Sposób na zbyt głośny sen.

[Żywiec]

Zapytaj swojej partnerki, czy aby nie hałasujesz w nocy (jeśli nic jeszcze nie mówiła, to wcale nie znaczy, że nie chrapiesz). Gdyby okazało się, że nie dajesz jej spać, z pomocą przyjdzie ci puszka po piwie. Patent jest niezwykle prosty. Chrapiesz, gdy we śnie leżysz na plecach. Co więc trzeba zrobić, "by nie chrapać? Tak, masz rację, trzeba spać leżąc na boku lub na brzuchu. Ale jak to zrobić? Znajdź kawałek materiału nieco większy niż puszka i naszyj go na plecach pidżamy. Zanim przyszyjesz ostatni kawałek kieszeni, wsuń do niej puszkę. Teraz, kiedy będziesz chciał w nocy przewrócić się na plecy, puszka zacznie cię uwierać.

[szostak]

Ja też ponoć hałasuję, ale w inny sposób. Ponoć zgrzytam zębami. Puszka chyba nie pomoże

[pama]

Odp: Sposób na zbyt głośny sen.

Żywiec napisał(a)
Teraz, kiedy będziesz chciał w nocy przewrócić się na plecy, puszka zacznie cię uwierać.

Ewentualnie, kiedy będziesz chciał się przewrócić na plecy, blacha puszki zacznie się giąć, wydając okropne odgłosy i budząc partnerkę bardziej niż chrapanie. Ale w końcu wolimy piwo butelkowe, więc wystarczy zaszyć w piżamie butelkę - najlepiej grubościenną.

[Ahumba]

Odp: Sposób na zbyt głośny sen.

Żywiec napisał(a)
Co więc trzeba zrobić, "by nie chrapać? Tak, masz rację, trzeba spać leżąc na boku lub na brzuchu. Ale jak to zrobić? Znajdź kawałek materiału nieco większy niż puszka i naszyj go na plecach pidżamy. Zanim przyszyjesz ostatni kawałek kieszeni, wsuń do niej puszkę. Teraz, kiedy będziesz chciał w nocy przewrócić się na plecy, puszka zacznie cię uwierać.

cholerka nie mam do czego przyszyć tej puszki. JA ŚPIĘ NAGO

[żąleną]

Odp: Odp: Sposób na zbyt głośny sen.

Ahumba napisał(a)


cholerka nie mam do czego przyszyć tej puszki. JA ŚPIĘ NAGO

Zawsze możesz ją sobie wetknąc w zadek.

Nie pierwszy raz słyszę, jakoby chrapało się tylko na plecach. Mam dowód empiryczny na to, że jest inaczej - wielokrotnie widziałem mojego rodziciela chrapiącego w pozycjach zgoła odmiennych, żeby nie powiedzieć kamasutropodobnych.

[Qbric]

Nikt tego nie sprecyzował, ale wydaje mi się, że puszka przed wszyciem powinna być opróżniona. W innym wypadku... no coż, nie lubie ciepłego piwa. Zatem, więc, jeżeli puszka jest pusta, trzeba uważać aby się nie pociąć Uważam, że jeżeli po wypiciu piwka i zaszyciu puszki dalej chrapiemy, partnerka powinna:
1) obudzić nas
2) przynieść kolejną puszkę z lodówki
3) nalać nam do kufla
4) umożliwić konsumpcję
5) odszyć kieszeń, a następnie zaszyć kolejną puszkę w piżamie

W wyniku własnych przemyśleń doszedłem do tego, że wskazane jest aby pozycję 1) przenieść na miejsce trzecie.

[Krzysiu]

A jak ktoś pije tylko beczkowe, to co ma zrobić? Przyszyć sobie kega do piżamy?

[StaryKocur]

Odp: Sposób na zbyt głośny sen.

Żywiec napisał(a)
[B]Zapytaj swojej partnerki, czy aby nie hałasujesz w nocy B]

To nie jest wiarygodny sposób. Próbowałem. Twierdzi, że nie chrapię.
Za to żona twierdzi, że wręcz przeciwnie.
I jak tu wierzyć kobietom ?

SK

[żąleną]

Krzysiu napisał(a)
A jak ktoś pije tylko beczkowe, to co ma zrobić? Przyszyć sobie kega do piżamy?

Włożyć kega do łóżka. Wtedy miejsca zostanie tylko na spanie na boku.

[Marusia]

żąleną napisał(a)


Włożyć kega do łóżka. Wtedy miejsca zostanie tylko na spanie na boku.

No i nikt nie będzie narzekał, bo przecie nie KEG(a)....

[żąleną]

Ale żona w kegu może trochę zrzędzić...