Utopence

[ZIOMEK2]

arcy napisał(a)
Spróbuję według czeskiego.

A Ty mi chopie powiedz, co tyn PYRSK znoczy. Jo trocha po ślunsku godoć umia, ale tego żech rychtig nie słyszoł.

PYRSK LUDKOWIE ! / w kolektywie "o" i przy: piwku , "gorzołce".../
To pewna odmiana NA ZDROWIE ! / patrz MASZTALSCY, kabaret RAK,
"śląskie biesiady" i.t.p./ - ogólnie przyjęte od "wieków".
Może też mieć znaczenie n.p. jako CZEŚĆ ! i.t.p.

P.S.
Czy kupiłeś "tyn wuszt" w "LidL" ?

Ciekawe jak tam Marusia ? / piwo "warzy", przepisy na "krupnioki"
zna...To możemy już otwierać BROWARY RESTAURACYJNE...Proponuję :
Wrocław, Książ / na zamku /, Opole / pod ratuszem /, Pszczyna
/ na zamku /....póżniej przeskok do Krosna...i całe "południe"
piwne NASZE !?

[ZIOMEK2]

... a ocet to dałem winny / zwykły - chyba 6% / do ostatnich
"utopenców" i oliwkę z "oliwek" - ciekawe co z tego "wyrośnie"?

[arcy]

Do Lidla żech nie jechoł, po wurszt pójda kajś bliżej i sam utopence zrobia. Zjodłbych tyż prażoki, ale fajera w domu nie rozpola
A, i niedługa uwarza se wodzionka, dawno nie jodłech.

Niniejszym zgłaszam swoje honorowe członkostwo w sekcji śląskiej.

[Krzysiu]

Ziomek, a możesz ty pisać normalnie, z nawiasami, bez wykrzykiwania nazw własnych, bez enterowania linijek w nieprawdopodobnych miejscach? Jestem już trochę stary i nie chce mi się odzwyczajać od poprawnej polszczyzny.

[zythum]

Skąd wziąłeś oliwki, Ziomek, w przepisie na utopence??? Czyżby w Czechach rosły gaje oliwne - pamiętaj, że nie jest to wymysł ostatnich kilku lat.

[arcy]

U mnie żadnych oliwek nie będzie, zastanawiam się natomiast nad papryką chilli - dać świeżą czy konserwową? Czerwoną czy zieloną?

Przyłączam się do postulatu Krzysia. Ziomek, spróbuj pisać tak jak inni, to jest naprawdę wygodniejsze. Nie tylko dla czytającego, ale też dla Ciebie. Przekonasz się.

[ZIOMEK2]

zythum napisał(a)
Skąd wziąłeś oliwki, Ziomek, w przepisie na utopence??? Czyżby w Czechach rosły gaje oliwne - pamiętaj, że nie jest to wymysł ostatnich kilku lat.

...chodzi o "oliwkę", oliwa - płyn - wersja wzbogacona.
Pamiętam - gajów nie było ,ale byli Rzymianie !

[ZIOMEK2]

Krzysiu napisał(a)
Ziomek, a możesz ty pisać normalnie, z nawiasami, bez wykrzykiwania nazw własnych, bez enterowania linijek w nieprawdopodobnych miejscach? Jestem już trochę stary i nie chce mi się odzwyczajać od poprawnej polszczyzny.

Nie na temat !
Zauważyłem dwa poważne błędy - "poprawna polszczyzna" !?
Mogłeś mi to przesłać na PW...

Smacznego !

https://www.arago.cz/utopenci/

[ZIOMEK2]

arcy napisał(a)
U mnie żadnych oliwek nie będzie, zastanawiam się natomiast nad papryką chilli - dać świeżą czy konserwową? Czerwoną czy zieloną?

Przyłączam się do postulatu Krzysia. Ziomek, spróbuj pisać tak jak inni, to jest naprawdę wygodniejsze. Nie tylko dla czytającego, ale też dla Ciebie. Przekonasz się.

...też błędy ortograficzne !!!
Twój "śląski" chyba nie jest najlepszy !?
Możesz dać w proszku patrz: www.arago.cz/utopenci/

[zythum]

ZIOMEK2 napisał(a)
...chodzi o "oliwkę", oliwa - płyn - wersja wzbogacona.
Pamiętam - gajów nie było ,ale byli Rzymianie !

Zastanawiałem się czy chodzi o oliwę Ale musisz przyznać, że oliwy z oliwek to pewnie jednak Czesi nie dodają (koszty) więc w klasycznym przepisie raczej się ona nie znajdzie.

[arcy]

ZIOMEK2 napisał(a)
...też błędy ortograficzne !!!
Twój "śląski" chyba nie jest najlepszy !?
Możesz dać w proszku patrz: www.arago.cz/utopenci/

Jakie błędy? Zastanawiałem się nad tym, jak to napisać, ale równie często używane jst chilli, jaki i chili.

Oczywiście, że mój "śląski" nie jest najlepszy. Nie jestem Ślązakiem, przez 2 lata często tam bywałem, ale obracałem się wśród ludzi, którzy gwarą mówili rzadko. Trochę podłapałem i jak rozmawiam ze Ślązakami, próbuję rozmawiać w ten sposób - może się jeszcze czegoś nauczę. Do tej pory trafiałem na samych wyrozumiałych dla moich nieudolnych prób. Na pocieszenie zostaje mi, że rozumiem kaszubski

Nie wiem, co chcesz osiągnąć swoimi odpowiedziami na post Krzysia czy mój.

[sloniatko]

Słuchajcie ja wiem, że jest to pójście na łatwiznę ale może ktoś by opublikował jeden cały przepis z proporacjami składników i z ewentualnymi warjacjami z dodatkami np. oliwki

[arcy]

Jak zrobię i mi wyjdą, to zdradzę jak je zrobiłem. Poza tym, najprzyjemniejsze w kuchni jest otwieranie piwa i eksperymentowanie

[sloniatko]

Ok będę czekał. Co oczywiście nie znaczy, że sam nie poeksperymentyję

[Marusia]

No, chyba też się na te utopence skuszę Zrobię jutro lub w niedzielę.

A co do działów kulinarnych - to do ZIOMKA - są różne tematy o żarciu, ale jakoś żaden generalnie tak za bardzo się nie przyjął, żeby regularnie się w niego receptury wpisywało. Ja bardzo lubię eksperymentować z jedzeniem i nie chwaląc się, wychodzi mi to bardzo dobrze zazwyczaj