SZTAB w natarciu - ploty

[Małażonka]

(...)Ponadto jest to temat o warzeniu MOJEGO piwa i mogę sobie różne rzeczy z tym związane zapisywać. (...)

W pełni popieram! W tym temacie może pisać co chce tylko Ahumba i przyszli właściciele Jego Browaru - czyli my!

[Ahumba]

W pełni popieram! W tym temacie może pisać co chce tylko Ahumba i przyszli właściciele Jego Browaru - czyli my!

Się zdziwicie jak specjalne jednostki spacyfikują ulicę Żelazną i BIGBa pójdzie w ślady Krtólewskiego i też zniknie .

ps. Przekażcie emesowi, że jeśli mnie chce coś przekazć to jest to bezowocna praca. Dopóki nie będzie rozróżniał miejsc, gdzie żartów się nie robi od miejsc w których jest to normalne będzie u mnie widniał wśród ignorowanych.

[Małażonka]

Wydaje mi się, Ahumba, że ciutkę przesadzasz...
A za pośrednika robić nie zamierzamy - ciesz się, że ludzie Cię czytają. Ciekawi są, co tam w koszarach wyczyniasz...
Spocznij, daj sobie i innym troszkę luzu - tym bardziej, że zajmujesz już trzy tematy:
- obowiązkowy;
- ślinowy;
- plotkowy (czyli ten);
Do tej pory (mimo usilnych prób jednostek plotkarskich ), żadnemu browarowi nie udał się ten wyczyn. Więc, żołnierzu, wyczyść listę ignorowanych, baw się dobrze warząc piwo, które BIGB-a potem wypije i dyskutuj w pozostałych dwóch tematach na luzie - wściekłość źle na młode piwo wpływa!

[emes]

ps. Przekażcie emesowi, że jeśli mnie chce coś przekazć to jest to bezowocna praca. Dopóki nie będzie rozróżniał miejsc, gdzie żartów się nie robi od miejsc w których jest to normalne będzie u mnie widniał wśród ignorowanych.

A nie ściągaj mnie nigdy z ignorowanych. Teraz to mnie po prostu zaczynasz rozśmieszać.

[Hannibal]

Okazało się, że jestem autorem tematu i nic o tym nie wiedziałem. I na dodatek stał się on miejscem nie pogawędek i plotek, ale wymiany złośliwości.
Tak więc, w tej chwili wszyscy mają wyciągnąć z lodówki po piwku i napić się w imię zgody.

[Ahumba]

Tak więc, w tej chwili wszyscy mają wyciągnąć z lodówki po piwku i napić się w imię zgody.

Mówisz-masz.
Beczkowe wyborne z Ciechanowa - bączek.

[Hannibal]

Mówisz-masz.
Beczkowe wyborne z Ciechanowa - bączek.

Bączek? Tak nisko cenisz zgodę?
Ja myślałem tak o paru litrach "soku jęczmiennego". Liczę na poprawę.

[Ahumba]

Bączek? Tak nisko cenisz zgodę?
Ja myślałem tak o paru litrach "soku jęczmiennego". Liczę na poprawę.

Po 23-ciej w niedzielę to w lodówce ostał mi się ino bączek.Na uzupełnienie zapasów wybieram się później

[JAckson]

Aż szkoda, że nie brałem udziału w tym zamieszaniu, bo chętnie wypiłbym coś na zgodę.
Albo i tak wypiję wieczorkiem

[iron]

Co Już zgoda Ale nuda, liczyłem na dalsze przepychanki

[Ahumba]

Co Już zgoda Ale nuda, liczyłem na dalsze przepychanki

Chcesz się przepychać?
Chcesz się przepychać?
To odepchnij mnie od fortunki-fullextra, którą przed chwilą kupiłem i właśnie spożywam.

[iron]

Od Fortuny Full Extra to Cię odpychać nie będę, bo mi niespecjalnie leży