Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • leona
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bobza
    No i po co ten post? Przecież widzisz, że pisze spokojnie, bez złości. Chciałbym mieć możliwość obrony.
    Ja też bez złości, to sarkazm.
    Ani Ty nie udowodnisz, że piwo jest doleżakowane ani ART nie obroni się, że jest przeciwnie. Można dyskutować ale dyskusja ma to do siebie, że rzadko przyjmuje się w niej dowody niepodważalne.

    Leave a comment:


  • usagi
    replied
    Przeszedłem przez dziewięć stron tego wątku i jednego nadal nie rozumiem. Tyle mówi się o wypuszczaniu niekompletnych firm przez browary, najczęściej kontraktowe, o dziwnych praktykach panujących na rynku zmierzających do jak najszybszego wypychania jakichkolwiek piw celem zarobienia (jakby inny cel rządził ekonomią) a na wszystkich dziewięciu stronach praktycznie wymieniane jest tylko piwo Sęp. Przyznam się, nie jestem browarnianym specjalistą, lubię popić polskie piwko, więc proszę, uświadomcie mnie jakie piwa są również wypychane na szybko na rynek, chociaż z różnych przyczyn nie powinny się tam znaleźć.

    Jeżeli chodzi o moje piwne gusta to w końcówce roku tylko Haust mnie zachwycił (chociaż haustowe pszeniczne uważam co najwyżej za średnie w porównaniu do niemieckich weizenów), a takie na przykład Saint No More czy Koniec Świata uważam za ciekawe eksperymenty, ale TYLKO za ciekawe eksperymenty. Również za takowy, choć nieudany i ciut przeceniony uważam Sępa.

    Reasumując i jakby kupując tę teorię spisku: kto jeszcze jakimi piwami chce nas ograbić ze sprawiedliwie zarobionych pieniędzy?

    Leave a comment:


  • bobza
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
    Podaj Arta od razu do sądu. Będzie prościej.
    No i po co ten post? Przecież widzisz, że pisze spokojnie, bez złości. Chciałbym mieć możliwość obrony.
    Ostatnia zmiana dokonana przez bobza; 2013-01-08, 11:41.

    Leave a comment:


  • leona
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bobza
    ART proszę o konkretna informację o jakich nieleżakowanych piwach mówimy. Wskazałeś w swoim poście dwa konkretne piwa, z których oba nie są niedoleżakowane.
    Sęp posiada wadę ale nie wynika ona z długości procesu leżakowania, tylko z błędów technologicznych. Co jest bardzo ważne, bo błąd to nie to samo co celowe działanie na niekorzyść konsumenta.
    Zarzuciłeś mi na forum mając za sobą autorytet administratora oraz pozycję w środowisku, celowe działanie na niekorzyść konsumenta.
    Uprzedzając wszelkie wypowiedzi chciał zaznaczyć ze jestem związany z AleBrowarem i chciałbym mieć mozliwość zwyczajnej obrony, konsument który przeczyta twój post stwierdzi, że chce go oszukać sprzedając mu nieleżakowane piwo.
    Podaj Arta od razu do sądu. Będzie prościej.

    Leave a comment:


  • bobza
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
    Do zastanowienia się nad sprawą skłonił mnie Sęp z Widawy. Ale nie jest to odosobniony przypadek jak chwilę nad tym pomyśleć.

    Irytuje mnie fakt, że na rynek wypycha się (na siłę?) piwo, które jest ledwie w połowie drogi produkcyjnej i żąda za taki produkt ceny jak za pełnowartościowy import z górnej półki. Wkurzam się na myśl że kolejny tego przykład - Black Hope uwarzony ledwie w grudniu za kilka dni będzie w sprzedaży. I co z tego że piwa te mogą smakować, skoro są jeszcze wg mnie niepełnowartościowymi produktami? Piłem wiele razy uwarzone przez siebie piwo zielone, często było już smaczne, ale przecież nie było jeszcze gotowe i nie przyszło by mi do głowy żeby nim częstować gości. Przykładowe piwa mają 16% ekstraktu a nie zdołały nawet liznąć leżaka. Wydawało mi się że na takie traktowanie piwa pozwalają sobie raczej wielcy producenci tego rynku, sterowani ekonomią a nie prawidłami rzemiosła piwowarskiego. A przecież za te piwa nie płaci się małych pieniędzy. Zbliżoną przypadłością są obarczone także piwa z browarów restauracyjnych, które poza niedoleżakowaniem także często nie grzeszą smakiem jako takim. Idę do niemal dowolnego browaru restauracyjnego - bęc - piwo jasne, prosto z fermentacji do kufla - za dychę. Tyle browarów restauracyjnych otwarto, a jak się zastanowić, to prawie żaden nie ma smacznego piwa, w moim odczuciu najczęściej przez brak stosownego czasu leżakowania właśnie.

    Nie chcę w takiej rewolucji uczestniczyć
    ART proszę o konkretna informację o jakich nieleżakowanych piwach mówimy. Wskazałeś w swoim poście dwa konkretne piwa, z których oba nie są niedoleżakowane.
    Sęp posiada wadę ale nie wynika ona z długości procesu leżakowania, tylko z błędów technologicznych. Co jest bardzo ważne, bo błąd to nie to samo co celowe działanie na niekorzyść konsumenta.
    Zarzuciłeś mi na forum mając za sobą autorytet administratora oraz pozycję w środowisku, celowe działanie na niekorzyść konsumenta.
    Uprzedzając wszelkie wypowiedzi chciał zaznaczyć ze jestem związany z AleBrowarem i chciałbym mieć mozliwość zwyczajnej obrony, konsument który przeczyta twój post stwierdzi, że chce go oszukać sprzedając mu nieleżakowane piwo.
    Ostatnia zmiana dokonana przez bobza; 2013-01-08, 11:36.

    Leave a comment:


  • adamsky
    replied
    sorry, za daleko polecałem
    zapis "!=" oznacza "nie równa się"
    chodziło mi o to, że temat cen piw z browarów kontraktowych nie powinien być mieszany z dyskusją o leżakowaniu

    Leave a comment:


  • wasyll
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adamsky
    ceny piw z browarów kontraktowych != problem z niedoleżakowanymi RISami / Porterami
    U nas jeszcze żaden browar kontraktowy nie spłodził RIS'a. W sumie portera chyba też nie.

    Leave a comment:


  • adamsky
    replied
    Raz, że ART prosił żeby nie ciągnąć wątku cen.
    Dwa, że dyskusję o cenie Sępa (jeśli ma się dalej toczyć) pasowałoby przenieść do wątku o Sępie.

    ceny piw z browarów kontraktowych != problem z niedoleżakowanymi RISami / Porterami

    Leave a comment:


  • pioterb4
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    ps. Ktoś tu rzucał że jak nie mam swojego browaru to się nie mogę wypowiadać (taki był wydźwięk) - czy jak krytykuję ser za smak i cenę to muszę być serowarem a jak mówię, że film nie wart był ceny za bilet to muszę być reżyserem i właścicielem kina?
    Piramidalna bzdura
    Jak twierdzisz, że dla piwa z browaru rzemieślniczego/kontraktowego próg cenowy to X i wszystko co powyżej to drożyzna i pazerstwo to fajnie by było jakbyś pokazał na właśnym przypadku że to nie sa banialuki tylko fakty.

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adamsky
    Taka nieśmiała propozycja: Jak już mamy taki wątek to może skupmy się na niedoleżakowanych piwach wypychanych na rynek. Bo problem istnieje a trochę bezsensownie został przykryty batalią o Sępa. Sęp to moim zdaniem trochę inna historia, poza tym na ten temat już wszystko zostało napisane (w dodatku wiele razy).

    To rzeczywiście wygląda dość dziwnie jak wątek o niedoleżakowanym piwie skupia się na AIPA.
    Dokładnie.Część osób nie chce zauważyć, że dyskusja jest znacznie szersza od "Sępa" i Kopyra.
    Chodzi o to, że istnieją niepokojące przesłanki, że część "rzemieślników" idzie w stronę koncernów (krótkie leżakowanie piw - przyspieszanie enzymami? lub rzucanie piwa nie doleżakowanego) w swoich działaniach. Jednocześnie karząc klientowi płacić jak za produkt rzeczywiście rzemieślniczy.
    I to jest clou tematu.

    ps. Ktoś tu rzucał że jak nie mam swojego browaru to się nie mogę wypowiadać (taki był wydźwięk) - czy jak krytykuję ser za smak i cenę to muszę być serowarem a jak mówię, że film nie wart był ceny za bilet to muszę być reżyserem i właścicielem kina?
    Piramidalna bzdura

    Leave a comment:


  • Mason
    replied
    Jak chcecie gadać o niedoleżakowanych piwach, to polecałbym odczepić się od Sępa i zająć porterami bałtyckimi.

    Leave a comment:


  • adamsky
    replied
    Taka nieśmiała propozycja: Jak już mamy taki wątek to może skupmy się na niedoleżakowanych piwach wypychanych na rynek. Bo problem istnieje a trochę bezsensownie został przykryty batalią o Sępa. Sęp to moim zdaniem trochę inna historia, poza tym na ten temat już wszystko zostało napisane (w dodatku wiele razy).

    To rzeczywiście wygląda dość dziwnie jak wątek o niedoleżakowanym piwie skupia się na AIPA.

    Leave a comment:


  • Gość
    Guest replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika acjon
    Od początku raziła mnie na forum Browar.bizu panująca tu nieuprzejmość. Na każdy post muszą się pojawić dwa posty wyszydzające, trzy które wytkną błąd w pisowni i czwarty z linkiem do internetowego słownika PWN, no i standardowo parę postów tych co muszą wiedzieć zawsze lepiej niż poprzednik.

    Zgadzam się w 100%

    Leave a comment:


  • Rzeszowiak
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Zaczęła się akcja odwracania kota ogonem. Niedługo pewnie dowiemy się, że wszystkiemu winny jest Art, bo jakby głupio nie pytał na forum, to w ogóle dyskusji by nie było.
    Zmieńmy formę tego forum. Szablon 100 pochwał do wyboru i brak możliwości innych wpisów

    Leave a comment:


  • pieca
    replied
    Wiele browarow w USA wprowadza do sprzedazy IPA po 3-4 tygodniach.*

    *Od rozpoczecia produkcji..

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...