Zarzecze, [Pinta] A ja pale ale

[titan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: herbata z cytryna, delikatnie mętne [4]
Piana: obfita, dość szybko się redukuje do obwódki [3.5]
Zapach: ładny, słodkie owoce cytrusowe, troszke żywicy,landrynki, w tle słodowy [4]
Smak: niestety żywiec apa,nie czuc cytrusów, moze to prze zbyt wysokie nasycenie, goryczka średnia zywiczna [3.5]
Wysycenie: za wysokie [3]
Opakowanie: pintowe, przejemne dla oka [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.725]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn wspaniale opalizujący z góry do dołu. [4.5]
Piana: Bardzo trwała mimo grubych pęcherzyków. Fajne ślady na szkle. [4]
Zapach: Za delikatny. Słodowy z połączeniem świerku i trochę cytrusów. [3.5]
Smak: Jak na APA piwo jest bardzo syte i treściwe. Jest też bardzo goryczkowe, szorstkie, orzeźwiające z posmakiem pestek od cytrusów. Piwo jest smaczniejsze niż Jankes lub ŻAPA. [4.5]
Wysycenie: Powinno być duże i jest. [4.5]
Opakowanie: Kolory to chyba ukłon w stronę tych którzy palą zioło. Ja nie palę żadnego zioła, nawet machorki, ale Państwo niech się nie wpieprza w to co kto pali. Na etykiecie podano informacje, które zaspokoją ciekawość każdego piwosza. [4.5]
Uwagi: Tak się zdarzyło, że piję to piwko pierwszy raz, ale z pewnością nie ostatni, bo mi bardzo smakowało. Nie wali w łeb, orzeźwia, pobudza apetyt i jest sympatyczne.
Warka do 28.07.2015.

Moja ocena: [4.1]

[Oskaliber]

Kolor: Złoty, opalizujący.
Piana: Biała, bardzo obfita, gęsta, dosyć trwała. Opada do solidnego kożucha mocno oblepiając szkło.
Zapach: Chmielowy: bardzo cytrusowy, trawiasty, sosnowy.
Smak: Treściwość średnio niska. Podbudowa słodowa jest minimalna, piwo dosyć wytrawne, od razu atakuje mocną chmielowością, podobną jak w zapachu (cytrusy, trawiastość, sosna) i dosyć wysoką, ale bardzo przyjemną i stosunkowo krótką goryczką.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Bardzo dobre, wytrawne APA.

[Puszek_72]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, lekko opalizujący [4.5]
Piana: Ładnie brudzi szkło, obfita i nieco dziurawa na starcie [4]
Zapach: Słodkawy melon ewentualnie dojrzałe mango, grejpfrut lekkie iglaki trochę za mało intensywny [3.5]
Smak: Goryczka wyraźna lekko zalegająca grejpfrut , odczucie wodnistości. Orzeźwiające lekkie brakuje podbudowy słodowej [3.5]
Wysycenie: Średnie, pasuje [4]
Opakowanie: Profesjonalne, pełna informacja w pintowym stylu nic do zarzucenia [4.5]
Uwagi: Trochę nie moja bajka przegięcie w stronę goryczki i brak ciała trochę w stylu woda z chmielem, orzeźwiające

Moja ocena: [3.675]

[Admirador]

Pierwsze piwo z Pinty (a bardzo ich cenię!), które mnie autentycznie rozczarowało.
Owszem piłem wcześniej piwa z Pinty, które mi nie smakowały (np. Koniec Świata), ale wtedy z góry się spodziewałem, że tak będzie.
A w tym przypadku? Aromat jest ok, typowy dla APA, bez nadzwyczajnych efektów ale ok. Piana też całkiem ładna. I na tym koniec dobrego.
W smaku to piwo jest zdumiewająco "cienkie". Wodniste to chyba adekwatne określenie. Goryczka wyraźna, ale taka okrutnie jednowymiarowa. Jakby, nie przymierzając, pić schłodzoną gorzką wodę
Zepsute to piwo nie było. Więc chyba takie miało być (?)
Warka do 10 V 2015, więc nie było najbardziej świeże. Ale jak najbardziej w terminie...

[Radekw]

Warka z datą do 05.09.2015 to kolejny przykład z naszego craftowego podwórka, że pierwsze warki są bardzo dobre a później......szkoda, pierwsza warka miała drobne wady ale miała dobry aromat, smak, była taka rześka, pijalna.

W tej warce, aromatu chmielowego praktycznie brak, piany nie ma, wysycenie zbyt niskie, w smaku dominuje tępa ziołowa goryczka, mam wrażenie jakby było niedoleżakowane przed zabutelkowaniem i pasteryzacją. Duże rozczarowanie.


Wchodzi człowiek do sklepu i jest wielka loteria, uda się czy się nie uda. Tym razem sie nie udało.

[Marchi]

Powinniśmy założyć na forum topic - pozbawiony emocji, hejtu i dywagacji - na chłodno piętnujący wyczuwalne spadki jakości, sumujący warki o obniżonej jakości danego browaru, etc.

Na przykład, jeżeli trzech userów browar.biz potwierdziłoby, że dana warka jest spaprana, to trafiałoby na listę.

[meszek0009]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, bardzo lekko zmętnione. [4]
Piana: Średnio wysoka, bardzo gęsta, zbita, drobna, biała, trwała, oblepia szkło. Bez zastrzeżeń. [5]
Zapach: Bardzo ładny, ziołowy, iglakowy aromat ze świeżym, słodkawym cytrusem w tle. Średnio intensywny. [4]
Smak: Niezwykle orzeźwiające, sesyjne APA, z tych wytrawniejszych, jednak czuć odrobinę słodowej słodyczy. Czuć podobne chmielowe smaki jak w zapachu, mogłyby być intensywniejsze. Goryczka bardzo dobra, wyraźna, przy tak lekkim piwie to deklarowane 41 IBU w zupełności starcza i robi robotę. [4]
Wysycenie: Odrobinę za niskie. [4]
Opakowanie: Ok. [5]
Uwagi: Widzę tutaj dużo narzekanie na to piwo, ale nie podzielam negatywnych opinii. Dobre, sesyjne piwo ze wszystkim na swoim miejscu. Na takie właśnie miałem ochotę w ten pierwszy, rzeczywiście bardzo ciepły dzień w tym roku (przynajmniej w Gdańsku) i się nie zawiodłem.

Moja ocena: [4.15]

[seblop]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny lekko opalizujący, lekkie zmętnienie. [4]
Piana: Piana bardzo ładna, na początku obfita opada do 0,5cm i ładnie zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Cytrusy i iglaki. [4]
Smak: Bardzo przyjemny smak lekkich cytrusów i przebijająca goryczka z nuta żywicy. [4.5]
Wysycenie: OK [4]
Opakowanie: Miła dla oka zielona etykieta. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[e-prezes]

Świetne piwo wszystkomające i dobrzesmakujące. Nie pierwszy raz piję, ale po raz kolejny jestem zachwycony. Jakby jeszcze cena była w okolicach 5 zł to już byłoby git.

[pavlo11111]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, kolor herbaciany; jasno bursztynowy [4.5]
Piana: Średniopęcherzykowa, dość szybko się redukuje [3.5]
Zapach: Słodkie owoce, multiwitamina, nuty żywiczne [4]
Smak: Średnia ziołowa goryczka, lekko pustawe, wyczuwalne nuty owocowe, ziołowe oraz herbaciane [4.5]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń [5]
Opakowanie: Klasyczna Pinta [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.225]

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny miedziany, mętny [4.5]
Piana: Gęsta, trwała, kremowa, dobry lejsing [4.5]
Zapach: Cytrusy, grejpfrut, żywica, iglaki, słodkość [4]
Smak: Orzeźwiający, pierwszy łyk to cytryna i delikatna kwaskowość później przychodzi grejpfrut i akcenty iglakowo - żywiczne, goryczka przyjemna żywiczna idealna w sam raz, wspaniały chmielowy smak, wytrawne, słodkość ale bardzo delikatna w tle, alkohol na bardzo dobrym poziomie [4.5]
Wysycenie: Średnie , poprawne [4.5]
Opakowanie: Bardzo mi się podoba, jak cała seria zresztą [5]
Uwagi: Warka:
01/12/2015

Ekstrakt: 12% wag.
Alkohol: 4,5% obj.
Wartość IBU: 41

Hmm ... moja pierwsza PINTA ! Hurraaa !
Zakupione w Tesco byłem w szoku jak zobaczyłem na półce.

Bardzo dobra APA. Tak powinno smakować Piwo i myślę że wszystko co nie jest Craftem nigdy nie dojdzie do tego poziomu.

Polecam bezapelacyjnie. Jak leży na półce to musisz je mieć nie ma opcji aby nie kupić !
Ukłony i podziękowania dla Twórców za ich pracę i pasję.

Pozdrawiam

Moja ocena: [4.35]

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Opalizujące, lekko mętne. Są wytrącone kłaczki białek - tego chyba nie powinno być. [4]
Piana: śnieżnobiała ale szybko redukująca się do minimalnego okręgu, niedużymi okręgami zostaje na ściankach [3.5]
Zapach: Bardzo ładne, zbilansowane cytrusy, akcenty trawiaste, jest też słód. [4.5]
Smak: W zasadzie można powtórzyć to co w zapachu plus świetna pijalność, delikatna ale wyraźna goryczka zostająca na długo we przyjemny sposób. [4.5]
Wysycenie: Ładnie się układa na żołądku. [5]
Opakowanie: Zawsze świetna kolorystyka i wzornictwo u PINT-y, bez żadnych niepotrzebnych udziwnień, a jednocześnie ciekawie plus wszelkie informacje. [5]
Uwagi: Świetne, orzeźwiające, pijalne piwo z delikatną ale wyraźną goryczką. Jedynie piana mnie zawiodła i pozostaje pytanie o wytrącone kłaczki - pewnie transport i przechowywanie w drodze do sklepu trochę zawiodło.

Moja ocena: [4.425]

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, opalizujący [4.5]
Piana: Jasna, obfita czapa z drobnych pęcherzy opadła pozostawiając ślad na szkle. [4]
Zapach: Mało amerykańskich chmieli - trochę słodkich owoców i w tle żywica. [3]
Smak: Kiepska baza słodowa, grejpfrutowa i ziołowa goryczka mocno zaakcentowana, nawet lekko zalegająca w tzw. gębie. [3.5]
Wysycenie: Średnia, optymalna. [4.5]
Opakowanie: Jedna z ciekawszych w katalogu Pinty [4.5]
Uwagi: Najsłabsze piwo z Pinty ale i tak nie jest źle.

Moja ocena: [3.525]

[mozaic]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jest pale? jest. [5]
Piana: ładna, drobna, trwale zdobi - jeżeli to kogokolwiek obchodzi [: [5]
Zapach: chmiel - ameryka = cytrusy - na obecnym etapie życia, ukochany zapach. [4.5]
Smak: rześko, przyjemnie, goryczka trafiona - nie czuję żeby zalegała tak jak np w ataku chmielu po ogrzaniu - wszystko jest zrównoważone/rześkie - w zasadzie o to chyba w APA chodzi, wiec muszę dać "5" [5]
Wysycenie: odpowiednie [4.5]
Opakowanie: fajna nazwa/zabawa słowem - kolorystyka ułatwiająca znalezienie na półce. [5]
Uwagi: jak dotąd moja ulubiona pinta; pewnie woleliby wyróżnień w kategoriach nieco bardziej "odkrywczych"/wyzywających - ale póki co, na naszym podwórku "paja" rządzi - mało alku, a mimo to nie jest "lepka": świetne piwo.

Moja ocena: [4.8]