Birra Tirana, Tirana Premium Pils

[becik]

Moja wersja ma 4% alkoholu.

kolor - slomkowy, klarowne
piana - średniopęcherzykowa, biała, nie osadza się na szkle, opada dość szybko
zapach - dość mocny, słodowo-skunowaty
smak - dość ostre, szczypiące w język i podniebienie, lekka goryczka, która wzmacnia się w tylnej części języka
gaz - zdecydowanie za duzo
opakowanie - identyczne jak na zdjęciu powyżej

Ogólnie średnioprzeciętne piwko, może inaczej smakuje na miejscu w znacznie cieplejszych albańskich klimatach

Podziekowania dla Pawellaskowski za mozliwośc degustacji

[lzkamil]

Znowu sobie przywiozłem z Albanii. Zmieniły się parametry i smak.
Tym razem flaszka 0.5 l, woltaż spadł do 4%.
Nasycenie jest wysokie, a piana niemalże azotowa, by nie powiedzieć atomowa - gęściutka, kremowa, nalanie zajęło dobrych kilka minut.
Zapach chmielowo-owocowy. Smak na samym początku chmielowo-metaliczny ale to nieprzyjemne wrażenie mija po pierwszych łykach - przechodzi w treściwą chmielową goryczkę z nieznacznym słodem.
Dalej jest niezłe ale porównując z zeszłorocznym opisem zupełnie inne.

[lzkamil]

Tirana Premium Pils

Kupione tam gdzie Norga i w tej samej cenie.
But. 0.33 l, alk. 4.6%.
Złocisty kolor, średnio trwała piana, umiarkowane nasycenie.
Zapach wyraźny słodowo-słodkawo-owocowy.
Smak słodowy, słodkawy, treściwy, chyba nisko odfermentowane (na plus!), z goryczkowym posmakiem dzięki któremu ta słodkawość nie przeszkadza.
Opakowanie - zielona flaszka z etykietkami w biało-zielonej tonacji.
Niezłe. Ocena 4.

[kloss]

Niestety dostałem z Albanii drugi raz to samo piwo ale płakał nie będę.Wypiłem i stwierdzam,że smak jest bez zmian.

[kloss]

Słyszałem bardzo złe opinie o albańskim piwie.W związku z tym oczekiwałem pomyj w butelce z etykietą z papieru pakowego.Okazało się,że butelka wygląda profesjonalnie-europejsko,a i piwo nie jest złe,chociaż trudno się nim zachwycać.
Piana mizerna i błyskawicznie znika.
Barwa złocista z bursztynowym odcieniem.
Nie jest zbyt harmonijne.
Smaków jest sporo ale przenikają się niezbyt płynnie.
Początkowo wydaje się nieco chmielowe chociaż prawie bez goryczki.Potem pojawia się lekko słodowa słodkawość z nieco syntetycznym,kwaskowym posmakiem.Ten słodkawo-kwaskowy balans psuje pierwsze zupełnie przyjemne wrażenie.

Rr"Kavajes" to po albańsku po prostu adres ulicy na której jest browar. Zmieniłem na nazwę browaru - T_A