Jakie piwa piją forumowicze - na podst. Dziennika Piwnego

[Prusak]

Ja się zbytnio nie przejmuję lojalnością, tylko szukam takich piw, które bez bólu i bez pretensji do wymlaskiwania i cmokania mogę spożywać, kiedy nie mam ochoty na degustacyjne orgazmy. Czyli mam coś w rodzaju listy polskich browarów, które warzą piwa przyzwoite albo bardzo dobre w klasycznych stylach plus zawsze staram się w miarę dostępności spróbować wypustów z nowych browarów. Mniej więcej raz na pól roku daję szansę powtórną piwom, które niezbyt przypadły mi do gustu.
Reszta, to znaczy zagranica, jest wtedy, kiedy wyjeżdżam i staram się poznać w miarę wszechstronnie miejscową ofertę plus różne prezenty i "przywózki".
I wysokość spożycia corocznie utrzymuje się na tym samym miniej więcej poziomie, bo nie gonię za nowościami, badam tylko będące w moim zasięgu nowe browary.

[kosher]

Jak ktoś prowadzi co najmniej kilka lat Dziennik Piwny łatwo zobaczy jak działa piwna rewolucja.
Widzę po sobie, że kilka lat temu piłem miesiąc w miesiąc po kilka litrów regionalnych marek typu Ciechan, Fortuna, Kormoran czy Zamkowy, a teraz jest taka różnorodność na rynku, że liczba browarów z których pije miesięcznie wychodzi lekko ponad 20 i z każdego po jednym, maks dwa piwa.
Nie ma już takiego przywiązania do ulubionych browarów jak kiedyś, nowości wychodzi tyle, że człowiek skubnie coś tu, coś tam a wszystko z różnych źródeł.
Spożycie utrzymuje na jednakowym poziomie, także dobrze to oddają moje statystyki.
Wniosek: te browary regionalne, które nie odświeżają swojej oferty i nie robią konktraktów mogą mieć coraz trudniejsze czasy na rynku.
Chyba, że stałem się po prostu mało lojalnym piwoszem
Nie wiem jak to u Was wygląda.

[Warzywo]

Pierwszy miesiąc:
72 litry
31 browarów: pierwsza trójka: Zamkowy, Kasztelan, Beskidzki
85% w lokalu
67% z beczki
85% Polska, reszta Czechy
46% lager
19% Pale ale
12% Porter
53% mały browar
23% średni
19% duży
6% restauracyjny
(nie sumuje się do 100% - zaokrąglenia).

W lutym
46 litrów a więc znacznie mniej
Pierwsza piątka: Zamkowy, Kasztelan, Beskidzki, Green Head, Racibórz
80% w lokalu więc stała tendencja
68% z beczki - jak wyżej
81% Polska, reszta Czechy, z niewielkim dodatkiem Niemiec i Irlandii
44% lager, 20% pale ale, 11% porter, 7% stout
60% mały browar (cieszy wzrost), 20% duży (konsekwencje szalonych cen piw rzemieślniczych i tego, że najfajniejsze lokale leją tylko koncerny), 16% średni, 4% restauracyjny

[woosaa]

Dwa miesiące 2019r. Szybkie podsumowanie.
47.23 l, z tego 34.69 l(73.45%) to piwa niepasteryzowane.
Polskich browarów 47 i 27.77l. Pierwsza trójka to Tyskie,Incognito i Czarna Owca.
Zagranica to 11.33 l i trzy kraje.Czechy (8 browarów),Niemcy i Białoruś.
Domowe to 8.13 l.

[Warzywo]

Pierwszy miesiąc:
72 litry
31 browarów: pierwsza trójka: Zamkowy, Kasztelan, Beskidzki
85% w lokalu
67% z beczki
85% Polska, reszta Czechy
46% lager
19% Pale ale
12% Porter
53% mały browar
23% średni
19% duży
6% restauracyjny
(nie sumuje się do 100% - zaokrąglenia).

[dadek]

Największy problem mam z Funky Fluid, Langier czy Szalami i Olimpem (jedno mało butelkuje, a drugi nie zawsze pisze gdzie warzy, a warzy w Zodiaku, który chyba podupadł i Bytowie)

Nie czytałeś. Widuję się dość często z Michałem Langierem i wszystko "wyprostował". Tu masz mój wpis o Funky Fluid i Langier Beer (zgłosiłem Art'owi do poprawki).

https://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=1347467&postcount=1788

Tu zgłosiłem piwa Michała i Karola do dodania, robota dla Ciebie lub Dyczkina to też się coś wyjaśni.

https://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=1347468&postcount=7865

[Warzywo]

Dziękować

[kaczka116]

Karuzela obecnie tylko w Janie warzy, a Skrzat widzę w Socho ale nie wiem czy wszystko.

Największy problem mam z Funky Fluid, Langier czy Szalami i Olimpem (jedno mało butelkuje, a drugi nie zawsze pisze gdzie warzy, a warzy w Zodiaku, który chyba podupadł i Bytowie)

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

[jacekwerner]

Ignis - Marysia, Gryf

[jacekwerner]

Chomiczówka Karuzeli to raczej w Palatum nie inaczej

[kaczka116]

Idea browar nieznany przy dzisiejszej skali kraftu i ciągłych zmian miejsca warzenia jest jedyną słuszną.

Browar Skrzat, Browar Ignis, gdzie warzy Karuzela piwo Chomiczówka to tak na początek

Karuzela w Janie tak swoją drogą.

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Warzywo]

Idea browar nieznany przy dzisiejszej skali kraftu i ciągłych zmian miejsca warzenia jest jedyną słuszną.
Browar Skrzat, Browar Ignis, gdzie warzy Karuzela piwo Chomiczówka to tak na początek

[kaczka116]

A tendencja jest na "może" czy "uda się", bo zaczyna być to męczące i odstręczające od kraftu.

zalezy, tutaj pretensje do browarow, ktore warza w roznych browarach (czesto te same piwa w kilku) i nie napisza miejsca warzenia. Dlatego warto stworzyc wirtualny browar nieznany, do ktorego takie twory bedzie sie wrzucac, a w razie wiekszej ilosci informacji przenosic do browarow macierzystych.

Warzywo podaj, serio poszperam w mojej "wiedzy" i zobaczymy co da sie zrobic, jak nie no to trzeba odezwe do Arta, niech taki wirtualny browar stworzy i tam wszystko bedzie zglaszane, gdzie na etykietach nie ma podanego miejsca warzenia a browar warzy w kilku roznych

[e-prezes]

Wymień te których nie wiesz. Może mi się coś uda wyszpiegowac

A tendencja jest na "może" czy "uda się", bo zaczyna być to męczące i odstręczające od kraftu.

[Warzywo]

Właśnie nie chodzi o to żeby za każdym razem prowadzić śledztwo, angażować ludzi, ich czas i energię. To o czym pisze Latarnik byłoby idealne. Tam gdzie wiadomo i łatwo dotrzeć do tego gdzie piwo jest warzone wpisywać ale tam gdzie jest to niepewne lub nieznane w danej chwili wpisywać browar nieznany (i potem ewentualnie uzupełniać).