do drzwi Browarmii, niestety szybko został skasowany przez obsługe w postaci małego skrzata, który zaatakował nas w samych drzwiach z pytaniem czy mamy rezerwacje. Mówię, że nie. Był wolny stolik 2 sosbowy a była nas trójka. Mówie, że usiądziemy tam na razie a potem jak się coś zwolni to się przesiądziemy. Niestety złośliwy skrzat zaprotestował, że żadne stoły się nie zwolnią (czytaj:wypad stąd).Na co bez pytania udałem się do tego małego stolika co zaskoczyło skrzata. Jednak po chwili stwierdziliśmy, że wolimy postać przy barze.
              Przez jakieś 15 min. skrzat biegał za nami kontrolując co robimy. Pełna kontrola. Oczywiście po pół godziny zwolnił się stolik, a po 2 g. pół lokalu opustoszało.
              Myślałem, że piwa mi zrekompensują te wesołe akcje.
              Niestety stout okazał się wodnisty, imbirowe było mało imbirowe, ciemne pszeniczne było nawet dobre, ale pils!
              Pils to była kompromitacja. Wyglądał pięknie. Ale pierwszy łyk mnie powalił. Tylko raz piłem ostatnio takie ochydztwo(Beczkowe z Browaru Północnego). Poczułem jakąś stęchłą szmatę w połączeniu ze zgnilizną. Po kilku łykach ten smak gdzieś przepadł, ale złe wrażenie pozostało.
              Mam nadzieję, że się chłopaki poprawią z piwami a z knajpy nie będą robić takiej poważnej restauracji.
              Oskar

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                • 02-2001
                • 23792

                #82
                o! od kiedy mają ciemne pszeniczne?
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • Krzysztof
                  Senior
                  • 04-2001
                  • 1689

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                  Takie rzeczy nie umykają na forum, ale nie każdy o tym wcześniej wiedział, bo po prostu nie robił rezerwacji. Ja tam byłem kilka razy, byłem zadowolony z piwa, lokalu, jedzenia, ale nigdy nie robiłem tam rezerwacji.
                  A ostatnio to wolę ogólnie Bierhalle, piwo i jedzenie bardzo dobre, można jeszcze pogadać z Głównym Piwowarem Bierhalle i forumowiczem tego forum Krzysztofem o szczegółach planów warzelnianych itp, a nawet z właścicielem restauracji, który najwidoczniej jak zauważyłem lubi też tam przebywać i bardzo chętnie opowiada o lokalu, co jest dobre w menu, co będzie itd.

                  Miło nam to słyszeć.
                  Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                  www.twojmalybrowar.pl

                  Comment

                  • dkrasnodebski
                    cymbał
                    • 05-2003
                    • 2316

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Oskarx
                    Wielki apetyt, który skończył się małym rozczarowaniem.

                    Mam nadzieję, że się chłopaki poprawią z piwami a z knajpy nie będą robić takiej poważnej restauracji.
                    Teraz to już nie restauracja a bardzo modny klub . Pewnie za jakiś czas będzie tam już regularna selekcja
                    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                    www.radoslawstolar.pl

                    Comment

                    • emes
                      Nadszyszkownik Chmielowy
                      • 08-2003
                      • 4275

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dkrasnodebski
                      Teraz to już nie restauracja a bardzo modny klub . Pewnie za jakiś czas będzie tam już regularna selekcja
                      Ta ewentualna selekcja to chyba nie będzie ze względu na ubranie, bo niektórzy "znani" przychodzą w takich strojach jakby wrócili z zakupów "luksusowej" , taniej odzieży używanej

                      Comment

                      • grzech
                        Senior
                        • 04-2001
                        • 4592

                        #86
                        Będąc w delegacji i majac nieco czasu wskoczyłem do owego przybytku. Zamiast oskarxowego skrzata zaatakowały nas dwie lale w fartuchach, potem dołączył pan z szatni i na koniec istotnie pojawiła się niewysoka osoba, która zapytała czy chcemy stolik. A że uczciwie wyjawiliśmy cel przybycia - zaproponowała bar. Tam sympatyczny barman o wyglądzie rewindykatora poinformował nas jakimi dysponują piwami, nalał fachowo pierwsze, potem drugie. Ogólnie nie było źle, nie spotkałem się z jakimikolwiek szykanami. Jednak minusem jest jak dla mnie za wysoki bar w stosunku do stołków, płatna szatnia także nie spotkała się z mym entuzjazmem. Osoba pilnująca wejścia powiadziała nam dowidzenia, a że nie wypiłem wszystkich rodzajów piwa pewnie tam jeszcze zawitam.

                        Comment

                        • Ahumba
                          Senior
                          • 05-2001
                          • 8962

                          #87
                          Dziś w ramach odparcia ataku łódzkiego na Warszawę byłem w BrowArmii.
                          Dzięki uprzejmości Czesa mogliśmy obejrzeć ten browar od kuchni. A mste nawet wziął czynny udział w warzeniu stouta świątecznego (16Blg)
                          Oraz popróbować zaledwie tygodniowego ciemnego pszeniczniaka,. Zanosi się na przepyszne piwo.
                          Dzięki Czesowi za poświęcony nam czas i "poczęstunek"
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                          Comment

                          • akszeinga
                            Senior
                            • 03-2005
                            • 225

                            #88
                            Jestem PC, czyli pracownikiem wojska, zatem ta (w nazwie) ...Armia mnie od-straszyła...

                            Uwagi, pochlebstwa i niesmak, wypowiadających się w tym temacie biesiadników BrowArmi, nadal powodują u mnie opory przed wizytą... ale, wczoraj przy stoliku w Bierhalle, od bardzo miłej koleżanki dowiedziałam się o smacznym piwie imbirowym.

                            Nie piłam "domowych" piw smakowych, zatem najwyższy czas spróbować i bedzie to zapewne w jakiś poniedziałek - z wiadomych względów - luzik!

                            Comment

                            • Dreamer
                              Senior
                              • 05-2003
                              • 1576

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
                              Dziś w ramach odparcia ataku łódzkiego na Warszawę byłem w BrowArmii.
                              Nie był to zmasowany atak, ale długo oczekiwana przez nas (oprócz mnie: Mste i Nikita-Banita) wizyta w tym zacnym miejscu. Początek obył się bez większych problemów, jako że uprzedzeni o kłopotach z wolnymi miejscami dokonaliśmy niezbędnej rezerwacji. Udało nam się nawet uśpić czujność włodarzy tego przybytku i na 5-osobową rezerwację weszła grupa 9-osobowa. A co...!
                              I muszę przyznać, że pomijając pewne niedociągnięcia (na podanie piwa do stołu czeka się dłużej niż w dobrej knajpie na drugie danie ) BrowArmia broni się doskonałymi piwkami, a o to głównie chodzi.
                              Nie zachwycił nas pils, który poszedł na pierwszy ogień. Był zbyt goryczkowy, nawet gorzki i miał niezbyt przyjemny kwaskowy posmak. Oczekiwaliśmy czegoś łagodniejszego.
                              Potem pszeniczniak - rewelacja! Bardzo łagodne, aromatyczne piwo z doskonałym bukietem.
                              Stout - rekord świata! Wspaniały, głęboki treściwy smak słodowo-czekoladowo-karmelowy, a mimo wszystko nie słodki. Dużo dobrego o tym piwie słyszałem i uważam, że jest... jeszcze lepsze.
                              Imbirowe, cóż, potraktowaliśmy jako wypadek przy pracy. Pierwszy łyk i... konsternacja. Zbyt cierpkie, zbyt aromatyczne, zbyt imbirowe.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
                              Dzięki uprzejmości Czesa mogliśmy obejrzeć ten browar od kuchni. A mste nawet wziął czynny udział w warzeniu stouta świątecznego (16Blg)
                              Wrótce w galerii pojawią się odpowiednie zdjęcia.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba
                              Oraz popróbować zaledwie tygodniowego ciemnego pszeniczniaka.
                              Fotka dumnego Ahumby z pszenicą w ręku również upiększy niedługo galerię.

                              Na końcu i ja przyłączam się do podziękowań dla Czesa, który pokazał nam trochę swojej "kuchni". Gdyby nie on, nie dowiedzielibyśmy się o BrowArmii wielu ciekawych rzeczy, no i przede wszystkim nie napilibyśmy się dobrego piwka.
                              Blog: Piwna Brytania

                              Comment

                              • żąleną
                                Sojowe Oddziały Bojowe
                                • 01-2002
                                • 13239

                                #90
                                Słuchajcie mam teorię - żeby być pewnym wejścia do BrowArmii, trzeba atakować lokal bez czapki.

                                Wczoraj koło 22 wchodzę sobie do BrowArmii i od razu powitanie "niestety, wszystko zajęte, nie ma szans". Wyszedłem, spojrzałem na ogródek, gdzie siedziało kilku klientów i stwierdziłem, że nie jest tak mroźnie, na jedno można przysiąść na zewnątrz. Wchodzę ponownie (już bez czapki ) i nagle okazuje się, że w razie czego mogę usiąść na dole w barze!

                                Przy wyjściu plus - nie mam drobnych, więc pan w szatni stwierdza, że przy okazji. Oczywiście nie przesłania to minusa za obowiązkową płatną szatnię, żywcem z otchłani peerelu.

                                Kelnerki rzeczywiście niezbyt chyże, ale po pierwsze sobota i tłok w lokalu, a po drugię wolę to niż co dziesięć minut odpowiadać na pytanie "czy może jeszcze coś chcieliby państwo zamówić?"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎