Tak po ostatnim wspólnym kocercie Armii, Brygady Kryzys, Pidżamy Porno, TSA, w Lubinie, wzięło mnie na wspomnienia z tym pierwszym zespołem. Muszę przyznać, że Budzyński i jego ekipa zagrali koncert składający się praktycznie ze starszych kawałków.
Dlatego w odtwarzaczu króluje teraz "Antiarmia" i "Legenda"
Fajnie że wspomniałeś o Armii. Odkryłem ją dopiero kilka dni temu i jestem oczarowany. Przyznaję, że wcześniej się bałem, że teksty Budzego będą zbyt... ekhem... ideologiczne (patrz zaangażowanie w 2 Tm 2,3), ale zupełnie nie. Słucham sobie na przemian "Triodante" oraz "Ultima Thule" i jestem zachwycony. Czad ale melodyjny, świetne zastosowanie waltorni, ciekawe crimsonowskie zagrywki na "Triodante". Muszę bardziej zgłębić temat.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann
O tak Janerka jak najbardziej ...
Muzyki co prawda Janerki nie było, ale Lecha można było wczoraj zobaczyć, na jedynce, w roli księdza w filmie Przemysława Wojcieszka "Głośniej od bomb".
Od jakiegoś czasu zauważam, że słucham muzyki sezonowo. Tzn. innej latem i wiosną, innej zimą i jesienią.
Dzisiaj po raz pierwszy (od lipca ) zawitała do Warszawy deszczowa jesień i szlajając się nocą po słabo oświetlonych bezdrożach Jelonkowych blokowisk z przyjemnością zapuściłem sobie Sepulturę, która leżała odłogiem od zimy.
PS Przyznajcie się, kto pomyślał, że "szlajając się" dotyczyło jesieni?
na to wylata z bufetu dama
pierwś jej z biusthaltra wytryska
mówi że ze mnie jest kawał chama
i grabe w oko mnie wciska
hmmm a z mojej strony o tej jakże późnej dla niektórych porze warto posłuchac sobie piosenek Yngwie Malmsteen'a!!! Jak dla mnie Najlepszy gitarzysta na świecie!!! Po półroczej przerwie wracam do jego utworów z wielkim szacunkiem, bo Yngwie chyba jako jedyny potrafi połączyc dzwięk klasycznych tonów z głębokim gitarowym brzmieniem, co sprawa iż znawca dobrego rockowego dzwieku potrafi docenic szybkie jak błyskawica solówki oraz wstawki, dla jednych banalne ale jednoczesnie zapierające dech w piersiach. Sam gram od paru lat na gitarce i wiem jedno!!! Potrzeba paru dobrych lat aby zbliżyc sie w minimalnym stopniu do jego poziomu grania Pozdrawiam wszystkich gitarzystów i wszystkiego najlepszego dla Kasi, która pare dni temu obchodziła urodzinki twoje zdrowie!!!
A ja wreszcie mogę się cieszyć muzyką Martina L. Gora z płytki "Counterfeit E.P".
Bardzo zacna płytka.
A żeby w temacie zostać: niestety nic nie wyszło z tego ewentualnego przesłuchania "Playing the Angel", o którym pisałem wyżej. Tak wiec niecierpliwie czekam na płytę.
Znalazłem 2 płytki zespołu Korba.Brzmi całkiem fajnie.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment