Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

potrawy godne śmiechu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • adam16
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
    Zapewne wszystkie propozycje potraw są zgodne z tytułem wątku, tzn są godne śmiechu
    No to się śmiej. Śmiechem się obejdziesz

    Leave a comment:


  • cyborg_marcel
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
    To ja zapraszam. Na truskawki ze śmietaną i cukrem. A jak będzie mało to zrobię mój tort z truskawkami.
    ja miałam na myśli zbiorowe obżeranie się truskawkami, chlebem i dodatkami, a Ty się jeszcze chcesz popisywać przed Forum swoimi umiejętnościami kucharskimi przez żołądek do serca, czy jak?
    tak czy siak - może z okazji warsztatów we Wro możnaby rozważyć kwestię nalotu na ogród mojej Mamy (o ile Cyborg wcześniej wszystkich owoców nie wyżre)

    Leave a comment:


  • emes
    replied
    Zapewne wszystkie propozycje potraw są zgodne z tytułem wątku, tzn są godne śmiechu

    Leave a comment:


  • adam16
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
    no to może... spotkamy się kiedyś wyjątkowo w ciągu dnia w którymś z polskich miast i popróbujemy, w jaki sposób najlepiej smakują truskawki (no bo chyba one do tematu potraw godnych śmiechu mało pasują)? hę? szykujcie się na taki wątek za jakiś czas
    To ja zapraszam. Na truskawki ze śmietaną i cukrem. A jak będzie mało to zrobię mój tort z truskawkami.

    Leave a comment:


  • cyborg_marcel
    replied
    prawie niemoralna propozycja

    no to może... spotkamy się kiedyś wyjątkowo w ciągu dnia w którymś z polskich miast i popróbujemy, w jaki sposób najlepiej smakują truskawki (no bo chyba one do tematu potraw godnych śmiechu mało pasują)? hę? szykujcie się na taki wątek za jakiś czas

    Leave a comment:


  • adam16
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
    Ośmielam się nie zgadzać.
    Czyżby ktoś chciał mi podpaść...

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
    E tam, gadanie. Truskawki najlepsze prosto z krzaczka, albo ze śmietaną i cukrem. Na chlebuś tylko marmolada.
    Ośmielam się nie zgadzać.

    Leave a comment:


  • adam16
    replied
    E tam, gadanie. Truskawki najlepsze prosto z krzaczka, albo ze śmietaną i cukrem. Na chlebuś tylko marmolada.

    Leave a comment:


  • cyborg_marcel
    replied
    chleb z marmEladą - tak, same truskawki ze słonecznego/deszczowego krzaka - tak, ale nigdy żadnych miksów! chyba normalnie jakaś niedoświadczona jestem!

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
    o! tak jeszcze nie próbowałam! tylko to więcej roboty, aniżeli zerwanie z grządki i wepchnięcie od razu do buzi, ale cóż - obiecuję, że w następne lato wypróbuję
    Nie jadłaś nigdy chleba z truskawkami

    Leave a comment:


  • cyborg_marcel
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zbysia
    Pomijając powyższe didaskalia, Cyborgu porównać można: wyjście na wyżej wymieniony z kromą chlebka z masłem i położenie na nim truskawek
    o! tak jeszcze nie próbowałam! tylko to więcej roboty, aniżeli zerwanie z grządki i wepchnięcie od razu do buzi, ale cóż - obiecuję, że w następne lato wypróbuję

    Leave a comment:


  • dkrasnodebski
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech
    Nie chcę insynuować, iż Kol. Krasnodębski nie wie, ale skoro wywołano temat - kiełbasa (tur.) kal - mięso, bazar - wszystko. I raczej wszystkie mięso miż wszystko co się nawinie.
    Pewne rzeczy poprostu się wie i już
    Ale faktycznie nie znałem etymologii słowa kiełbasa.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
    falafel nie jest kotletem tylko falafelem (przynajmniej dla mnie)
    ... a Mercedes nie jest samochodem, tylko Mercedesem?

    Leave a comment:


  • Wujcio_Shaggy
    replied
    Ale może serbscy jarosze mają pljeskavicę sojową...

    Leave a comment:


  • becik
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    Z drugiej strony, mięsożercy są skłonni rezerwować część nazw tylko dla potraw mięsnych, ale ja osobiście nie rozumiem, dlaczego z mięsa to kotlet, a nie z mięsa to od razu falafel, czy inna nazwa własna. Kotlet to kotlet, a z czego zrobiony, to jego sprawa. Oczywiście można dyskutować, gdzie kończy się kotlet, a zaczyna placek, ktoś chętny? :
    EEE, wcale tak nie jest, falafel nie jest kotletem tylko falafelem (przynajmniej dla mnie) natomiast zawsze plackiem i to mięsnym jest serbska pljeskavica, i wszędzie gdzie to spotkałem w menu było napisane że jest to wołowo-wieprzowy placek MNIAAAAAAMM

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎