Browar z Kirowa poza serią typowo kraftową, gdzie jest m.in. APA, kriek i stout ma też serię autorską, międzynarodową. Jest zatem poza irlandzkim, belgijskie, czeskie, czeskie ciemne i bawarskie. Oczywiście na etykiecie każdego z nich jest stosownie do narodowości odpowiednio ubrana kobieta.
Parametry "Irlandzkiego": 11 blg, 4,5% alk., IBU 20. Butelka 500 ml.
Wygląd: ciemno brązowe, klarowne;
Piana: ciemno kremowa, duża, grube bąble, mało trwała opadająca do firanki na powierzchni;
Zapach: słodowe, czy raczej zbożowe lagerowe nuty, karmel... pustka;
Smak: pustawe, niska wytrawność, ale finisz krótki wytrawny; zbyt mało palonych nut;
Nasycenie: niskie, niepasujące do tego piwa;
Ogólnie: do gładkości klasyków mu coś brakuje, także wytrawnych nut od słodów palonych.
Bardziej smakuje jak słaby dunkel niż stout. W sumie jestem ciekaw jak smakuje ten kraftowy stout?!
Parametry "Irlandzkiego": 11 blg, 4,5% alk., IBU 20. Butelka 500 ml.
Wygląd: ciemno brązowe, klarowne;
Piana: ciemno kremowa, duża, grube bąble, mało trwała opadająca do firanki na powierzchni;
Zapach: słodowe, czy raczej zbożowe lagerowe nuty, karmel... pustka;
Smak: pustawe, niska wytrawność, ale finisz krótki wytrawny; zbyt mało palonych nut;
Nasycenie: niskie, niepasujące do tego piwa;
Ogólnie: do gładkości klasyków mu coś brakuje, także wytrawnych nut od słodów palonych.
Bardziej smakuje jak słaby dunkel niż stout. W sumie jestem ciekaw jak smakuje ten kraftowy stout?!